Skocz do zawartości

Mostek-H VNH2SP30-E - czy spalony?


Fester3ooo

Pomocna odpowiedź

Witajcie,

To mój pierwszy post na forum i niestety motywowany przedszkolną wręcz wpadką...

Buduję platformę jeżdżącą i ponieważ nie mam ambicji stworzenia całego robota od zera, skupiłem się na gotowych podzespołach:

- Podwozie Rover 5 z dwoma silnikami DC

- Sterownik silników oparty na dwóch mostkach-H VNH2SP30

- płytka uruchomieniowa IOIO

Niestety z braku cierpliwości i doświadczenia zamiast sprawdzić każdy element na spokojnie, od razu zacząłem wszystko ze sobą łączyć.

Jedną z rzeczy, którą zrobiłem na pewno źle, było dołączenie źle dobranego przełącznika dwustanowego do koszyczka na 6 akumulatorków 1.2V 2500mAh.

Przełącznik miał 6 styków, z czego ja wykorzystałem tylko dwa, a pozostałe zapomniałem zaizolować. Od przełącznika do sterownika dosztukowałem przewód o bardzo małej średnicy - typowo sygnałowy, a nie zasilający - to już dwa błędy.

Trzeci rażący błąd, to nieuważne przykręcenie przewodów zasilających do wtyku śrubowego. Na początku, przed dołączeniem przełącznika zrobiłem to zgodnie z opisem płytki (chodzi mi o polaryzację). Po dolutowaniu przełącznika musiałem przypadkiem odwrócić przewody, więc + poszedł do GND, a - do plusa...

Przechodząc do meritum - w pewnym momencie przypadkiem zwarłem palcem styki w przełączniku i:

- pojawił się biały (nie niebieski) dymek, prawdopodobnie od izolacji z dosztukowanego przewodu (izolacja się stopiła)

- zostałem dotkliwie kopnięty w palec w miejscu gdzie opuszek zetknął się ze stykami, zostały 2 malutkie, czerwone ślady.

(opisuję, bo może komuś da to punkt odniesienia do oszacowania natężenia prądu w tej chiwli)

Zakładam, że swoją chaotycznością spaliłem oba mostki.

Po tamtej sytuacji zacząłem wszystko robić bardzo metodycznie - człowiek uczy się na błędach.

Przywróciłem prawidłowy układ przewodów, wymieniłem zły przewód i feralny przełącznik.

Nic nie pachnie spaloną elektroniką, ścieżki też są w porządku.

Problem w tym, że z mostków nie wychodzi żadne napięcie na silniki.

Niestety ani razu przed tą sytuacją nie uruchomiłem układu, więc nawet nie mam pewności czy mój sposób jego testowania kiedykolwiek by go wzbudził. Z tego powodu w praktyce nie wiem czy sterownik nie działa bo spaliłem mostki, czy dlatego, że coś po prostu robię źle. Z lektury dokumentacji zakładam jednak, że wszystko podłączam prawidłowo i to element jest zniszczony.

Zgodnie z radami znalezionymi na forum ustawiłem logiczne jedynki (+5V) na wszystkich wejściach logiki sterownika i sprawdziłem wartości napięć na nóżkach mostków.

Na podstawie takiego badania mogę jedynie powiedzieć, że sygnały prawidłowo propagują się po płytce sterownika i docierają do mostków.

Na wyjściach OutA i OutB obu mostków nie pojawia się jednak nigdy żadne napięcie.

Tak samo jest z pinami EnA/DiagA i EnB/DiagB, które (tak wynika z dokumentacji) mogą teoretycznie komunikować usterki.

Napięcie wejściowe do układu to 12V +-0,5V

Teoretycznie układ jest odporny na uszkodzenia do 30A, ale nie wiem czy natężenie chwilowe nie było wyższe od tej wartości.

Czy ktoś byłby w stanie doradzić mi co dalej?

Wylutować mostek i gdzieś go sprawdzić?

Jeśli tak, to w jaki sposób?

Przed zamawianiem nowych części chciałbym upewnić się, że nie robię tego na czuja...

Dzięki!

Link do komentarza
Share on other sites

Dziękuję za odpowiedź!

Po przeczytaniu Twojej odpowiedzi zorientowałem się, że przecież EnA/DiagA i EnB/DiagB to nóżki dwukierunkowe i domyślnie są wejściami enable (jak sama nazwa wskazuje...) 🙂

Napięcia na nich brak, a uruchamiają mostek tylko przy stanie wysokim. Czyli możliwe, że coś jest nie tak na ścieżkach doprowadzających +5V w to miejsce. Spróbuję to sprawdzić.

Link do komentarza
Share on other sites

Pewnie juz po mostku ale sprawdz w dokumentacji czy ten scalak nie ma wejscia enable. Moze tam napiecie nie dochodzi i mostek sie nie wlacza.

Dzięki temu, że przypomniałeś o wejściach enable, zacząłem ponownie badać całą płytkę. Okazało się, że po drodze do rezystora drabinkowego od którego szły sygnały Enable na oba scalaki, ktoś połączył dwa punkty lutownicze, które należały do zupełnie odrębnych ścieżek. Rozdzielenie punktów lutowniczych spowodowało, że platforma ruszyła 🙂 I jeździ 😃

Dziękuję! I stawiam piwko 😉

Nawiasem mówiąc dodam, że trochę lipa znaleźć takiego babola w gotowym sterowniku sprzedawanym w Niemczech za ~50Eur...

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.