Skocz do zawartości

Zasilacz warsztatowy ogólnego przeznaczenia


SOYER

Pomocna odpowiedź

Hej, jako, że od dawna się do tego zabierałem, a udało mi się prawie skończyć czujnik czystości powietrza to nadszedł czas na przymiarki do wykonania zasilacza domowego na podstawie zasialacza ATX z mojego staruszka kompa.

Generalnie prosto, zasilacz ATX do obudowy, wyprowadzenie na banany, 12V, 5V, 3.3V, ze dwa gniazda USB.

Do tego chciałbym zrobić miernik na oparty na jakimś  arduino i wyświetlaczu LCD, chyba 20x4. Chciałbym mierzyć napięcie na konkretnym wyjściu, prąd i moc. Znalazłem takie czujniki:

https://www.gotronik.pl/ina219-dwukierunkowy-czujnik-pradu-z-szyna-i2c-p-5736.html, na Botlandzie pustki, chyba, że nie umiem szukać....

Da radę ten czujnik zgrać do kupy z arduno i LCD?

Chciałbym też zamontować gniazdko AC 230V i podpiąć go przez podobny czujnik, aby mierzyć te same wartości co dla prądu DC. Jednak nie znalazłem żadnych modułów mierzących AC 230V, jedynie gotowe mierniki panelowe:

https://www.gotronik.pl/panelowy-miernik-ac-napiecia-200-450v-prad-100a-moc-i-energia-p-4261.html

Jest sens w ogóle pchać się w DIY jeśli można kupić takie ładne mierniki AC i DC?

Większa radocha z własnoręcznie zbudownej konstrukcji...

Jakieś rady?

Link do komentarza
Share on other sites

Gość es2

Z ATX bez regulowanego ograniczenia prądowego zrobisz spawarkę. 25A na 5V puści z dymem prawie każdą elektronikę.

INA219 to dobry wybór ale standardowe moduły pozwalają na pomiar prądu do kilku amper.

1 godzinę temu, SOYER napisał:

Chciałbym też zamontować gniazdko AC 230V i podpiąć go przez podobny czujnik, aby mierzyć te same wartości co dla prądu DC. Jednak nie znalazłem żadnych modułów mierzących AC 230V

Słabo szukałeś. SCT013 i podobne.

1 godzinę temu, SOYER napisał:

jest sens w ogóle pchać się w DIY jeśli można kupić takie ładne mierniki AC i DC?

To zależy co chcesz osiągnąć, jaką dokładność, funkcjonalność.

Edytowano przez es2
Link do komentarza
Share on other sites

Samodzielne robienie rzeczy jest fajne a jeśli jest to jeszcze powtórne wykorzystanie przedmiotów (zero waste) to już w ogóle, ale moim zdaniem akurat zasilacz nie jest tematem w którym jest miejsce na taką działalność A przynajmniej nie taki. Nie pierwszy. To jeden z podstawowych sprzętów w domowym laboratorium/warsztacie i jako taki ma swoje wymagania. Regulacja napięcia a przede wszystkim ustawialne ograniczenie prądowe to warunki konieczne do komfortowej pracy. Popatrz, bierzesz ATXa o mocy powiedzmy 500W. Na naklejce ma napisane coś w rodzaju 5V/15A, czyli że jest w stanie utrzymać poprawne napięcie 5V aż do poboru 15A, a przy zwarciu do 0V popłynie przez chwilę pewnie i ze 30A. A teraz takie coś podłączasz do swojego nowo zbudowanego układu, ale odwrotnie. Albo niechcący dotykasz drucikiem z zasilacza do jakiegoś wewnętrznego elementu. Ile popłynie prądu? Wszystko. Mając ograniczenie ustawione bezpiecznie na 50 czy 100mA masz w zasadzie pewność, że nawet pomyłkowe podłączenie niczego nie popsuje. Tutaj odwrotnie: masz pewność, że wszystko co prąd będzie miał na swojej drodze ulegnie spaleniu na węgiel, być może z dodatkiem efektów specjalnych typu dym czy ogień. Nie możesz zasymulować zasilania bateryjnego i sprawdzić jak Twój nowy projekt zachowuje się przy 4.2V a jak przy 3.1V czy 1.5V, nie możesz tym choćby naładować LiPola i generalnie pracujesz z taką cegłą jak z potencjalną bombą na biurku. Przemyśl to raz jeszcze. Zasilacz bez regulacji (i z punktu widzenia prostych układów cyfrowych - o nieskończonej mocy) może jest i fajny do napędzania ładowarki modelarskiej 12V, ale w domowym zaciszu nie będzie przyjemny w użytkowaniu. Tak, ludzie robią takie rzeczy i pokazują zdjęcia, tak jak montują tratwy z butelek PET czy rowery z kartonu. Nie chcę CIę zniechęcać do samodzielnych eksperymentów a tylko radzę, byś wydał 300zł na gotowy, regulowany zasilacz laboratoryjny a swój wysiłek DIY skierował na inne obszary. Oczywiście można połączyć przyjemne z pożytecznym i próbować potraktować zasilacz ATX jako źródło zasilania 12VDC do własnego układu ograniczenia prądu i regulacji napięcia. Natomiast upraszczanie sprawy przez dospawanie pomiaru napięcia  5 i 12V (po co ten pomiar?) i prądu oraz ew. dodanie potężnego wyłącznika (20A?) zemści się bardzo szybko. Owszem, zrób takie coś jako kolejny element wyposażenia warszatu, bo czasem przy konstruowaniu np. układów napędowych potężne źródło mocy jest potrzebne, ale na pewno nie jako pierwszy zasilacz. Prostota o której piszesz na wstępie nie jest tu zaletą a już zawsze będzie kulą u nogi.

