Frodus

Tak. Po części tak, tzn na kilku oknach już to sobie pracuje, na całość zabrakło czasu z racji że nie ma mnie w domu od dłuższego czasu. Silniki to MT90 (70obr /min), uchwyt silnika wydrukowany na drukarce 3d i połączony z kasetą rolety (jeszcze tylko wydrukować samo maskowanie silników. Wyłączniki krańcowe bezpośrednio z Chin brałem, bo w Polsce nie mogłem znaleźć takich małych aby ukryć je w prowadnicach rolet (wyłącznik krańcowy pozycji górnej i dolnej). Każda roleta sterowana łącznikiem chwilowym (zwiernym), sterowanie wszystkich rolet z głównego łącznika chwilowego. Obecnie (automatycznie) pracuje to sobie w oparciu o odczyt z fotorezystora (aby układ nie wariował pod wpływem zachmurzenia lub błysku światła wprowadziłem opóźnienie aby przez kilka minut robił odczyt natężenia oświetlenia (chyba co 20ms)i końcowy wynik uśrednił a następnie podjął odpowiednią reakcje (czyli opuśc lub podnieś). Całość zasilana jest z zasilacza na szynę din MW 12V chyba 5A. Rolety jakie kupowałem to te zaciemniające w 100% (z powłoką aluminium od strony ulicy) z racji tego ze są one dosyć sztywne w obciążnik rolety wrzuciłem jeszcze pręt z nierdzewki aby trochę wagi dołożyć. Bez tego były problemy przy opuszczaniu

Witajcie Panowie. Nie miałem okazji usiąść żeby podlubac coś w kodzie. Na codzień pracuje w energetyce i miałem mały młyn w pracy i zwyczajnie zabrakło mi czasu i siły. Układzik buduje etapowo. Zasilanie jest brane z portu USB laptopa, jednak, tutaj chyba padlo rozwiązanie tak dużych rozbieżności w pomiarze, bo była to jazeniowa lampa biurkowa i podejrzewam, że to jest przyczyną. Jutro z rana sprawdzę jak to się zachowuje w naturalnym świetle dziennym. Jednak wracając do kwesti, jak uodpornic układ na przypadkowe zadzialanie to czy dobrym pomysłem będzie wielokrotny pomiar, usrednienie wyniku i na tej podstawie dalszą reakcja układu? Czy jakoś inaczej byście to rozwiązali?

Mój błąd, piszę na klawiaturze SwiftKey i z rozpędu nie spojrzałem na co mi poprawiło, dlatego błąd o jedno 0. Te 50 to taka umowna wartość, aby trzymać się liczb całkowitych. Nie wiem jaką konkretnie wartość bym potrzebował, ponieważ jeszcze nie robiłem pomiaru. Bardziej skupilem się na kwesti tych rozblyskow

Panowie, pomyślałem aby projekt doposazyc w funkcję sterowania zależnie od oświetlenia. Fotorezystor łączę z arduino przez dzielnik napięcia. Poprzez funkcje map zmieniam zakres 0-1023 na 0-100. Jednak nawet przy jednolitym oświetleniu wartość odczytana skacze pomiędzy np 40 a 46, ale to mniejsza o to, zastanawiam się jak można by napisać kod aby chwilowy rozblysk światła (jadący w nocy samochód, rozblyski piorunow, błysk latarką itd) nie powodowały zadzialania układu. Po głowie chodzi mi myśl (zakładając że układ miałby wykonać jakąś funkcje gdy poziom oświetlenia będzie >50, aby odczytać wartość natężenia oświetlenia np 100 razy z małymi opóźnieniami rzędu 10ms i wynik dodawać do zmiennej. Gdyby warunki pracy były normalne tzn naturalne rozjaśnianie się na dworzu, nasza zmienna powinna mieć wartość > 50000 w innym przypadku mniej niż te 50000. Czy w dobrym kierunku zmierzam? Czy powinienem to ugryźć z innej strony, w inny sposób?

Obecnie układy zasilany zasilaczem laboratoryjnym 5A. Pilot to faktycznie malutki, zasilany 1 pastylką. Temat ten już rozwiązałem 🙂 wystarczyło użyć konkretnego pilota i efekt jest dla mnie OK 🙂

Różne projekty buduje na arduino. I to różnych od nano po mega. Zależnie ile miejsca zajmuje kod. Zdaje sobie sprawę, że to co mi nie mieści się przykładowo na Uno, to bardziej zaawansowani rozpiszą program, że zajmie ze 40% mniej pamięci. Obecnie układ testowałem na płytce stykowej z przerobionym servo mg995. Zobaczę jak to się zachowa, odłączając napęd

Panowie, pomóżcie mi w pewnej kwestii. Pisząc mały program sterowania obrotami silnika (bez użycia switch case, a zrobione na if'ach). Problem polega w tym, że gdy celuje pilotem bezpośrednio w moduł odbiorczy IR - sygnał jest odczytywany poprawnie. Jednak dla testów sprawdziłem jak zachowuje się sygnał który trafia do odbiornika ale po odbiciu od np ściany. Do odbiornika dochodzą jakieś śmieci. Czy jest jakaś możliwość filtracji tego? Jak za dużo się tego nabiera, to układ nie reaguje już na żaden sygnał

