Witam wszystkich na forum.
Jeśli chodzi o Pi i Debiana - to nie mam dużego doświadczenia, ale mam do rozgryzienia pewien problem i Malina nadaje się do tego idealnie.
Przećwiczyłem to na laptopie z Mintem - działa OK, ale trzeba to zrobić na Raspberry.(Wyraziłem się nieprecyzyjnie - Na Mincie zadziałał program Dosowy w DOSBox`ie z VNC, natomiast QEMU nie działa również) czyli ewidentnie nie doinstalowuje czegoś nawet po dodaniu QEMUCTL - jest widoczny, otwiera się ale żadna opcja nie działa.
Mam do uruchomienia na Raspberry Pi Zero program DOS-owy, który będzie obsługiwany zdalnie przez VNC, próbuję zainstalować QEMU (sudo apt-get install qemu), niby wszystko idzie ok nie zgłasza błędów, ale po zainstalowaniu i wpisaniu nawet samego qemu albo --h albo cokolwiek - mówi że: " bash: qemu: nie znaleziono polecenia" nawet dodanie Qemu Launchera nic nie daje - program jest widoczny, chwilę pomieli, wyświetli klepsydrę i tyle...
Ma ktoś jakiś pomysł co robię źle ?