BTW: Pomiar napięć i prądów po stronie wtórnej (wyjściowej) zasilacza możesz robić prostymi sposobami, ale przy próbach podłączania czegoś do sieci AC musisz zachować niezbędne izolacje. To bardzo utrudnia bezpośrednie pomiary: prąd mierzysz przekładnikami (czyli de facto transformatorami) a napięcie.. coż, często tak samo. Możesz jeszcze wstawiać analogowe opto albo cyfrowe za ADC. Generalnie to nie jest trywialny temat i często układy tego typu całe stoją na napięciu sieci za to mają porządne, plastikowe obudowy i żadnych elementów metalowych wystających na zewnątrz. Ty chcesz mieć zapewne wspólną masę z obwodami wyjściowymi więc to odpada. Jesteś skazany na jakieś formy izolacji pomiarowej.

Czy wspominałem o tym, że zasilacz komputerowy ma jedną przetwornicę i może dobrze stabilizować tylko jedno napięcie? A wiesz które to jest w Twoim egzmeplarzu? Mierzyłeś te napięcia i sprawdzałeś jak zmieniają pod obciążeniem czy raczej wierzysz naklejkom drukowanym w Chinach? Nie twierdzę, że jest źle, ale trzeba takie rzeczy wiedzieć zanim włoży się w projekt kilkanaście godzin cennego, bo własnego czasu wolnego.

Kup zasilacz laboratoryjny.

  • Lubię! 1
  • Pomogłeś! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Nie żebym się upierał przy DIY, ale jakby zastosować zamiast stałych wyjść napięciowych wyjście sterowane przetwornicą z regulacją prądu i i napięcia? Ja raczej nie będę na tym uruchamiał robotów sumo z potężnymi silnikami i magnesami o docisku 300kg...;-)

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

O tym właśnie myślałem pisząc "...próbować potraktować zasilacz ATX jako źródło zasilania 12VDC do własnego układu ograniczenia prądu i regulacji napięcia ". Tylko że niestety to jest słabe rozwiązanie, takie trochę łatanie dziurawego dachu skarpetkami. Z 12V DC to możesz dostać po przetwornicy co najwyżej 8V i to będzie górna granica wynikająca z zasady działania układu step-down. Inne topologie (buck-boost lub sepic lub flyback) są może i w tym wypadku fajniejsze, ale kosztowne i nie ma takiego wyboru gotowców.. 😢

Wiedzę, że próbujesz i będę z ciekawością patrzył na Twoje poszukiwania - może znajdziesz jakieś fajne rozwiązanie (czytaj: płytkę z Chin), ale podtrzymuję moją propozycję. Już nawet coś takiego:

https://allegro.pl/zasilacz-30v-5a-rxn-305d-laboratoryjny-serwisowy-i6973198144.html

będzie lepsze i wygodniejsze w codziennej pracy niż to co zrobisz z ATXa.Trzeba sobie postawić gdzieś granicę - czy lutownicę czy oscyloskop też masz zamiar klecić z drutów i sznurka? Rzeczy na których musisz polegać podczas eksperymentów powinny trzymać pewien poziom a początkującemu (bez urazy) trudno zrobić coś od razu dobrze. A jeśli chcesz budowę zasilacza potraktować jak kolejny etap swojej edukacji, znajdź dobry schemat czegoś co ma sensowne parametry i zbuduj to od zera - choć osobiście jestem sceptyczny do takiego podejścia.

