Skocz do zawartości

Kurs lutowania - #7 - przerzutnik bistabilny, tranzystory


Pomocna odpowiedź

wilq_89,

będąc zainteresowany i zaciekawiony Twoim problemem, postanowiłem stworzyć taki przerzutnik u siebie na płytce stykowej. Stwierdziłem, że łatwiej będzie znaleźć problem.

Po podłączeniu wg schematu układ zachowuje się tak, jak na poniższym filmie:

Długo szukałem problemu, wszystko było podłączone dobrze, aż w końcu znalazłem błąd - przyciski 💡, bowiem po zmianie układ działał poprawnie (poniższy film):

Po zrobionych pomiarach (dwa poniższe filmiki) wyciągnąłem takie wnioski (patrz rysunek po filmikami):

1. Niezależnie czy przycisk jest/nie jest załączony, złącza 1. i 3. oraz 2. i 4. są stale połączone.

2. Złącza 1. i 4. oraz 2. i 3. zwierają się po wciśnięciu przycisku.

Jak widzisz, w moim przypadku problemem były źle połączone przyciski. Za pomocą multimetru zrób takie pomiary u siebie i napisz, co wyszło 😉 .

Link do komentarza
Share on other sites

wilq_89, jak rozumiem na wstawionych przez Ciebie zdjęciach układ jest jeszcze "przed zmianami"? Nie widzę żadnego błędu w montażu. Dziwna sprawa, bo nikt wcześniej nie zgłaszał takiego problemu. Jest jakaś szansa, że uszkodziłeś tranzystory wcześniej? Używałeś je w jakiś innych układach?

karol2003, to standardowe działanie przycisków tego typu - zawsze zwierają wyprowadzenia parami. Płytka jest tak zaprojektowana, że raczej nie da się włożyć przycisków odwrotnie (chyba, że ktoś bardzo mocno wygnie nóżki).

Link do komentarza
Share on other sites

Treker,

faktycznie, dopiero po Twoim komentarzu zauważyłem, że nie da się wstawić tych przycisków w płytkę inaczej. Byłem skupiony na tym, co się dzieje na mojej płytce stykowej.

Link do komentarza
Share on other sites

karol2003, Temat nie dawał mi spokoju przez kilka dni. Siedziałem nad tym w domu i mam mały przełom w tej sprawie. Co prawda układ dalej nie działa w wersji zlutowanej ale na płytce stykowej już tak. Kiedy kolejny raz odkręciłem zaciski złącza ARK przewody były tak zdezelowane, że nie włożę ich do płytki stykowej i, że mi ich szkoda tak niszczyć więc rozizolowałem po około pół centymetra i zacynowałem końcówki. To odkrycie to dla mnie trochę gorzka słodycz, bo coś naprawiłem ale też pomogło mi to wykryć błędy w innych ćwiczeniach. Układ z kolejnego ćwiczenia działa idealnie, ten układ na płytce stykowej też. Niestety znalazłem problemy z lasem rezystorów.

Co mogło poprawić cynowanie? Moje podejrzenia to, że przewody miały nalot który stworzył dodatkowy opór. Co o tym myślicie?

Treker, Tak. to jest zdjęcie mojej pierwszej wersji zlutowanej płytki. W tym ćwiczeniu po prostu rozlutuję całość i podkładam od nowa. Mam kolejne pytanie. Czy da się zniszczyć tranzystory przy lutowaniu? Trochę się martwię, że znów przy wyjmowaniu zwyczajnie je przegrzeję. Używam temperatury ok 250-270 stopni- jak wspomniałem w ćwiczeniu z padami mam Dedrę bez dokładnej podziałki.

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

Co mogło poprawić cynowanie? Moje podejrzenia to, że przewody miały nalot który stworzył dodatkowy opór. Co o tym myślicie?

Ciężko powiedzieć, może po prostu coś źle stykało... Tak jak mówię - do tej pory nie mieliśmy takiego przypadku, więc to tylko domysły 🙂

Treker, Tak. to jest zdjęcie mojej pierwszej wersji zlutowanej płytki. W tym ćwiczeniu po prostu rozlutuję całość i podkładam od nowa. Mam kolejne pytanie. Czy da się zniszczyć tranzystory przy lutowaniu?

Super, eksperymentuj 🙂 Jeśli chodzi o zniszczenie tranzystorów to tak, jest to realne. Możne je ubić zbyt wysoką temperaturą (przyłożoną przez długi czas) lub wyładowaniami elektrostatycznymi. Jednak nie popadłabym w skrajności. Trzeba się trochę postarać, aby te elementy uszkodzić przy lutowaniu.

