Skocz do zawartości

Budowa prostego zasilacza regulowanego.


Krawi92

Pomocna odpowiedź

Hejka, znalazłem w internecie sporo schematów jak zrobić prosty zasilacz np na lm317, gdzie mamy możliwość regulacji napięcia. Chciałem zrobić coś w tym stylu jednak chciałbym również móc regulować prąd. Założenie moje byłoby takie, żeby taki zasilacz był regulowany od ok 1-40V, wydajność prądowa, myślę że 2A spokojnie wystarcza. Zastanawiam się, czy zamiast stabilizatora liniowego mogę skorzystać z przetwornicy step down, która będzie regulowana potencjometrem, którego da radę wyprowadzić na obudowę(chodzi oto żeby nie był jakiś tyci, żeby dało radę to przelutować). Regulacja napięcia nie jest problemem, bardziej zastanawia mnie regulacja prądu i chce spytać bo nie wiem czy dobrze myślę. Pomyślałem że całe obciążenie mogłoby płynąć przez tranzystor np npn i regulując prąd bazy mogę regulować prąd w obwodzie. Wiadomo wszystko musiałbym sobie obliczyć, dobrać odpowiedni transformator, który mi zapewni taka wydajność jaka chce. Na razie teoretycznie wszystko rozważam, jak się do tego zabrać, jakie elementy kupić i na co zwrócić szczególną uwagę przy projektowaniu takiego zasilacza. Zasilacz by służył tylko do jakiegoś mojego majsterkowania. 

Link do komentarza
Share on other sites

Właśnie rozglądając się za trafami i patrząc na ich cenę troszkę zwatpilem w sens tego. Pomyślałem, że mógłbym kupić zasilacz, ale na jakiś wyższe napięcie np 40V 1,5A i wtedy pobawić się w regulacje napięcia i prądu. 

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

Jeśli nie masz transformatora o odpowiednich parametrach to samodzielna budowa zasilacza jest mało opłacalna z powodów ekonomicznych. Tradycyjny transformator (nie przetwornica) to koszt co najmniej kilkudziesięciu złotych. Do tego obudowa, miernik panelowy do zasilacza, radiator no i koszt samej elektroniki zasilacza, plus różne drobne elementy. Do tego może koszty wysyłki jeśli kupujesz przez internet i szybko zbliżysz się do ceny najtańszych fabrycznych zasilaczy warsztatowych. Dla przykładu fabryczny zasilacz warsztatowy RXN-305D obecnie kosztuje nieco ponad 200 zł.

Nie zniechęcam cię tylko informuję, że w dzisiejszych czasach wykonywanie wielu urządzeń elektronicznych we własnym zakresie nie ma sensu ekonomicznego. Często taniej i lepiej wykonane urządzenie można kupić w sklepie niż wykonać samemu.

Może zamiast układu LM317 lepiej zainteresować się zasilaczem na układzie scalonym LM723?

Link do komentarza
Share on other sites

Jak najbardziej można samemu wykonać zasilacz warsztatowy. Trzeba jednak wiedzieć, że standardowy układ LM317 według noty aplikacyjnej może dawać napięcie wyjściowe od 1,25 do 37V maksymalnie. Czyli 40V napięcia wyjściowego nie uzyskamy. Dla większości standardowych układów LM317 maksymalne napięcie wejściowe to 40V. Dla prawidłowej pracy tego układu różnica między napięciem wejściowym i wyjściowym musi wynosić 3V stąd maksymalne napięcie wyjściowe 37V. Istnieje układ LM371HV dla którego maksymalne napięcie wejściowe wynosi 60V.

Odnoście zakresu prądowego układ LM317 ma maksymalną obciążalność prądową 1,5A, ale istnieje jego mocniejszy odpowiednik LM350 o maksymalnym prądzie 3A. Wydajność prądową LM317 można zwiększyć dodając do tego układu tranzystor mocy. Trzeba wówczas pamiętać, że w zwiększając w ten sposób wydajność prądową LM317 możemy stracić zabezpieczenie tego układu przed zwarciem na wyjściu. Chyba, że zastosujemy odpowiednie zabezpieczanie dla dodatkowego tranzystora mocy.

Link do komentarza
Share on other sites

Kolejną wadą zasilaczy liniowych są duże straty mocy wydzielanej w postaci ciepła na tranzystorze mocy i radiatorze. Najczęściej przy większych mocach stosuje się kilka połączonych równolegle tranzystorów mocy. Jeden tranzystor w zasilaczach liniowych o dużej mocy szybko ulegnie uszkodzeniu. Trzeba też mieć świadomość, że kupując tranzystory mocy można trafić na podróbkę mającą dużo słabsze parametry niż oryginalny tranzystor. Taki podrabiany tranzystor szybko ulega uszkodzeniu bez istotnej przyczyny.

Wadą zasilacza opartego o przetwornicę mogą być zakłócenia. Ma to znaczenie na przykład w przypadku urządzeń audio, np. wzmacniaczach. Wówczas częstotliwości pracy takiej przetwornicy mogą w jakimś stopniu być słyszalne w głośnikach. Zakłócenia te mogą mieć też znaczenie przy czułych urządzeniach elektronicznych.

Zależy jak bardzo rozbudowany zasilacz chcesz skonstruować. Czy ma to być dość prosta, czy zaawansowana konstrukcja. Zobacz sobie na notę aplikacyjną układu LM2576HV-ADJ. Możesz też przeglądnąć oferty zasilaczy (przetwornic) w postaci zestawów do samodzielnego montażu.

Link do komentarza
Share on other sites

Nie mam jakis wyśrubowanych wymagań co do jego parametrów pracy. Będzie on służył do zasilania jakiś prostych układów testowych np na stykówce czy coś, żadne audio itp. Nie mam też konkretnych wymagań co do maksymalnego napięcia i prądu. Pomyśl zrobienia zasilacza zrodził się od tak sobie, żeby sobie coś podłubać a przy okazji się nauczyć. Napewno napotkam wiele problemów po drodze, a rozwiązanie ich to będzie dodatkowa wiedza.

Link do komentarza
Share on other sites

Może na początek wystarczy prosty zasilacz. Takim zasilaczem jest kit AVT1990 zbudowany właśnie w oparciu o układ LM317. Zasilacz ten ma konstrukcję umożliwiającą bezpośrednie wpięcie go w płytkę stykową. Potrzeby jest do niego jeszcze zasilacz wtyczkowy dostarczający napięcie stałe (DC) niestabilizowane.

Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.