Skocz do zawartości

Kurs elektroniki – #7a – tranzystory bipolarne w praktyce


Pomocna odpowiedź

Dziękuję za szybką odpowiedź! 

Podłączyłem dokładnie tak jak Ty i mimo że wziąłem nowiutki tranzystor wcześniej nie używany (model też jak w kursie BC546) to dalej dioda (też nowa) nie świeci, co pokazuje na zdjęciu poniżej, no cóż może jakie zepsute tranzystory dostałem... Haha 

No cóż po dwóch dniach siedzenia nad tym problemem myślę że czas pójść dalej, wcześniej szło gładko bo po mam teoretyczne podstawy po elektronice, elektrotechnice i technice cyfrowej które miałem na 1 roku na studiach 😄

 

IMG_20191125_102844.jpg

Link do komentarza
Share on other sites

Wiesz co jeszcze możesz sprawdzić czy kabelki stykają, weź multimetr w trybie pomiaru ciągłości i sprawdź czy sprawdź końce kabelków nawet wetkniętych w płytkę. Różnie bywa 🙂 

Link do komentarza
Share on other sites

Problem rozwiązany !

Błędem okazało się to że do układu podpinałem tranzystor wykorzystany na pomiarach w kursie czyli BC546, w pracy domowej powinno być napisane żeby wziąć inny model (BC556), bo przed kursem myślałem że każdy tranzystor bipolarny jest albo npn albo pnp, a podczas kursu pomyślałem że ten jest jakiś uniwersalny, 

Teraz dla BC556 jak widać układ działa

bc556.thumb.jpg.aae870a8ea7e7557f374eb96eca67e9e.jpg

Pomiary wyglądają prawidłowo 😄 

Ib = 0,81 mA

Ic = 6,67 mA

Uce = 0,03 V

Ube = 0,73 V

Dla napięcia na baterii równo 9 V 

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

No tak, tranzystory NPN i PNP choć są podobne to mają inną budowę.

8 minut temu, marekes97 napisał:

pomyślałem że ten jest jakiś uniwersaln

Dobry pomysł, może kiedyś wymyślą - tranzystor uniwersalny 😅 Fajnie, że się wyjaśniło, powodzenia w dalszych eksperymentach.

PS. raczej możesz wyciągnąć rezystor przy diodzie i się nie spali (ja zapomniałem i działało), dlaczego, to zadanie dodatkowe. 😉 Ale w innych sytuacjach nie próbuj.

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

Dokładnie przestudiowałem treść lekcji o tranzystorach i interesuje mnie jedna kwestia. W jaki sposób obliczono, że do buzzera, który pobiera 50mA potrzebny jest rezystor 10k, a do odbiornika pobierającego 500mA należy zastosować rezystor 1k? Czy moje rozumowanie, że rezystor musi tak zmienić natężenie prądu na bazie, aby pozostał on na tyle duży, że po uwzględnieniu wzmocnienia na kolektorze pojawi się oczekiwana wartość. (50mA w przypadku buzzera i 500mA w przypadku innego przykładowego urządzenia)

Czy jeśli pomyślę o tym w taki sposób:

Arduino maksymalnie może zasilać natężeniem 20mA, napięcie w układzie to 5V to z prawa Ohma wychodzi, że najmniejszy możliwy rezystor bezpieczny dla Arduino to 250 omów.

To będzie to dobry tok rozumowania?

Czy dzięki temu tranzystor, który został omówiony w lekcji (zakładając, ze jego współczynnik β to uśrednione 300) wygeneruje na kolektorze maksymalnie 6A?  (20mA * 300 = 6000mA = 6A)

 

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Analizuję temat w głowie i mam jeszcze jedno pytanie.

Czy jeśli pin z Arduino podłączymy do bazy jako sterowanie (przez rezystor, tak jak pisaliśmy wcześniej) natomiast do emitera podłączymy zasilanie z zasilacza np. 12V (tranzystor PNP) to do obliczania wzmocnienia weźmiemy pod uwagę 4.3V z Arduino czy 12V z zasilacza? A może obie te wartości?

Link do komentarza
Share on other sites

Czyli wniosek z tego taki, że tranzystor NPN, który rozłącza i zwiera masę może to robić również w przypadku masy pochodzącej z zasilacza 12V i to wtedy gdy sterowany jest napięciem 5V. Odwrotna sytuacja w przypadku PNP bez dodatkowych kombinacji jest niemożliwa.

Wniosek z tego taki, że chcąc sterować urządzeniem np. elektrozamkiem (solenoidem), którego napięcie nominalne to 12V i natężenie prądu to ok. 900 mA to bez dodatkowych kombinacji powinienem zasilić go plusem z zasilacza 12V, a ciągłością obwodu sterować na przewodzie masowym (między zasilaczem, a zamkiem) z wykorzystaniem tranzystora NPN, do którego doprowadzę przewód z portu Arduino (5V)

Dobrze to zrozumiałem?

