Skocz do zawartości

Raspberry PI 3 model B+ po burzy nie uruchamia się.


almurik

Pomocna odpowiedź

Witam

Raspberry działa już u mnie ok 4 lat steruje alarmem, bramą, oświetleniem, kotłownią, czujnikami zalania ognia gazu, i sam nie wiem czym jeszcze co zawsze wychodzi podczas awarii :). Prawie już zapomniałem gdzie leży tzn nic ostatnio nowego nie było podłączane, aż przyszedł on, piorun złocisty :).

- raspberry nie uruchamia się, po włączeniu świeci tylko czerwona dioda, nic się nie grzeje jakoś nadmiernie, żadnej widocznej dziury, spalenia, kilka kondensatorów ma zwarcie to tyle co mogę sprawdzić.

- po włączeniu stany wysokie na GPIO które powinny mieć stan niski

- uwalona karta SD, niewykrywalna w innych urządzeniach

- spalone wszystkie podłączone 14 szt DS18B20 do 1-wire

- zasilacz żyje, chodzi z nową maliną

- spalone głośniczki podłączone do rpi

- spalony jeden port w switchu, ale nie ten gdzie było rpi.

 

To tyle strat. Reszta sieci żyje.

Dziwnie to zabrzmi ale to moje pierwsze RPI, mam do niego sentyment 🙂 haha. Czy naprawa może być opłacalna, ktoś to w ogóle zdiagnozuje i tknie za mniej niż cena po jakiej obecnie są na rynku wtórnym ?

 

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam

Link do komentarza
Share on other sites

@almurik witam na forum 🙂 Dziwna sprawa, że sporo rzeczy się spaliło, a zasilacz nadal działa poprawnie - może warto prewencyjnie wymienić go na coś innego? Jeśli chodzi o naprawę RPi to raczej ciężko będzie Ci znaleźć osobę, która się tego podejmie. Naprawianie malinek to raczej mało popularny temat. Informacyjnie, tutaj możesz znaleźć dokładny opis tego co oznaczają konkretne diody święcące na RPi: https://elinux.org/R-Pi_Troubleshooting#Power_.2F_Start-up

Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.