- Popularny post
-
Zawartość
3123 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
140
Posty napisane przez Sabre
-
-
@klonyyy elementy aluminiowe robisz sam na frezarce cnc, czy zlecasz jakiejś firmie? Jaki jest koszt takiego cudeńka na obecną chwilę?
-
@klonyyy budujesz to dla siebie, czy to jest zlecenie z jakiejś firmy?
-
- Popularny post
- Popularny post
-
6
-
-
- Popularny post
- Popularny post
Nie analizując działania NE555 można stwierdzić, że na wyjściu 3 tego układu musi być jakiś przebieg piłokształtny. Rosnące cyklicznie napięcie włącza tranzystory zaczynając od dolnego gdy napięcie na wyjściu osiągnie około 1,2-1,3V (0,6 napięcie baza-emiter plus mniej więcej 0,6V napięcie przewodzenia diody 1N4148). Ta dioda 1N4148 na dole schematu służy zapewne, aby dodać pewne opóźnienie w układzie, aby pierwsza led nie zapalała się zbyt szybko albo od razu po zgaśnięciu wszystkich czy na początku generowania pierwszego impulsu. Kolejny tranzystor zacznie przewodzić gdy napięcie na wyjściu NE555 wzrośnie o kolejne 0,6V i tak dalej.
-
1
-
2
-
@Mukat zamiast jednego rezystora 4k, możesz wstawić dwa szeregowo po 2k. Moc wydzieli się na nich proporcjonalnie czyli będą się o połowę mniej grzać z osobna. Za miesiąc, dwa, czy pół roku nie będzie na nich zwęglonej farby.
-
1
-
-
@Beginner nie, to programator szeregowy ISP, Ty potrzebujesz równoległego. Prawdę mówiąc to nawet nie wiem czy można jeszcze takie kupić. Swego czasu posiadałem takowy.
-
Do tego mikrokontrolera potrzebujesz specjalnego programatora równoległego i tylko tak możesz go zaprogramować. Nie posiada on ISP.
-
- Popularny post
- Popularny post
-
3
-
No tak, cień na ścianie od słońca nie rośnie aż tak ze względu na właśnie wiązkę równoległą. To musi być źródło punktowe ale w miarę skupione.
-
1
-
-
Oczywiście że się powiększy, nie myślcie o wiązce równoległej jak o laserze, którego wiązka ma np. 0,5mm. Taka wiązka może być dowolnie szeroka przez co zasłaniając jej większą część cień również się powiększy i to z idealnym kontrastem.
Edycja:
Złapałem się we własny tok rozumowania. Przy idealnie równoległej wiązce nie powiększy się cień. Macie rację. Cały czas chodzi mi o na tyle skupione światło aby to było właśnie w okolicach tych 3-5°.
-
1
-
-
@Marooned ale równoległa wiązka też powiększy cień gdy zbliżysz obiekt do źródła światła, z tym, że dzięki wiązce równoległej będziesz miał jeszcze lepsze krawędzie. Tak jest ze światłem ze słońca, ponieważ jest w bardzo dużej odległości od ziemi i jest to punkt, to można przyjąć, że w danym miejscu padają na dany obiekt wiązki równoległe.
-
1
-
-
O ile dobrze rozumiem, to w teatrze cieni wiązka światła musi być prawie jak w laserze, tzn musi być to wiązka jak najbardziej równoległa. Bo przy oddalaniu od ściany cień będzie się powiększał ale nie zniekształcał i będzie zachowywał kontrast. Można takie coś uzyskać tylko na dwa sposoby, albo właśnie poprzez bardzo mocne skupienie tak jak w tym kolimatorze 3°, albo poprzez użycie bardzo dużego zwierciadła wklęsłego (czasza anteny satelitarnej). Prostsze jest użycie kolimatora, który skupi wiązkę bardzo mocno przy okazji zyskując na jasności.
