Skocz do zawartości

Przeszukaj forum

Pokazywanie wyników dla tagów 'fotopułapka'.

  • Szukaj wg tagów

    Wpisz tagi, oddzielając przecinkami.
  • Szukaj wg autora

Typ zawartości


Kategorie forum

  • Elektronika i programowanie
    • Elektronika
    • Arduino i ESP
    • Mikrokontrolery
    • Raspberry Pi
    • Inne komputery jednopłytkowe
    • Układy programowalne
    • Programowanie
    • Zasilanie
  • Artykuły, projekty, DIY
    • Artykuły redakcji (blog)
    • Artykuły użytkowników
    • Projekty - DIY
    • Projekty - DIY roboty
    • Projekty - DIY (mini)
    • Projekty - DIY (początkujący)
    • Projekty - DIY w budowie (worklogi)
    • Wiadomości
  • Pozostałe
    • Oprogramowanie CAD
    • Druk 3D
    • Napędy
    • Mechanika
    • Zawody/Konkursy/Wydarzenia
    • Sprzedam/Kupię/Zamienię/Praca
    • Inne
  • Ogólne
    • Ogłoszenia organizacyjne
    • Dyskusje o FORBOT.pl
    • Na luzie

Kategorie

  • Quizy o elektronice
  • Quizy do kursu elektroniki I
  • Quizy do kursu elektroniki II
  • Quizy do kursów Arduino
  • Quizy do kursu STM32L4
  • Quizy do pozostałych kursów

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Ostatnia aktualizacja

  • Rozpocznij

    Koniec


Filtruj po ilości...

Data dołączenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Grupa


Imię


Strona

Znaleziono 1 wynik

  1. Wstęp Od poprzednich właścicieli mieszkania dowiedziałem się, że w piwnicy zdarzają się kradzieże. W związku z tym postanowiłem zbudować fotopułapkę na złodzieja: urządzenie, które po wykryciu ruchu robi zdjęcia i wysyła je na serwer. Serwer natomiast powiadamia mnie mailowo (z załączonymi zdjęciami) o wykryciu ruchu. Finał tej historii był taki, że... nie zdążyłem. Jakiś miesiąc przed ukończeniem projektu było seryjne włamanie, którego także padłem ofiarą 😕 Wracając do meritum: Hardware - ESP32-CAM - Arduino Pro Mini (klon) - moduł czujnika ruchu PIR HC-SR501 - moduł czytnika RFID MRFC522 - akumulator żelowy 6 V 4,5 Ah - obudowa Kradex Z2AW - przetwornica mini step-down 360 - Raspberry Pi 4 (serwer) Zasilanie W piwnicy nie ma gniazdka, więc założyłem, że zasilanie będzie akumulatorowe. Nie chciałem kombinować z wpinaniem się w oprawę oświetleniową i ryzykować oskarżenie o kradzież prądu. Gdybym nawet miał dostęp do prądu, to i tak dobrze byłoby zastosować akumulator buforowy. No może uprościłoby to projekt o tyle, że ESP, które jest nadrzędnym modułem urządzenia, mogłoby pracować w sposób ciągły, bez usypiania. Napięcie akumulatora obniżane jest do 3,3 V przez małą, tanią, chińską przetworniczkę step-down i... w zasadzie tyle. Komunikacja Miałem to wielkie szczęście, że w piwnicy łapie mi zasięg domowego WiFi. Dzięki temu odpadło kombinowanie z LoRa czy GSM. ESP "gada" z serwerem z wykorzystaniem socketów TCP. Schemat działania ESP jest w trybie deepsleep z którego budzi się co 2 godziny w celu zaraportowania napięcia akumulatora, albo od przerwania wywołanego sygnałem z czujnika ruchu. Jeśli wybudzenie wywołał czujnik ruchu, ESP w pętli robi zdjęcia i wysyła je do serwera w mieszkaniu. Wszelki zapis na karcie SD odpadał już w założeniach, bo złodziej może urządzenie zniszczyć albo po prostu zabrać ze sobą. Zdjęcia przesłane na serwer są już bezpieczne. Wyjście z pętli następuje w dwóch przypadkach: gdy czujnik PIR przestanie wykrywać ruch, albo gdy obecność zostanie zautentyfikowana przez przyłożenie tagu RFID do czytnika. Serwer ma następujące zadania: stanowi sprzętowy watchdog układu - kontroluje, czy ESP skomunikuje się przynajmniej raz na 4 godziny oraz oczywiście wysyła powiadomienia mailowe o detekcji. Powiadomienia mailowe są dwa - pierwsze zawsze po wykonaniu dwóch zdjęć (chyba że wcześniej nastąpi autentykacja), kolejne to już transfer wszystkich zdjęć jakie urządzenie zdążyło wykonać i przesłać do wyjścia z pętli. Jeśli uwierzytelnię się przez zeskanowanie breloka RFID, to drugi mail ze zdjęciami nie jest wysyłany - obrazki usuwane są z serwera. Jaką rolę ma w tym Arduino, skoro wszystko ogarnia ESP? Prostą, zabrakło mi pinów w ESP, żeby podłączyć wszystkie peryferia 🙂 czytnik RFID komunikuje się po SPI, więc zabiera ich sporo. Arduino jest interfejsem, który odczytuje i przechowuje UID odczytanego tagu, a na żądanie (otrzymane z ESP przez Serial), podaje tę wartość. Dodatkowo mierzy napięcie baterii (również w odpowiedzi na komendę Serial) oraz daje akustyczny sygnał buzzerem, gdy odczyta tag. Nie bawiłem się nawet w usypianie Arduino. Jest ono podłączone do masy przez tranzystor i ESP załącza je sobie przy starcie i wyłącza gdy nie jest już potrzebne. Ciekawym problemem, który pojawił się pod koniec realizacji projektu było fałszywie pozytywne wzbudzanie czujnika ruchu, gdy ESP wybudzało się "z timera". W Internecie były dziesiątki wątków sygnalizujących ten problem z modułem HC-SR501. Dwa największe tropy to było zasilanie (spory pobór prądu przy starcie ESP, gdy łączy się z WiFi) oraz sam sygnał WiFi. To drugie było łatwiejsze do zdebugowania i okazało się od razu celnym strzałem. Pomogło stworzenie ekranu z folii aluminiowej wokół tylnej części modułu PIR. W montażu wspomagałem się drobnymi elementami, które sam projektowałem i drukowałem w 3D - panel przedni, tylna pokrywa PIR, uchwyt montażowy baterii, ramka montażowa czytnika RFID. Żeby było trochę druciarstwa to w niektórych miejscach wspomógł mnie hot-glue i... sznurek. Oprogramowanie ESP32-CAM - Micropython Raspberry Pi (serwer) - Python Arduino - C++ (Arduino) Jeśli ktoś jest zainteresowany, mogę upublicznić repozytorium na Githubie. Jeszcze tego nie zrobiłem, bo musiałbym wyczyścić kod z danych osobistych, a najlepiej przenieść te zmienne do oddzielnego pliku. Zdjęcia front wnętrze bonus - jednooki Project Manager Wydawało mi się że mam gdzieś zdjęcie z zamkniętą obudową, ale nie znalazłem. W sumie wygląda to prawie jak oryginalna obudowa, bo oprócz wystających z panelu frontowego obiektywu kamery i czujnika ruchu, na zewnątrz nie ma żadnych elementów. fot. Kradex
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.