Zgadzam się, że impreza miała parę niedociągnięć - nawet parę poważnych.
Szkoda tylko, że mało kto zwraca uwagę na jej plusy, np. wyniki dostępne na bieżąco w necie i na monitorach, wygodna strefa serwisowa, możliwość stoczenia dużej liczby walk, naprawdę udane finały, bardzo dobrej jakości ringi do minisumo.
Za wszystkie nieodpowiednie teksty organizatorów bardzo przepraszam - nie powinno mieć to miejsca.
Część z was, które organizowała swoje zawody powinna jednak doskonale rozumieć ile kosztuje to czasu, nerwów i wysiłku. Część z osób obsługujących imprezę miała za sobą kilka nieprzespanych nocy i miała prawo mieć trochę nerwowe reakcje. Zwłaszcza w sytuacji kiedy część (mała, ale jednak) zawodników wykazywała się całkowitym brakiem wyrozumiałości i roszczeniową postawą wobec organizatorów - nawet jeśli w jakiejś sytuacji sami trochę zawalili (np. błędy w rejestracji, niezapoznanie się z widniejącym na stronie i rozdawanym w recepcji harmonogramem).
Podsumowując:)
Chciałbym prosić, żebyście pisali nam o wszystkim co wam się podobało i nie podobało - pozwala nam to poprawić błędy i pozostawić w przyszłym roku to co najlepsze;). Bądźcie jednak wyrozumiali:) jesteśmy ludźmi i jak każdy popełniamy sporo błędów;)
Mam nadzieję, że za rok przyjedzie jeszcze więcej zawodników i będziemy się razem świetnie bawić na zawodach!
pozdrawiam serdecznie!
Paweł Kaczmarek, wiceprezes KNR "KoNaR" (jeden z dwóch gości chodzących w czasie eliminacji w kasku z napisem "kierownik imprezy" )