es2: Widzę, że tym razem zgadzamy się co do użyteczności zasilacza 5V/25A w elektronice domowej 🙂

  • Lubię! 1
  • Pomogłeś! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Pierwsze o przyszło mi do głowy po przeczytaniu pytania to... propozycja tego, aby odpuścić sobie budowę takiego zasilacza. Widzę, że nie jestem odosobniony 😉 Moim zdaniem również nie warto tutaj bawić się w samodzielne majstrowanie zasilacza, lepiej kupić gotowca i cieszyć się z działającego urządzenia po 24h od zmówienia. Zaoszczędzony czas można wtedy poświęcić na budowę jakiś ciekawych urządzeń elektronicznych, przy których zasilacz będzie dość nudny. Nawet jak zbudujesz swój zasilacz to prędzej czy później i tak zamówisz takiego gotowca do warsztatu 😉

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Gość es2
2 minuty temu, Treker napisał:

Moim zdaniem również nie warto tutaj bawić się w samodzielne majstrowanie zasilacza, lepiej kupić gotowca i cieszyć się z działającego urządzenia po 24h od zmówienia. (...)  Nawet jak zbudujesz swój zasilacz to prędzej czy później i tak zamówisz takiego gotowca do warsztatu

W moim warsztacie nie ma ani jednego kupnego zasilacza. Wszystkie to samoróbki. Oczywiście żaden nie jest oparty o ATX, który nie nadaje się do roli zasilacza laboratoryjnego. Czasem taki zasilacz ATX może się przydać, np podczas testowania 2000led WS2812. Czasem do innych celów po dodaniu bezpiecznika polimerowego i/lub amperomierza.

 

Link do komentarza
Share on other sites

Cześć,

Ja kilka tygodni temu poskładałem zasilacz regulowany z tych części i jestem z niego zadowolony:

https://www.banggood.com/Constant-Current-Power-Supply-Kit-DIY-Regulated-DC-0-30V-2mA-3A-Adjustable-p-1249257.html?rmmds=myorder&cur_warehouse=CN

https://www.banggood.com/DANIU-YB4835VA-0-100V-20A-Double-Display-Voltmeter-Current-Meter-Digital-LED-p-1021627.html?rmmds=myorder&cur_warehouse=CN

Do tego transformator (toroid) 110 W - 24V, duży radiator z wentylatorkiem 24V (jest wyjście stabilizowane w tym kicie). No i włącznik, gniazda ,bezpiecznik itp. Obudowa wydrukowana na drukarce 3D.

Mam regulację napięcia w zakresie 0-30 V i ograniczenia prądowe od kilku miliamperów do 3 A. Kit po złożeniu działał bez żadnego dodatkowego uruchamiania (polecam ten zestaw). Może nie jest to najbardziej ambitne podejście - ale w krótkim czasie pozwala zbudować zasilacz o w miarę przyzwoitych parametrach 😉

Pozdrawiam

Edytowano przez FlyingDutch
  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Gość es2
56 minut temu, FlyingDutch napisał:

Ja kilka tygodni temu poskładałem zasilacz regulowany z tych części i jestem z niego zadowolony: (...) Do tego transformator (toroid) 110 W - 24V, duży radiator z wentylatorkiem 24V (jest wyjście stabilizowane w tym kicie). No i włącznik, gniazda ,bezpiecznik itp. Obudowa wydrukowana na drukarce 3D.

Mam regulację napięcia w zakresie 0-30 V i ograniczenia prądowe od kilku miliamperów do 3 A. Kit po złożeniu działał bez żadnego dodatkowego uruchamiania (polecam ten zestaw).

Na Elektrodzie, za punkty, których zdobycie zajmuje 2..3 tygodnie, można dostać zestaw:

Stabilizator.thumb.gif.d337b9846fca05ac0a0f626cd6272ec3.gif

Do tego trafo, obudowa, bezpiecznik, włącznik zasilania dwa potencjometry wieloobrotowe. Do wysokiej klasy układów audio to się nie nadaje ale do większości innych projektów jak najbardziej.  Tu https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3455795.html  można przeczytać testy.

