Skocz do zawartości

Przeszukaj forum

Pokazywanie wyników dla tagów 'kineskop'.

  • Szukaj wg tagów

    Wpisz tagi, oddzielając przecinkami.
  • Szukaj wg autora

Typ zawartości


Kategorie forum

  • Elektronika i programowanie
    • Elektronika
    • Arduino i ESP
    • Mikrokontrolery
    • Raspberry Pi
    • Inne komputery jednopłytkowe
    • Układy programowalne
    • Programowanie
    • Zasilanie
  • Artykuły, projekty, DIY
    • Artykuły redakcji (blog)
    • Artykuły użytkowników
    • Projekty - DIY
    • Projekty - DIY roboty
    • Projekty - DIY (mini)
    • Projekty - DIY (początkujący)
    • Projekty - DIY w budowie (worklogi)
    • Wiadomości
  • Pozostałe
    • Oprogramowanie CAD
    • Druk 3D
    • Napędy
    • Mechanika
    • Zawody/Konkursy/Wydarzenia
    • Sprzedam/Kupię/Zamienię/Praca
    • Inne
  • Ogólne
    • Ogłoszenia organizacyjne
    • Dyskusje o FORBOT.pl
    • Na luzie

Kategorie

  • Quizy o elektronice
  • Quizy do kursu elektroniki I
  • Quizy do kursu elektroniki II
  • Quizy do kursów Arduino
  • Quizy do kursu STM32L4
  • Quizy do pozostałych kursów

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Ostatnia aktualizacja

  • Rozpocznij

    Koniec


Filtruj po ilości...