Jakiś micro motors, ale dokładnego modelu nie pamiętam Micro

A gdyby przy silniku, na wale rolety umieścić taki pierścień, w otwory umieścić kawałki namagnesowanego metalu i wtedy czujnikiem halla sprawdzać stan pracy silnika. Tak czy inaczej rozwiazania które cały czas mam w głowie doprowadzają do przeciążenia silnika w skrajnych położeniach. Kontaktrony o tyle lepsze, że wyłączą silnik przed jego przeciążeniem. Ewentualnie zastosować oba rozwiązania. Priorytetem byłby kontaktron, a w razie czego programowo dać jeszcze warunek "awaryjny" czyli ten z przeciążeniem.

Tylko czy w takim przypadku przewód przyklejony na brzegu rolety (na brzegu tego płótna) nie będzie powodował "krzywego" zwijania?

Brak mi pomysłu na estetyczne ukrycie go. Zamówię moduł z czujnikiem halla i będę cudowal dalej. Na chwilę obecną testuje to na stole z modułem ACS-712. Wiem, że najprostsze rozwiązania są najlepsze, jednak zależy mi na tym aby okno nie było mocno okablowane. Chyba, że jakiś pomysł mi wpadnie do głowy jak to schować. Kontaktron, byłby dobry gdyby ukryć go gdzieś w pobliżu napędu, natomiast do sznurka zmontować małe magnesy (2 szt przy dłuższym sznurku, lub 1 przy krótszym). Kiedyś walały mi się po biurku małe magnesy neodymowe, wielkości ok 1 grosza. Jakoś na dniach wykonam ten projekt a ewentualne zmiany czy modyfikacje wyjdą z czasem

A w jaki sposób zrealizowałeś pomiar prądu? Dodatkowy moduł, czy poprzez rezystor o małej rezystancji? Ja bardziej tego że mi nie domknie obawiałbym się tego że mi rolete uszkodzi bądź uszkodzeniu ulegnie silnik

Dziękuję za odpowiedź. O kontaktronach myślałem na samym początku, jednak szybko zrezygnowałem z tego ponieważ w tym przypadku musiałbym okablować górną i dolną cześć okna, czego nie chce. Rozmyślam nad innymi opcjami, tym bardziej ze mocowanie rolety i napędu będę drukował więc te elementy zaprojektuje wg potrzeb, no chyba że na thingiverse znajdę coś sensownego. W głowie rozmyślam sobie nad oprogramowaniem tego. Jako że nie jestem mocny z programowania, a jest to moje hobby, to teraz tak pomyślałem o module z czujnikiem halla z wyjściem analogowym. Jeśli wartość odczytana z czujnika nie zmieni się w czasie = silnik się zatrzymał gdy osiągnął któraś ze skrajnych pozycji. W transoptorze szczrkinowym musiałbym skorzystać z funkcji millis która zawsze sprawie mi problem

Panowie podpowiedzcie mi, bo mam taką zagwozdke. Buduje sobie strownik rolet wewnętrznych,w którym sterować chce silnikiem dc z przekładnia. Praca układu miałaby wyglądać następująco (podanie impulsu z włącznika chwilowego /dzwonkowego) W DÓŁ - STOP - W GÓRĘ - STOP itd. chyba ze roleta osiągnie swoje skrajne położenie to automatycznie się wyłączy. Cały mechanizm chce zamontować w górnej części okna. Wyłączenie silnika planowo chciałem zrobić przez pomiar prądu modułem ACS-712 gdy silnik osi osiągnie jedna ze skrajnych pozycji, napotka na znacznie zwiększony opór co spowoduje jego wyłączenie, jednak taka metoda nie za bardzo mi się widzi i chciałbym rozwiązać to w trochę inny sposób. A mianowicie po głowie chodzą mi 2 rozwiązania : - transoptor szczelinowy - czujnik halla Wolałbym zastosować tą drugą opcję, jednak męczy mnie kwestia zaliczania. Na YouTube widziałem, że ktoś wykorzystał ww czujnik do wykrywania metalu (przykładając do czujnika kombinerki). Tematylu nie zakładałbym gdybym miał pod ręką ten czujnik i mógłbym to osobiście przetestować. Tak więc czy ktoś mógłby rozjaśnić mi tą kwestię?

Ja tak czekam z niecierpliwością na kolejną część kursu arduino poziom ll, co kilka dni zaglądam w ten dział u cały czas pusto. Kiedy można spodziewać się kolejnego artykułu? 😉 Ja oczywiście rozumiem że każdy ma obowiązki, dom praca jakiś relaks i to jest jak najbardziej normalne 🙂 chciałbym zapytać admina czy pamięta też o arduino 🙂