DC motor konwersja do LEGO

[eLAN]

Witam!

Chcę zbudować w miarę dużą podstawę robota (ma się zmieścić wieżyczka z czujnikami, Arduino Mega i ew. dodatki). Niestety dość mocno ogranicza mnie budżet. Chciałbym to obejść, korzystając z licznych zestawów Lego Technics.

I tu jest moje pytanie: czy próbował ktoś z Was użyć do napędzania LEGO zwykłego silniczka DC? Macie może jakąś sprawdzoną metodę połączenia obydwu części?

Z góry dzięki za odpowiedzi.

[Lux]

Hej!

Od razu mówię, że nie jestem praktykiem tych rozwiązań, ale kiedyś myślałem nad łączniem klasycznej elektroniki z zestawami LEGO, więc napisze do czego doszedłem

Moim zamysłem było stworzenie ramy z własnego materiału, np.: płaskowników węglowych (można dostać za parę zł w sklepach modelarskich) i zamocowaniu na niej zwykłych silników. Jednak chciałem użyć kół LEGO, i znalazłem to:

http://botland.com.pl/przejsciowki/145-przejsciowka-lego-wal-3mm.html

Oczywiście, zawsze są stare, dobre serwa. Orczyki da się zamocować do praktycznie wszystkiego

Co do nadwozia wykorzystującego LEGO, to można je zamontować na ramie na dwa sposoby:

1) nawiercasz płytkę LEGO i montujesz ją śrubami

2) standardowa dziura w belce LEGO doskonale pasuje do śruby M3 z płaskim łebkiem - chowa się w całości i można bezpośrednio na tym montować kolejne elementy

Oczywiście możesz odpuścić sobie ramę z płaskowników i przy pomocy wyżej wspomnianych metod zamontować silniki w obejmach bezpośrednio na elementach LEGO. Można je też po prostu przypiąć zippami, ale to już jest paskudne rozwiązanie.

Mam nadzieję, że trochę pomogłem

[eLAN]

O, właśnie o takie przejściówki mi chodziło udało Ci się może wykonać to metodą domową? Tak, żeby wytrzymało dłuższe użytkowanie?

[Lux]

Pisałem, że nie jestem praktykiem

Mój kolega rozwiercał koła LEGO i mocował je na wcisk na osiach silników pololu. W sumie to chyba nawet działało bo klocki są z bardzo dobrego plastiku, który wybacza takie "zabiegi", ale nie wiem jak by się sprawdziło przy dłuższym użytkowaniu bo robot ostatecznie i tak wylądował na kołach pololu.