Parametry: Moc max 300W (30V 9A). Ograniczenie prądowe 0..9A(poniżej 100mA ciężko ustawić stabilne ograniczenie). Mała modyfikacja zasilacza ATX pozwoli na uzyskanie napięcia 17V. Wydajność prądowa 9A. Razem z DARMOWYM gadżetem z Elektrody można otrzymać zasilacz laboratoryjny oo Vmax ok 13..14V. Zamiast dużego zasilacza ATX, można użyć małego zasilacza od laptopa, czy zasilacza z DVD.

Link do komentarza
Share on other sites

26 minut temu, es2 napisał:

za punkty, których zdobycie zajmuje 2..3 tygodnie, można dostać zestaw:

https://de.aliexpress.com/item/DC-CC-9A-300W-Step-Down-Buck-Converter-5-40V-To-1-2-35V-Power-module/32639621677.html

ale okazja można zaoszczędzić jakieś 5$ (licząc z wyświetlaczem)... nawet nie wiem ile to groszy za godzinę pracy wychodzi

Edytowano przez Elvis
Link do komentarza
Share on other sites

Akurat te ostatnie moduły wbudowałem do czegoś niedawno w naszym warsztacie. To jakaś ładowarka miała być czy coś.. Przy 5A radiatory parzą a dalej bałem się sprawdzać. Wydaje się, że 4A to sensowne obciążenie bez wmuszonego chłodzenia, ale te obiecane 9A to chyba przy polewaniu ciekłym azotem..Trochę nie rozumiem tego oszczędzania każdej złotówki na urządzeniu, które ma pracować niezawodnie kilka lat. Jakość i niezawodność kosztują - nic z darmo. Prymitywny układ zrobiony z myślą o usunięciu każdego nadmiaroweo opornika będzie działał tylko tak, by to wystarczyło do sprzedaży za grosze komuś na drugim końcu świata. Nie działa Panu? Już wysyłamy drugą sztukę, nie, proszę nie odsyłać tego złomu.

 

Link do komentarza
Share on other sites

Gość es2
7 godzin temu, Elvis napisał:

można zaoszczędzić jakieś 5$ (licząc z wyświetlaczem)... nawet nie wiem ile to groszy za godzinę pracy wychodzi

Czas oczekiwania na zamówienie z darmową wysyłka to przeważnie 4..6 tygodni. Jak  ma ktoś czas to ok, jak nie ma to już nie będzie to to $5.

Czy są gadżety czy nie piszę na Elektrodzie. Tam, w przeciwieństwie do innych for, punkty czemuś służą. Trochę tych gadżetów już mam, kilka ESP, ArduinoUNO, dwa zestawy , o których wspomniałem, dwa testery elementów i jakieś inne drobiazgi. To wszystko w ciągu mniej niż roku czasu. Nie siedzę 24/h na Elektrodzie, tylko jak mam trochę wolnego czasu. Z mojego punktu widzenia, mam to za darmo.

6 godzin temu, marek1707 napisał:

Trochę nie rozumiem tego oszczędzania każdej złotówki na urządzeniu, które ma pracować niezawodnie kilka lat

Zależy czemu ma służyć urządzenie. Jak uruchamiam układ, który nie ma stabilizatora to nie ryzykuję chińszczyzny, jak mam stabilizator a tak przeważnie jest, problemu nie widzę.

6 godzin temu, marek1707 napisał:

Przy 5A radiatory parzą

Testowałem przy 5A i były ciepłe nawet nie gorące. Jak to chiński produkt, na 10 szt kilka dobrze działa. Może miałem szczęście?

Link do komentarza
Share on other sites

No tak, to mogą być tzw. różnice osobnicze. Jednego dnia montujemy z tranzystorami z tej skrzynki a następnego z tamtej. Zabrakło? To weźcie z tej pod oknem, zostało tam coś z produkcji ładowarek...

Ten moduł wskazany przez FlyingDutch wygląda nieźle pod względem współczynnika (funkcjonalność+wygląd+pomysł)/cena, znalazłem do tego instrukcję pdf ze schematem:

http://img.banggood.com/file/products/20180108011904POW-CC-Power-supply.pdf

Prosty jak wszystkie tamtejsze moduły, zrobiony tak budżetowo jak tylko się da, ale w sumie - jak pisał es2 - nie zawsze potrzebujemy sprzętu highend. Jest liniowy, co jest wadą i zaletą. Przy mniejszych napięciach wyjściowych będzie grzał się niemiłosiernie - może warto wyposażyć go w przełączane uzwojenia transformatora? Jeśli zwykle korzystamy z 3.3 czy 5V to wpuszczanie mu 24VDC zrobi przydatną w zimę grzałkę a już gdzieś w kwietniu trzeba będzie pomyśleć o wiatraku na radiator. Z resztą ma chyba osobne wyjście do zasilania silnika. W każdym razie na pewno jest to lepsza baza do własnej konstrukcji niż ATX z dospawanym woltomierzem.

