Skocz do zawartości

Schemat i płytka mojego pierwszego LF'a


Sokol

Pomocna odpowiedź

Sokol: To muszę Cię zmartwić. Nie dość, że nie rozumiesz tego co jest napisane, to swój brak dociekliwości zasłaniasz ciągłym tłumaczeniem o rzekomej "wzrokowości". To nie szkoła, gdzie papierek od znajomej psycholog przedłużał czas pisania testu - daj już spokój z takimi tłumaczeniami. Liczysz, że ktoś wreszcie wyda książkę "Elektronika dla analfabetów. Bogato ilustrowany przewodnik" albo komiks "Od zera do linefollowera w trzydziestu prostych krokach"? Nie ma głaskania po główce. Masz czytać tak długo i tyle razy, aż zrozumiesz. Jeżeli szybko nie zmienisz swojego podejścia do samokształcenia, na zawsze zostaniesz marnym naśladowcą cudzych rozwiązań podawanych na talerzu przed Twoje biedne, nic nie rozumiejące oczy. Współczuję.

Zrozumiałeś zdanie o przeniesieniu tych kondensatorów na silniki? Podkreślam (graficznie - może to zwróci Twoją uwagę): na silniki - to takie małe cosie z dwoma drutami i ośką, warczące po dołączeniu do baterii - właśnie tam mają się znaleźć te kondensatory, tam a nie na płytce i tylko tam, wprost na wyprowadzeniach silnika - to jest moja druga teoria, ja jestem jej autorem i właśnie ją wypowiedziałem (pierwsza jak wiemy, dotyczyła brontozaurów) - dotarło?

Faktycznie, przeczytałem swój wcześniejszy post i wywnioskować można z niego, że jestem tego typu człowiekiem co opisujesz. Aczkolwiek to nie jest to co chciałem przekazać, ani również to czemu postawiłem ten temat, więc nie chcę tego niepotrzebnie ciągną =)

Co do silników. Wcześniej też to zrozumiałem, tylko nigdy osobiście nie widziałem przylutowanych kondensatorów w taki sposób stąd też moje zdziwienie. Wiem też, że można się podirytować tłumacząc i tłumaczą i jeszcze raz tłumacząc praktycznie tę samą rzecz. Sam pomagam ludziom w nauce programowania i mimo to, że czytają książki to przychodzą i gadają głupoty, więc Ciebie rozumiem. (I tak zapewne łagodniej mnie potraktowałeś niż na "Elektrodzie" by mnie inni pouczali 😋 )

1. Tak, C11 jak najbardziej, tylko raczej będzie w trochę większej obudowie niż ty wybrałeś, bo 100uF w takich obudowach nie ma. Do tego jak to będzie np. elektrolit to ważne jest gdzie jest plus gdzie minus. W kondensatorach ceramicznych takiego problemu nie ma.

2. Markowi chodzi o to, że te kondensatory 100nF przy złączach do silnika (silnik l / p) powinny w praktyce być przylutowane do zacisków na silniku razem z przewodami od płytki, a nie na płytce. W ten sposób zakłócenia z silnika, które te kondensatory mają wyłapywać, nadal idą przez ileś cm kabla, co skutecznie pogarsza filtrowanie przez kondensatory i w praktyce tak jak jest teraz to one głównie obciążają mostek a nic nie dają.

1. Dobra, chciałem się upewnić czy ten kondensator C11 będzie w dobrym miejscu, a na szybko chciałem przekazać swoją wizję, ale to o kondensatorach wiedziałem na pocieszenie =)

2. Tak jak wyżej wspomniałem, tak myślałem, że oto chodzi, ale że się z czymś takim (naocznie) nie spotkałem to miałem wątpliwości. Po tych waszych postach już nie mam żadnych.

...

Teraz ostatnie pytanie czy oprócz tych rzeczy wszystko od strony elektroniki będzie działało?

Wstawię na wszelki wypadek jeszcze jedną wersję płytki, jak teoretycznie miałoby finalnie to wyglądać.

Link do komentarza
Share on other sites

Uwaga praktyczna - masz miejsce to zrób większe przelotki (najlepiej tak ok 1mm) w miejscach gdzie chcesz lutować kable zamiast ścieżek (zrób je też na wypełnieniu masy i wtedy nazwij je GND to połączą się z masą). Dzięki temu łatwo wsadzisz tam jakiś kabelek i to zlutujesz. Jak będziesz miał małe przelotki to będzie trudno.

PS. tutaj masz zdjęcie jak to się robi z silnikiem: https://www.forbot.pl/forum/upload_img/obrazki/IMG_50d53304214522888.jpg

  • Pomogłeś! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Ok tak też zrobię =)

Z tego rozumiem, że będzie działać i nie wybuchnie 😃 A co do tych silniczków to dokładnie tak sobie to wyobrażałem 😋

Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.