-
1
-
-
@ethanak może trochę przesada choć nie podałeś kluczowego parametru czyli odległości z jakiej taki reflektor ma świecić, ale buszując kiedyś w poszukiwaniu najmocniejszego kolimatora do led spotkałem taki na 3°. Z odległości 2 -3 metrów będziesz miał światło skupione tak mocno, że będziesz widział na ścianie nie koło a kwadrat bo będzie to kształt płytki półprzewodnika z którego to światło pochodzi.
Kupiłem sobie je na aliexpress gdy chciałem wprowadzić w życie niecny plan wyłączania telewizorów ludziom w bloku na przeciwko mojego
.
-
1
-
-
@ethanak dżojstiki, zaznaczyłem je na screenie. Normalnie przy tych tanich modułach są potencjometry chyba logarytmiczne, w tych zaznaczonych zielono szarych są liniowe i rezystancja zmienia się przy nawet delikatnym dotknięciu. Dla mnie to lepiej niż gdy wychylam drążek o połowę i mam zerową zmianę rezystancji jak w tych tanich modułach.
Obrót można zawsze załatwić osobnym potencjometrem, wiem, że to mniej wygodne, ale zawsze tańsze niż bardzo drogi dżojstik.
A już tak na marginesie, nie widziałem nigdy aby potencjometr w drążku (obrót) zerował się sam tak jak osie x,y.
-
15 minut temu, ethanak napisał:
Projektuję sobie kolejną konstrukcję i nie dalej niż wczoraj poszukałem sobie w sieci joysticka 3D który spełniałby moje oczekiwania. Niestety - najtańszy kosztuje więcej, niż przeznaczyłem kasy na całą lalkę...
Jakiego dżojstika szukasz dokładnie? Przechodziłem przez ten temat już i znalazłem na aliexpress dżojstiki z liniowymi potencjometrami, są to chyba nawet oryginalne ALPSy. Co prawda są w nieco mniejszej obudowie niż te z popularnych modułów ale już rozwiązałem ten problem projektując własną płytkę pod ten dżojstik.
-
-
- Popularny post
- Popularny post
@AnKaDet witam na forum, czekamy na ucieleśnienie hobbystyczne Twoich elektronicznych dzieł
-
3
-
Dnia 25.12.2020 o 10:51, lucekma napisał:
3.profesjonalny zestaw nadajnik -odbiornik można dostac już od 100zł
@lucekma śmiem twierdzić, że nie wiesz o czym piszesz. Podaj link do tak taniej "profesjonalnej" aparatury wraz z odbiornikiem. Z chęcią zakupię sobie kilka sztuk zamiast robić własną z NRF24l01.
-
1
-
-
16 godzin temu, Leander napisał:
Pytanie dodatkowe w klimacie świątecznym. W tym wątku przewijała się kwestia, jak podłączać duże ilości diod do niskiego napięcia, czy rezystor jest potrzebny itd. To jak to jest z takimi światełkami świątecznymi? Zasilanie bateryjne 3V, 20 diodek, 15mA. Czy one są tu (wiem, że nie widzicie konkretnego przypadku, pytam bardziej o zasadę, jak to jest rozwiązywane) szeregowo? Czy to jakieś drobiazgi, które mają zupełnie inne napięcie przewodzenia? Czy w takich sytuacjach też daje się opornik (tu wychodzi 200)?
Hmm, to i ja się wypowiem w tym świątecznym klimacie. Te lampki mają zazwyczaj jeden rezystor w szeregu. Moje miały jak się nie mylę 10Ω do tego diodki połączone równolegle w ilości sztuk 20. Prawdę mówiąc nie chce mi się tego liczyć ale na 3 świeżo naładowanych akumulatorkach NiMH te lampki pobierały 9,9mA (po 0,5mA na diodę wychodzi) i świeciły naprawdę dość jasno.
Mam drugi podobny łańcuszek, który świeci na biały ciepły kolor (i nie jest to kolor żółty) a jest zasilany tylko z dwóch akumulatorków NiMH. Co prawda nigdy nie chciało mi się go pomierzyć bo klapka, pod którą jest rezystor, jest zgrzana z tworzywem koszyka.