SOYER, napisz co o tym wszystkim myślisz i czy coś postanowiłeś, bo robi się dyskusja i może tak trwać jeszcze miesiąc - zasilacze to temat jak medycyna, każdy się na tym zna 🙂

  • Lubię! 1
  • Pomogłeś! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Gość es2

W archiwach PE można znaleźć inspirację do różnych konstrukcji.  Była tam seria sprzętu pomiarowego własnej konstrukcji od woltomierza, przez różne próbniki do oscyloskopu. Wiele konstrukcji jest przestarzałych a czasopismo nie jest już wydawanie (ostatni numer 5-2002) ale pewne konstrukcje są ponadczasowe jak np liniowe zasilacze laboratoryjne. Zaleta konstrukcji z EP było PCB jednowarstwowe więc łatwe do wykonania w warunkach domowych.

Link do komentarza
Share on other sites

Dzięki za liczny i burzliwy udział w dyskusji ;). 

Powiem tak, generalnie zainspirowałem się tym artykułem: http://forum.feriar-lab.pl/archive/index.php?thread-104.html. Fajnie by było dorobić do niego jakiś zasilacz:-)). Czyli ta propozycja FlyingDutch wydaje mi się najbardziej atrakcyjna. Tym bardziej, że sam ją składał i twierdzi, że wszystko ok.

Rozumiem, że dostaję zestaw elementów do samodzielnego montażu, lutowania, tak? Instrukcja tego montażu dostępna? Dam radę? Do tego toroid, a najlepiej dwa tak? Jeden z przełączaną ilością zwojów? 12V i 24V tak? Potencjometry, elementy potrzebne do tego miernika panelowego z linka... Tanio nie będzie, czy na pewno warto? Z drugiej strony co może siedzieć w gotowym zasilaczu za 200 brutto w detalu...

Druga sprawa, nigdy jeszcze nie kupowałem u naszych skośnookich przyjaciół, wolałbym u polskiego dystrybutora, ale zawsze musi być ten pierwszy raz. Może ktoś z Was robi aktualnie zamówienie i dopisałby te moje elementy? 

Generalnie, bardzo mnie kusi jakiś zasilacz gotowy, piszecie, że za 200-300 zł mogę już coś wybrać. Było by to i ładne i gotowe... Jednak mnie bardziej podoba się pomysł postawienia na biurko czegoś zmontowanego własnymi rękami;) Na razie z pewnością nie będę używał tego do jakichś dużych projektów... Brak czasu. 

Dnia 18.12.2018 o 22:56, marek1707 napisał:

Ten moduł wskazany przez FlyingDutch wygląda nieźle pod względem współczynnika (funkcjonalność+wygląd+pomysł)/cena, znalazłem do tego instrukcję pdf ze schematem:

http://img.banggood.com/file/products/20180108011904POW-CC-Power-supply.pdf

Prosty jak wszystkie tamtejsze moduły, zrobiony tak budżetowo jak tylko się da, ale w sumie - jak pisał es2 - nie zawsze potrzebujemy sprzętu highend. Jest liniowy, co jest wadą i zaletą. Przy mniejszych napięciach wyjściowych będzie grzał się niemiłosiernie - może warto wyposażyć go w przełączane uzwojenia transformatora? Jeśli zwykle korzystamy z 3.3 czy 5V to wpuszczanie mu 24VDC zrobi przydatną w zimę grzałkę a już gdzieś w kwietniu trzeba będzie pomyśleć o wiatraku na radiator. Z resztą ma chyba osobne wyjście do zasilania silnika. W każdym razie na pewno jest to lepsza baza do własnej konstrukcji niż ATX z dospawanym woltomierzem.

Może ktoś z Was znajdzie coś fajniejszego, co to znaczy to już wy wiecie, bo moja wiedza nikłą jest. 

Chociaż FlyingDutch pewnie już przeglądał propozycje i wybrał świadomie, mało tego, potwierdził, że zestaw jest ok...

Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.