Data dołączenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Grupa


Imię


Strona

Znaleziono 1 wynik

  1. Obecnie, gdzie się nie obejrzymy znajdziemy jakiś wyświetlacz. W mieście ogromne billboardy z wyświetlaczami LCD, w tramwajach starsze już wyświetlacze LED. Telewizory mają matryce OLED, smartfony, laptopy i monitory całą gamę różnych odmian matrycy LCD (IPS, VN, TN, VA, itd). Nawet dla hobbystów zostały stworzone miniaturowe wyświetlacze TFT, OLED, LED, a nawet E-Paper. Ten wpis brał udział konkursie na najlepszy artykuł o elektronice lub programowaniu. Sprawdź wyniki oraz listę wszystkich prac » Partnerem tej edycji konkursu (marzec 2020) był popularny producent obwodów drukowanych, firma PCBWay. Kiedyś jednak, kiedy jeszcze komputery były białe, a PS2 było szczytem marzeń - dominowały wyświetlacze kineskopowe. Jak każde dziecko, zastanawiałem się jak to działa. Szklana bańka, która miga jak widzę ją kątem oka, która zabawnie mieni się kolorami po przyłożeniu magnesu (szczęśliwie, wtedy nie miałem jeszcze neodymek) - dla mnie był to cud technologii. Lecz teraz każdy te monitory kojarzy jako rupcie, które nic tylko wywalić na złom. Być może warto się przyjrzeć temu zabytkowi technologicznemu? Pierwszy kolorowy telewizor, HMV Colourmaster Model 2700 Wynalezienie kineskopu Pierwsze tego typu lampy zaczęły powstawać w latach 20. i 30. XX wieku. Pewnemu mądremu panu z Japonii, Kenjiro Takayanagi, udało się wynaleźć telewizję z wykorzystaniem lampy CRT (ang. cathode-ray tube). Były one potem wykorzystywane do radarów, co skutecznie wykorzystywali Brytyjczycy podczas II Wojny Światowej. Powoli się rozwijała telewizja, w latach 60. dość popularne już były (chociaż dalej drogie) odbiorniki monochromatyczne (czarno-białe). Specjalne lampy, o bardzo szybkim czasie reakcji używano do oscyloskopów. Z czasem powstały technologie kolorowego obrazu, zaczęto produkować monitory pod komputery osobiste (PC). Technologię tę doskonalono, powstawały nawet proste monitory - lecz coraz popularniejsze ekrany LCD wypierały lampy z użytku. Może to i nawet lepiej pod względem technicznym. Z drugiej strony, nic nie odda tak samego obrazu jak analogowy kineskop - jest niepowtarzalny, ma swój własny klimat. Przejdźmy zatem do budowy i działania typowego kineskopu. Typowy monitor "z tyłkiem" Kineskop monochromatyczny Monitory monochromatyczne z reguły są prostsze w konstrukcji, ponieważ tam jest tylko jeden kolor. Tak więc, lampa kineskopowa to tak naprawdę specyficzna lampa elektronowa. Temperatura jest średnią energią kinetyczną atomów. Oznacza to, że atomy minimalnie drgają - a wraz z nimi elektrony. Im wyższa temperatura, tym te drgania są szybsze. Jeżeli wystarczająco nagrzejemy grzałkę (heater) , nastąpi zjawisko termoemisji - i grzałka, łopatologicznie ujmując, będzie emitować elektrony. Z lekcji chemii dowiadujemy się, że elektrony mają ładunek ujemny. Wiemy też, że elektrony chcą mocno płynąć do "plusa" zasilania. Dlatego w monitorze jest wytwarzane napięcie nawet 5kV, które jest podpinane przy ekranie z luminoforem (screen). Tak więc mamy elektrony, które chcą płynąć w stronę ekranu. Musimy je jakoś "uformować", aby nimi sterować. Do tego służy elektroda ogniskująca, zwana cylindrem Wehnelta - "luźne" elektrony formuje w wiązkę o bardzo małej plamce (czyli o małej średnicy). Ma ona potencjał ujemny względem katody (grzałki), więc odpycha od siebie elektrony i je skupia. Zmiana tego potencjału zmienia jasność plamki. Wysokością napięcia anodowego (tego przyciągającego) sterujemy ostrością plamki. I, te wszystkie rzeczy znajdują się w działku elektronowym. Działko elektronowe. Teraz mamy tą wiązkę elektronów, pędzącą do ekranu. Jest on pokryty luminoforem, czyli specjalnym materiałem który wydziela światło po dostarczeniu energii. Na początku tworzono monitory świecące jasnym, szmaragdowym kolorem - telewizory były pokrywane białym luminoforem. Jeżeli to wszystko zamknęlibyśmy teraz w szklanej, szczelnej bańce - a następnie wytworzylibyśmy próżnię, zobaczylibyśmy plamkę na środku ekranu. Sterowanie teraz tą plamką odbywa się w dwóch osiach - poziomej (X), i pionowej (Y). W monitorach i telewizorach do tego służyły dość duże cewki, które sterowały wiązkę przez pole magnetyczne. W oscyloskopach zaś stosuje się płytki odchylające - odchylają one polem elektrycznym, a że mają małą pojemność, mogą odchylać z częstotliwością rzędu setek MHz. W takim razie, nasza lampa może teraz wyświetlić plamkę w różnych miejscach. Jak to się dzieje, że widzimy "cały ekran" a nie plamkę? Otóż dalej widzimy plamkę - tyle że jest ona sterowana tak szybko, że tego nie widzimy. W ciągu sekundy monitor wyświetla nam 60 indywidualnych klatek - pojedynczych obrazów. Każda klatka jest rysowana linię po linii, od góry do dołu. Natomiast linie są rysowane od lewej do prawej. Przy rozdzielczości VGA, czyli 640x480px, musimy wyświetlić 307 200px co klatkę. Dzieje się to naprawdę szybko, ale jeszcze szybsze kamery potrafią to wyłapać. Kineskop kolorowy Współczesny, kolorowy