-
2
-
-
10 godzin temu, qnick napisał:
Pytam bo wiem, że diody CREE mrugają i zastanawiałem się czy te zwykłe też oraz jakie jest tego pochodzenie, skoro prad jest stały?
Diody Cree nie mrugają, Cree to jeden z producentów wielu diod. Może ma w ofercie diody migające, ale nic o tym nie wiem. Natomiast wielu producentów produkuje diody z wbudowanym czipem, dzięki któremu one migają. Ale nie można pisać tak jak napisałeś, że diody Cree mrugają bo to zbyt duże uogólnienie.
Tak na marginesie, większość ludzi nie widziała oryginalnej diody firmy Cree. Diody produkowane przez tą firmę są chyba najczęściej podrabiane i wszędzie wszyscy piszą, że to diody Cree choć w rzeczywistości to jakieś chińskie podróbki, które dość mocno z wyglądu przypominają oryginały. Niestety tylko w wyglądu, jasnością i jakością światła odstają.
-
17 godzin temu, jugen07 napisał:
Zauważyłem, że w tym układzie po odłączeniu zasilania kondensator szybko się rozładowuje do ok. 2V i potem długie minuty je utrzymuje (mierzę napięcie na kondensatorze i diodzie). Ale jeżeli przyłożę sondy do rezystora to nie pokazuje mi żadnego spadku napięcia (okrągłe 0V). Dlaczego? (Najulubieńsze słowo moich dzieci
).
A mógłbyś zrobić zdjęcie swojego układu? Bo może pominąłeś rezystor, albo podłączyłeś coś inaczej niż na obrazku. Bo przy prawidłowym podłączeniu spadek napięcia na rezystorze musi jakiś być.
-
Fajne maleństwo
, trzeba go do mechanika oddać bo mu coś jedno koło często spada
.
-
1
-
-
Dnia 8.09.2020 o 17:17, ethanak napisał:
80dB... faktycznie przeszkadza. Być może nie każdy się z tym zgodzi, ale na takiej samej zasadzie, jak niewidomemu nie przeszkodzi skierowanie lasera w oko.
Radzę wziąć jakiegoś piezoelektryka, puścić np. 40 kHz na jednym wacie, i sprawdzić co się słyszy...
Mówię to nie jako entuzjasta elektroniki, ale emerytowany dźwiękowiec
Prawdę mówiąc to nie wiem czy to było ironicznie czy nie, ale napiszę to co miałem napisać. To, że tych 80dB nie słychać, nie oznacza, że nie wywiera to ciśnienia akustycznego na bębenek i nie tylko. Ktoś może tego nie słyszeć, ale może odczuwać dyskomfort. Przeprowadzano wielokrotnie takie eksperymenty szczególnie na młodzieży, której słuch jest troszkę lepszy niż starszych osób. Fakt, że częstotliwość była niższa, bo w okolicach 16-20 kHz (nie pamiętam dokładnie) ale młodzież nie słysząc tego dźwięku odczuwała dziwny dyskomfort przebywając blisko sporej syreny przed sklepem. Przez to przestali się zatrzymywać i przebywać przed drzwiami sklepu, bo coś im tam przeszkadzało.
Wolfie - czteronożny robot kroczący
w Projekty - w budowie (worklogi)
Zgadzam się z tym co napisał @deshipu w 100%. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego co do tej pory zrobiłeś. Lubię takie projekty, które nie dość, że są przemyślanie na każdym etapie projektu, to jeszcze są testowane i wyciągasz odpowiednie wnioski.
To, że wyważasz otwarte drzwi projektując własne sterowniki, pokazuje jak dojrzałym projektantem jesteś. Wiem jak trudno dopasować coś gotowego do własnych potrzeb, wiem również ile pracy i wiedzy jest potrzebne, aby zrobić to samo samemu. Ale za to będzie to pasować do całości idealnie i będzie spełniało potrzeby Twojego urządzenia.
Czekam z niecierpliwością na dalszy postęp prac