Połączenie Green Bota z uniwersalnym programatorem mikrokontrolerów AVR.

[creative7]

Widziałem wszystkie te artykuły. Jednak masz rację, muszę jeszcze trochę poczytać żeby nabrać chociaż teoretycznego doświadczenia.

[KD93]

creative7,

https://www.forbot.pl/forum/topics33/przydatna-literatura-vt2846.htm?highlight=ksi%B1%BFki

Nie wiem jak u Ciebie z podstawami elektroniki, ale jeśli nie pojmujesz do końca czytania schematów, montażu układów, zastosowania podstawowych części elektronicznych i ich sposobu działania, to pierwsza rzeczą jaką powinieneś przejrzeć i przyswoić to książka "wyprawy w świat elektroniki", napisałbym że książkę łatwo ściągnąć z internetu, ale przecież takie pozyskiwanie jest nielegalne i karygodne, więc w ogóle nie polecam Ci tego robić 😉 Do tego płytka stykowa i części do ćwiczeń i podstawy masz opanowane.

Zaczynanie przygody z robotyką od programowania mikrokontrolerów, to jest zaczynanie od d*py strony. Sam zdecydujesz, czy chcesz mieć masę problemów ze zrozumieniem działania układów które montujesz i co gorsza projektowaniem własnych. Jednak poświęcenie tego miesiąca-dwóch na zrozumienie i zapoznanie się z podstawami elektroniki zaowocuje w przyszłości.

Jak już to opanujesz, to nie będziesz miał problemów ze złożeniem własnych układów z mikrokontrolerem, nie wiem w jakim języku chcesz pisać, na forum jest dobry kurs języka C, z Bascoma polecam książke Marcina Wiązani.

Życzę mądrych wyborów 😉

[noVak]

Creative7 - jeżeli nawet chcesz się zacząć bawić w robotykę - lepiej zrobić coś samemu. Oczywista sprawa - musisz znać jakieś podstawy - od KD93 dostałeś bardzo przyjemną lekturę, ale tak naprawdę - najwięcej zrozumienia daje wiedza praktyczna ( ale bez teorii i tak nic nie zdziałasz ) co mam na myśli - spróbuj zrobić tzw. waldka światłoluba (jest na forum opisany) - albo linefollower prosty do bólu (bez programowania) - chyba, że chcesz od razu podejść ambitniej i zrobić programowalnego - jest artykuł nawyka - krok po kroku opisany - przeglądaj projekty innych użytkowników - zobaczysz unikalne rozwiązania - może uda Ci się później coś samego wymyśleć.

PS. Jeżeli wiesz, że po jednym robocie Ci się to nie znudzi - to nie żałuj kasy na części - lepiej kupić lepsze - i później do czegoś wykorzystać, niż kupić tanie i później co chwila dokupywać lepsze - takie jest moje zdanie 😉.