Cześć!
Znowu przychodzę z podstawowym pytaniem. Ucząc się elektroniki spotkałem się ze stwierdzeniem, że każdy komponent stawia jakiś opór dla prądu. Idąc tym tokiem rozumowania, dla mnie sama dioda LED też musi stawiać jakiś opór. Nie mogę tego zmierzyć moim multimetrem (dla każdej wartości jaką wybiorę na pokrętle pokazuje mi wynik równy 0).
Czy dobrze myślę, że jestem to w stanie obliczyć z prawa Ohma?
W TinkerCadzie dodałem baterię 9V i połączyłem ją bezpośrednio z diodą. Program pokazał mi, że natężenie jest zbyt wysokie (wiem i zrobiłem to specjalnie bez żadnego rezystora) i wynosi ono 915 mA.
Używając wzoru R=U/I wyszło mi, że rezystancja wynosi około 9,8. Czy jest to dobry tok myślenia?
Wiem, że to są kompletne podstawy, ale proszę o podpowiedź.