Kursy • Poradniki • Inspirujące DIY • Forum
FAA (Federal Aviation Administration) w Stanach Zjednoczonych wreszcie zaczyna być przychylna dronom dostawczym.
National Science Foundation przeznaczy 35 mln dolarów na rozwój tych technologii. Alphabet, firma powiązana z Google, otrzymała pozwolenie na loty testowe.
Drony Project Wing stworzone przez Alphabet nie przypominają tych, które pracują dla Amazon. Poruszają się jak samoloty, w związku z czym są mniej zwrotne, ale zarazem zdolne do dłuższego lotu i do przenoszenia cięższych przedmiotów.
Na razie wykorzystanie dronów do dostarczania towarów ciągle nie jest dozwolone. Firma otrzymała jednak specjalne pozwolenie od NASA, dzięki któremu mogła testować swoje maszyny.
Usługa ma wystartować już w 2017 roku. Do tego czasu zmienią się również przepisy zabraniające pilotowania drona, który znajduje się poza zasięgiem wzroku. Loty testowe odbędą się w 6 przeznaczonych do tego lokalizacjach. Maksymalna wysokość lotu to 400 stóp (ok. 122 m).
Rząd USA przyznaje, że dotychczasowe regulacje były zbyt surowe. Nawet Amazon był zmuszony do testowania swoich dronów w Wielkiej Brytanii. Jeszcze przed końcem roku FAA ma przygotować nowe przepisy, które pozwolą na integrację dronów z ruchem lotniczym w przestrzeni powietrznej. Powołany ma być też zespół do spraw bezpieczeństwa.
NASA natomiast ma zająć się technologią Detect and Avoid (wykrywaniem i unikaniem obiektów) i ukończyć ten projekt do 2020 roku.
Działania ratunkowe i rozpylanie środków ochrony roślin, to dwie najważniejsze dziedziny, w których maszyny mogłyby zastąpić ludzi albo z nimi współpracować. Rząd USA jest zainteresowany także m.in. gaszeniem pożarów lasów, dostawami medycznymi do trudno dostępnych miejsc oraz... wyścigami dronów.
Źródło: [1]
Przeczytaj powiązane artykuły oraz aktualnie popularne wpisy lub losuj inny artykuł »
Dołącz do 20 tysięcy osób, które otrzymują powiadomienia o nowych artykułach! Zapisz się, a otrzymasz PDF-y ze ściągami (m.in. na temat mocy, tranzystorów, diod i schematów) oraz listę inspirujących DIY z Arduino i RPi.
Trwa ładowanie komentarzy...