kineskop Wiele głów się trudziło nad kolorową telewizją. Ale udało się stworzyć taki wyświetlacz - bo jeżeli luminofor mógł się świecić na kolor czerwony, zielony i niebieski - mogliśmy je "wymieszać" sterując jasnością poszczególnych działek, aby osiągnąć dowolny kolor. Ale gdybyśmy ustawili trzy działka elektronowe obok siebie, przecież by się zlały - co przedstawia poniższy rysunek: Dlatego wymyślono sprytny sposób, na zatrzymanie wiązki. Otóż te trzy wiązki przecinają się w punkcie, gdzie jest otwór w tzw. masce - przesłonie z wieloma maleńkimi otworkami. Jeżeli chcemy wyświetlić tylko czerwony, odpalamy zatem działko "czerwone". Dolatuje ono do maski, gdzie jest częściowo blokowane - dzięki czemu plamka jest mniejsza niż zwykle. Teraz tam, gdzie wiązka pada mamy tylko czerwony luminofor - który nam się świeci na czerwono. Co teraz z zielonym? Działko "zielone" jest obok czerwonego, ale pod pewnym kątem. Oznacza to, że jak przejdzie przez ten sam otwór co wiązka "czerwona", będzie padać na luminofor w innym miejscu. I tam, jeżeli umieścimy luminofor zielony, oraz oba działka odpalimy, dostaniemy kolor żółty. Tak samo będzie z dodaniem działka niebieskiego. Wszystkie trzy działka ustawione na maksymalną jasność plamki, dadzą kolor biały. A dokładniej zaświecą wszystkie trzy kolory, aby zaświecić piksel - bo mówimy już tu o konkretnych punktach na ekranie - co z daleka da nam kolor biały. Dzisiejsze monitory także mieszają kolory, tyle że nie elektronami - jeżeli chcesz takowe pomieszać, odsyłam Ciebie do kursu Arduino z diodą LED RGB. Bardzo dobrze całość pokazuje ten rysunek (r - red - czerwony; g - green - zielony; b - blue - niebieski): Sterowanie monitorem Współczesne, kolorowe monitory kineskopowe posiadają niebieskie złącze. Jest ono określane czasem DB15, D-SUB, czy po prostu VGA - po nazwie kart graficznych, które generowały obraz dla tych monitorów. Jest to złącze analogowe - posiada 15 pinów, z czego najczęściej wykorzystuje się 6. Podstawowy sygnał - wspólna masa. Jest ona wyprowadzona kilkukrotnie. Trzy kanały analogowe R, G, B - pracujące na napięciu trochę niższym od 5v, oraz 2 sygnały cyfrowe - synchronizacja pozioma (HSYNC) oraz pionowa (VSYNC). Pinout jest opisany tutaj: Dlaczego rozpisuję tak archaiczne złącze? Otóż okazuje się, że możemy wysterować dowolnym monitorem VGA najzwyczajniejszym Arduino! Jeżeli kiedykolwiek chciałeś w swoim projekcie wykorzystać duży wyświetlacz, lub masz zalegający stary monitor - możesz jeszcze go użyć do tego projektu. Powstała specjalna biblioteka do pracy z Arduino UNO i Arduino Nano, VGAX. Jest ona dostępna do pobrania tutaj. Wgrywamy ją jak zwykłą bibliotekę, przechodzimy do przykładów, i wgrywamy dowolny przykład. Do podłączenia potrzebujemy konektora oraz 4 rezystorów. Jednak biblioteka działa poprawnie dla Arduino IDE w wersji 1.6.4 (obraz w nowszych wersjach jest mocno zdeformowany, kwestia kompilatora). Ponadto, nasza biedna atmega jest wykorzystywana do granic możliwości - zostaje nam tylko interfejs SPI, zaledwie 10% RAMu, ale za to dużo pamięci FLASH - do wykorzystania na grafiki. Dlatego warto urządzenie z wyjściem VGA oprzeć o Arduino Mega (biblioteka VGAXUA), czy ESP8266 (biblioteka ESPVGAX). Da nam to większą rozdzielczość, i będzie mniejszym obciążeniem dla mikrokontrolera. Uznałem, że rozpisanie się z pojedynczymi sygnałami VGA wykroczyłoby trochę poza temat, ponieważ nie będziemy sygnału samodzielnie generować. Przykładowy obraz wygenerowany na Arduino UNO. Jeżeli do dyspozycji mamy jednak monitor monochromatyczny, jest spora szansa że możemy go odpalić dzięki bibliotece TV OUT.. Generuje ona sygnał PAL lub NTSC (dla telewizorów amerykańskich i europejskich), zajmując tylko 2 piny Arduino. Pozwoli nam to wyświetlić czarno-biały obraz na telewizorze. Działanie biblioteki TV OUT. Monitory kineskopowe dzisiaj? Pierwszy transmitowany kolorowy program telewizyjny. Było to ponad 50 lat temu! Obecnie te monitory wykorzystują głównie pasjonaci. Ostatnia fabryka przestała je produkować w 2015 roku. Na nich budowane są przeróżne projekty, od replik PipBoya z Fallouta, po działające maszyny Arcade postawione na RetroPie. Stare oscyloskopy, które dalej działają, dalej są wartościowym sprzętem laboratoryjnym - a że jest tańszy od nowych, cyfrowych odpowiedników, często przechodzą takie urządzenia z ręki do ręki. Niektórzy wykorzystują te monitory nawet do tworzenia sztuki - np. "oscilloscope music" polega na skojarzeniu sygnału audio z oscyloskopem analogowym. Czy te monitory mają jakąś przyszłość jeszcze? Prawdopodobnie już nie. Monitory tego typu są kosztowne w produkcji, pobierają dużo energii, są delikatne, oraz są duże i ciężkie. Ale dzięki majsterkowiczom takim jak my, te monitory nie zostaną na długo zapomniane. Źródła: https://pl.wikipedia.org/wiki/Kineskop https://pl.wikipedia.org/wiki/Maska_kineskopu http://www.r-type.org/articles/art-004f.htm https://pl.wikipedia.org/wiki/Działo_elektronowe
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.