Problemy z inwerterami

[Unknown404]

Witam, chcaiłem ostatnio zrobić syrenę alarmową z  Technika cyfrowa – #5 – syrena alarmowa, efekt świetlny, ale napotkałem dość spory problem z inwerterami.

Początkowo układ działał tylko połowicznie (drugi generator pwm z US1E i USD1 nie działał). Kilkukrotnie zprawdziłem wszystkie połączenia, przetestowałem tranzytor czy działa i na nowo złożyłem drugi generator - układ dalej nie działał całkowicie.

Następnie wymieniłem inwerter na drugi taki sam - układ zadziałał prawidłowo.

Chciałem się dowiedzieć co się stało z pierwszym inweretrem, więc zrobiłem układ (zasilany 6V) w którym diody były odpowiednio podłączone do wszystkich bramek w tym inwerterze - tylko jedna z nich się świeciła (minimalnie, prawie niezauważalnie), a do tego po chwili gdy dotknąłem obudowy inwertera prawie się poparzyłem - czyli coś się w nim prawdopodobnie spaliło.

Następnie do układu z diodami przełożyłem drugi inwerter, żeby go również sprawdzić  - większość diód się świeciła, ale nie wszytskie. Ponownie włożyłem go do układu z syreną i układ znowu działał tylko połowicznie. Wtedy jeszcze raz przeniosłem go do układu z diodami by sprawdzić, co się dzieje - teraz tylko połowa inwertera działa.

Chciałbym się dowiedzieć, co mogło być powodem takiego zniszczenia obu inwerterów w tak krótkim czasie, tylko przenosząc je z jednego układu do drugiego. Wiem, że nie powinno się dotykać wyprowadzeń takich układów rękoma (aby uniknąć przepięć) ale kilka razy podczas przenoszenia tych inwerterów pomiędzy układami mi się to zdarzyło.

Raz na początku testowania układu syreny z pierwszym inwerterem (po kilku próbach) wyjąłem kondensator c3, zapomniałem go włożyć  i podłączyłem układ do zasilania- ale nie wydaje mi się żeby to mógł być powód jego uszkodzenia, bo przed tym ( z włożonym c3) układ już nie działał całkowicie. 

Zawsze zwracałem uwagę, aby nie pozostawić żadnego wyjścia niepodłączonego, więc to raczej nie przez to . Inwertery wyjmowałem i wkładałem po opięciu zasialnia od układu. Przechowywałem je w gąbeczkach i torebkach antystatycznych.

Dzisiaj natomiast, chciałem zrobić zadanie z kursu Technika cyfrowa – #6 – układy pamiętające, wykorzystując pół inwertera który (chyba) jeszcze działa. Obie diody świecą się jednocześnie gdy przyciski są puszczone, a tak nie powinno być. Poza tym układ nie zapamiętuje zmian. Żeby zgasić jedną z diód trzeba stale trzymać jeden z przycisków.

zdjęcie 1 - przyciski puszczone (obie diody się świecą, a powinna tylko jedna)

zdjęcie 2 - 1 z przycisków wciśnięty ( tylko 1 dioda się świeci, druga minimalnie)

Mam nadzieję, że opisałem to w miarę zrozumiale, chciałem dokładnie opisać co robiłem i co się działo. Będę bardzo wdzięczny za pomoc i wyjaśnienie co mogłem zrobić źle, bo chciałbym zapobiec uszkodzeniu kolejnych układów.

[miro88]

Mierzyłeś na stykówce napięcia elementów multimetrem?

[Unknown404]

@miro88 nie, a powinienem?

 

[miro88]

Jak najbardziej. Trzeba zrobić diagnozę na płytce. Wtedy się dowiesz co jest nieprawidłowo.

[Polecacz 101]

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay