Nadszedł czas na mój pierwszy post na forum (poza przywitaniem). Słowem wstępu, jest to pierwsza lekcja (spośród I i II części kursów elektroniki) z którą miałem pewne problemy. Po trzech podejściach, 5 uszkodzonych tranzystorach i kilku godzinach czytania o tranzystorach wydaje mi się, że załapałem w końcu. Post piszę dla osób które napotkają również podobne problemy i być możliwe, że będzie im pomocny .
Głównym problemem było nieostrożne obchodzenie się z tranzystorem. Miałem cały czas z tyłu głowy, że są to delikatne elementy i łatwo uszkodzić kanał. Raz wydaje mi się, że przy dokon