Przeszukaj forum
Pokazywanie wyników dla tagów 'płytka stykowa'.
Znaleziono 4 wyniki
-
Hej! Robię projekt, który będzie wykorzystywał pomiar odległości pobierany z czujnika i przesyłany do Raspberry Pi Zero W Basic - chodzi o to żeby całość była dość poręczna. Chciałbym uniknąć wykorzystania płytki stykowej w myśl jak największej poręczności rozwiązania, dlatego myślałem o wykorzystaniu czegoś takiego - czy to będzie działać po podłączeniu do pinów GPIO raspa? W sensie czy wystarczy tylko podłączyć te kabelki z zestawu i nie potrzeba nic więcej? Inną opcją może być też czujnik wykrywający ruch o ile ma wąskie ROI fabrycznie lub możliwe do ustawienia. Przyznam, że ideałem byłaby sytuacja, w której czujnik dzieliłby się na transmiter (przyklejony w jednym miejscu) i odbiornik podłączony do raspa, przekazujący mu pomiar. Do tej pory nie udało mi się znaleźć czegoś takiego ale może źle szukam 👀 jeśli ktoś wie o czymś takim, to bardzo chętnie przyjmę tipa. Ewentualnie czujnik będący transmiterem przekazujący pomiar przez bluetooth, radiowo albo jakoś inaczej do kontrolera...Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie 😆 Pozdrawiam 👋
-
- Raspberry Pi
- odległość
- (i 3 więcej)
-
Witam , Gdy zacząłem robić zestaw ,, Kurs techniki cyfrowej" zobaczyłem że coś jest nie tak z płytką stykową (przynajmniej mi się tak wydaje) . Chodzi o to że boki (+) i (-) są na odwrót wsadzone niż jest pokazane na schemacie projektu. Czy gdyby obrócił płytkę o 180 stopni stało by się coś w projekcie (np. spalenie diody) Poniżej wrzucam zdjęcia. Tu jest link do schematu: https://forbot.pl/blog/technika-cyfrowa-sterowanie-wyswietlaczem-7-segmetnowym-id16152 (Tam z przodu na płytce jest (+) a później (-). )
-
Cześć, Przerobiłem sobie kurs podstaw elektroniki. Pomyślnie udało mi się odtworzyć prezentowane tam układy. Mam jednak problem z wykonywaniem innych konfiguracji układów na płytce stykowej. Problematyczne dla mnie jest rozplanowanie w jaki sposób połączyć elementy ze sobą , aby uzyskać połączenia szeregowe/równoległe. Różne możliwości tworzenia węzłów w otoczeniu pionowych i poziomych płytek są dla mnie ciężkie do zwizualizowania i mimo, że wszystkie układy przed obejrzeniem proponowanego połączenia starałem się wykonać sam to przy "bardziej skomplikowanych" układach jak na początek (mowa to np. o chociażby przerzutniku bistabilnym) niestety zawsze coś nie działało lub działało niepoprawnie (dobrze, że w zestawie jest więcej diod 🙂 ). Moje wyobrażenie o układach z prądem stałym wyniesione z lat szkolnych ("wszystko idzie z plusa do minusa w kółko", "obwód musi być zamknięty", "uważać nie zewrzeć baterii") i trochę technicznego drygu powodują, że nie mam problemów z czytaniem schematów (oczywiście do pewnego stopnia złożoności) jednak różne zabiegi techniczne pozwalające zoptymalizować budowany układ tak, żeby posiadał jak najmniej elementów i "kabelkologii" są dla mnie problematyczne. Czy znacie może jakieś dobre źródła internetowe bądź książki pozwalające zapoznać się z praktycznym przeniesieniem teorii na wykonany układ? Chodzi mi tutaj o samo tworzenie układów skupiające się na tworzeniu obwodów, dołączaniu elementów, optymalizacji połączeń (chciałbym odejść od podejścia "idę od plusika w kółeczko aż przejdę przez wszystkie elementy i dotrę do minusika baterii"). Za wszelką pomoc z góry dziękuję.
- 3 odpowiedzi
-
- płytka stykowa
- łączenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Cześć. Mam proste pytanie, które chodzi mi po głowie od pewnego czasu. Aktualnie przerabiam książkę Pawła Borkowskiego "Przygoda z elektroniką". Na prezentowanych przez autora zdjęciach na płytce stykowej listwy zasilania oznaczone minusem zawsze są ze sobą połączone. Taki przykładowy schemat i zdjęcia możecie zobaczyć w załączonym obrazku (interesujące mnie połączenie wskazuje żółta strzałka). W książce są to strony 63 i 64. Moje pytanie brzmi czy takie połączenia są w ogóle potrzebne i jeśli tak to co one nam dają w układach. Ja sam zauważyłem, że moje proste obwody działają poprawnie zarówno z i jak bez takiego połączenia, bo prąd i tak ma jak przepłynąć od plusa do minusa np. na załączonym obrazku od plusa przewodem pomarańczowym na drugą szynę z plusem, potem kolejnym pomarańczowym przewodem na anodę diody, następnie zielonym przewodem ucieka na szynę z minusem i obwód się zamyka bez względu na to czy mamy ten długi pomarańczowy przewód czy nie. Nie zdziwiłbym się jednak gdyby było coś o czym nie wiem także będę wdzięczny za pomoc.