Link do komentarza
Share on other sites

Uff...troszkę mi to zajęło ale się udało. Układ działa chociaż lutowanie nie jest najpiękniejsze. Do tej pory nie wiem dla czego dokładnie nie działał od początku. Dodam, że ostatni raz przed lutowaniem przemyłem dokładnie płytkę spirytusem technicznym którego używam do odtłuszczania chyba wszystkiego. Niestety przy usuwaniu cyny po którymś razie przy pomocy plecionki naderwałem lekko pół pada od jednego z tranzystorów ale jak się okazało układ po ponownym zlutowaniu dalej jest spójny 😄

Ćwiczenia dają dużo do myślenia i bardzo pomagają zrozumieć co i jak 😄

Kurs dał mi dużo pewności siebie i zapewnił, że lutowanie nie jest aż takie trudne a podzespoły aż tak delikatne jak sądziłem. W połączeniu z kursem arduino czuję, że powoli mogę startować z jakimś projektem- może spróbuję się z multiplexingiem i budową LEDcube 😄 

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

10 minut temu, misklap napisał:

Super kurs, nie sądziłem, że tekst pisany może być tak sugestywny, jak bezpośredni wykład.

Miło słyszeć, że kurs cały czas jest przydatny - dziękuję!

10 minut temu, misklap napisał:

Natomiast chwilowe zetknięcie cyny z grotem powodowało natychmiastowe roztopienie cyny, po czym dalej już topiła się ona dalej bez problemu nawet w rejonach pola lutowniczego odległych od miejsca przyłożenia grota.

Jasne, można sobie tak pomagać. Roztapianie cyny o samą nóżkę układu lub pad to sytuacja idealna. Po wstępnym rozgrzaniu danego miejsca można spokojnie przykładać cynę na styku lutownicy, nóżki i pada lutowniczego. Grunt, aby nie topić cyny bezpośrednio na grocie i jej później nie przenosić na elementy 😉

Link do komentarza
Share on other sites

Głównie różnią się materiałem wykonania, czyli też sposobem przewodzenia ciepła. Mogą się szybciej/wolniej rozgrzewać itd. Te miedziane mogą być trochę lepsze, ale czy zauważysz konkretną różnicę to już ciężko powiedzieć. Raczej większość osób używa standardowych grotów 😉

Link do komentarza
Share on other sites

Grrr, ja to mam pecha. Na płytce stykowej dioda jest oznaczona na "okrągło" z mały ścięciem, tym się sugerowałem montując diody, niestety przy czerwonych diodach ścięcie jest po złej stronie! Na diodach zielonych, żółtych i niebieskich ścięcie jest przy katodzie (-, dobrze pamiętam ?:D), natomiast na diodzie czerwonej ścięcie jest na anodzie, 2 dni się męczyłem żeby to znaleźć "błąd".

Link do komentarza
Share on other sites

@Rakragul niestety nie rozumiem na czym polegał Twój problem, możesz to opisać dokładniej? W tym kursie nie używamy nigdzie płytek stykowych, więc nie wiem do czego się odnosisz. Ścięcie na obudowie diody nie jest zależne od jej koloru i zawsze powinno być takie samo. Czy sugerujesz, że Twoje diody czerwone posiadają fizycznie zamienione wyprowadzenia? Czy są to elementy, które znalazły się w naszym zestawie do tego kursu?

Link do komentarza
Share on other sites

10 minut temu, Treker napisał:

@Rakragul niestety nie rozumiem na czym polegał Twój problem, możesz to opisać dokładniej? W tym kursie nie używamy nigdzie płytek stykowych, więc nie wiem do czego się odnosisz. Ścięcie na obudowie diody nie jest zależne od jej koloru i zawsze powinno być takie samo. Czy sugerujesz, że Twoje diody czerwone posiadają fizycznie zamienione wyprowadzenia? Czy są to elementy, które znalazły się w naszym zestawie do tego kursu?

Dziękuję za odp.

Oczywiście chodziło mi o PCB 😄 Wszystkie czerwone diody maja zamienione wyprowadzenia na 100%, w zestawie do kursu z podstaw elektroniki i kursu lutowania.

Edit: oba zestawy zamawiałem już dawno temu, jakoś w lipcu , sierpniu.

 

Edytowano przez Rakragul
Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.