Edytowano przez adammatuszewski
Link do komentarza
Share on other sites

50 minut temu, adammatuszewski napisał:

Czyli wniosek z tego taki, że tranzystor NPN, który rozłącza i zwiera masę może to robić również w przypadku masy pochodzącej z zasilacza 12V

Nie bardzo rozumiem co znaczy to zdanie. Prądy płyną w zamkniętych oczkach a napięcia istnieją między punktami. Jeżeli masz dwa źródła napięcia i 3-nóżkowy tranzystor w którym jeden obwód to BE a drugi CE to punktem wspólnym jest węzeł E i tam muszą spotkać się masy obu źródeł. W sumie to wszystko jedno co weźmiesz za potencjał odniesienia. Jeżeli to będzie masa GND czyli ujemny biegun dodatniego zasilania, to tranzystor npn jest "łatwiejszy" w analizie i podłączaniu bo wszystko co się w nim dzieje odnosisz do potencjału 0V. W przypadku pnp naturalnym odniesieniem jest jego emiter. To może być plus ogólnego zasilania dodatniego, ale nie musi. Można sobie wyobrazić emiter pnp zaczepiony na naszej masie i bazę sterowaną napięciem ujemnym.

58 minut temu, adammatuszewski napisał:

Wniosek z tego taki, że...

Wniosek jest taki, że dowolne układy musisz budować ze zrozumieniem. W przypadku źródła sygnału dodatniego (np.  procesor w Arduino zasilany z +5V) wygodny jest npn stojący na masie, bo wymaga sterowania prądem wpływającym do bazy a to uzyskujesz za pomocą jednego opornika. Z kolei nie każdy odbiornik może być wygodny w sterowaniu "od dołu". Pierwszy z brzegu przykład to radio samochodowe. Masz tam wszechobecną masę i trudno byłoby tak zamontować w samochodzie sprzęt by był odizolowany od karoserii, na stałe podłączony do plusa i załączany zwarciem minusa do masy. Jakieś przekaźniki czy silniki OK, ale czasem odbiorniki mają coś na metalowej obudowie i wtedy trzeba sterować od plusa. Czasem zwyczajnie chcesz tak zrobić, bo to lepiej wygląda i wbrew pozorom rodzi mniej problemów niż użycie zwykłego npn. Przykładem są bloki funkcjonalne w co bardziej rozbudowanych urządzeniach elektronicznych. O wiele "ładniej" jest odpiąć plus zasilania od wyświetlacza czy modułu radiowego (np. w celu oszczędzania prądu) pozostawiając im masę (będą przecież poziomem odniesienia wszystkich sygnałów logicznych tam doprowadzonych) niż odłączać GND i zastanawiać się jak układ przeżyje obecność tylko plusa i (wtedy ujemnych) sygnałów cyfrowych. Daleko szukając, zajrzyj do równolegle prowadzonego wątku Kolegi @Mechano, gdzie grzałka i jej termopara korzystają z tej samej pary kabli i muszą być jednym końcem podłączone do GND. Takie coś musisz sterować z +12V od plusa i tak to zostało tam zrobione przy użyciu p-kanałowego MOSFETa.

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Wynika to z kontekstu ale dodam po raz kolejny tak dla przypomnienia, że bez względu na to jakim tranzystorem chcesz sterować odbiorniki za pomocą arduino to jeśli taki elektrozamek ma osobne zasilanie to masy obu układów tak odbiornika jak arduino muszą być połączone.

np.  masa zasilacza 12V do zasilania zamka z masą arduino.

Link do komentarza
Share on other sites

49 minut temu, marek1707 napisał:

Daleko szukając, zajrzyj do równolegle prowadzonego wątku Kolegi @Mechano, gdzie grzałka i jej termopara korzystają z tej samej pary kabli i muszą być jednym końcem podłączone do GND. Takie coś musisz sterować z +12V od plusa i tak to zostało tam zrobione przy użyciu p-kanałowego MOSFETa.

Tak było, nie zmyślam, potwierdzone info.

 

Link do komentarza
Share on other sites

Według mnie powinno być więcej o obliczaniu rezystancji rezystorów. Zbyt mała rezystancja może zniszczyć z czasem tranzystor (bo będzie się grzał), a później człowiek będzie się zastanawiał co zrobił źle. 

Nie wiem czy prawidłowe jest dobieranie "na czuja" rezystancji. 

Link do komentarza
Share on other sites

@tomecki tak, masz rację - przy bardziej skomplikowanych wykorzystaniach tranzystora przydają się obliczenia i kiedyś na pewno się tym zajmiemy. "Niestety" teraz w praktyce większość początkujących wykorzystuje tranzystory do prostych rzeczy typu podłączenie czegoś do Arduino. W zdecydowanej większości przypadków wystarczy wtedy dobrać coś "na czuja". Nie chcieliśmy na początku zniechęcać nowych adeptów elektroniki "zbędną" matematyką 😉

Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.