Skocz do zawartości

Przeszukaj forum

Pokazywanie wyników dla tagów 'Linux'.

  • Szukaj wg tagów

    Wpisz tagi, oddzielając przecinkami.
  • Szukaj wg autora

Typ zawartości


Kategorie forum

  • Elektronika i programowanie
    • Elektronika
    • Arduino i ESP
    • Mikrokontrolery
    • Raspberry Pi
    • Inne komputery jednopłytkowe
    • Układy programowalne
    • Programowanie
    • Zasilanie
  • Artykuły, projekty, DIY
    • Artykuły redakcji (blog)
    • Artykuły użytkowników
    • Projekty - DIY
    • Projekty - DIY roboty
    • Projekty - DIY (mini)
    • Projekty - DIY (początkujący)
    • Projekty - DIY w budowie (worklogi)
    • Wiadomości
  • Pozostałe
    • Oprogramowanie CAD
    • Druk 3D
    • Napędy
    • Mechanika
    • Zawody/Konkursy/Wydarzenia
    • Sprzedam/Kupię/Zamienię/Praca
    • Inne
  • Ogólne
    • Ogłoszenia organizacyjne
    • Dyskusje o FORBOT.pl
    • Na luzie

Kategorie

  • Quizy o elektronice
  • Quizy do kursu elektroniki I
  • Quizy do kursu elektroniki II
  • Quizy do kursów Arduino
  • Quizy do kursu STM32L4
  • Quizy do pozostałych kursów

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Ostatnia aktualizacja

  • Rozpocznij

    Koniec


Filtruj po ilości...

Data dołączenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Grupa


Imię


Strona

Znaleziono 7 wyników

  1. Dzisiaj naprawdę krótko. Ostatnio dość często muszę uruchamiać programy w Pythonie (nad którymi pracuję) na zdalnych maszynach. Normalnie jest to proste: mam otwarty terminal, loguję się przez ssh na zdalną maszynę i wydaję polecenie uruchomienia programu. Cóż - wrodzone lenistwo kazało mi uprościć tę czynność 🙂 Założenia: systemem na którym pracuję lokalnie jest Linux, taki też jest na zdalnej maszynie; katalog z programem mam podmontowany przez sshfs (np. przez wpis w fstab, programem Gigolo lub poleceniem 'gio mount') używany przeze mnie edytor to Geany Ponieważ Geany potrafi przyporządkować polecenie "Execute" do konkretnego typu pliku, postanowiłem zmienić nieco domyślne ustawienia dla Pythona. Prawdopodobnie można to zrobić dla innych edytorów, ale akurat tego używam. Zacząłem od napisania prostego programu, który odróżnia plik lokalny od zdalnego i w zależności od tego albo wywołuje lokalnie Pythona, albo robi to na zdalnej maszynie: #!/usr/bin/env python3 import sys, os dy = sys.argv[1] fn = sys.argv[2] import re r=re.search(r'sftp:host=(.*?),user=(.*?)(/.*)$',dy) if not r: os.execl('/usr/bin/python3','python3',fn) host=r.group(1) user=r.group(2) dry=r.group(3) import shlex cmd=shlex.join(['cd',dry]) + ' && ' + shlex.join(['/usr/bin/python3',fn]) os.execl('/usr/bin/ssh','ssh',user+'@'+host,cmd) Program (nazwałem go pyssh.py) wrzuciłem sobie do ~/bin W Geany otworzyłem dowolny plik w Pythonie (aby powiedzieć mu, że ten język mnie interesuje). W menu "Zbuduj" wybrałem "Zdefiniuj polecenia budowania". Teraz w polu Execute w miejscw domyślnego: python3 "%f" wpisałem wykonanie mojego programu: python3 /home/ethanak/bin/pyssh.py "%d" "%f" Jak widać przekazuję tam nazwę katalogu w którym siedzi plik oraz nazwę samego pliku. Program na podstawie nazwy katalogu decyduje, czy ma odpalić Pythona lokalnie, czy zalogować się na zdalny host, ustawić ścieżkę i tam wywołać Pythona. Proste... a jak umila życie, wystarczy F5 zamiast wpisywania polecenia 🙂
  2. Cześć, podczas instalacji Kvaser Linux Driver SDK napotkałem na poniższy błąd. Czy ktoś wie co może być nie tak? Zależy mi na tym, by zainstalować SDK, następnie canlib by móc połączyć się z urządzeniami CANowymi przy pomocy Kvaser USB Light 2xHS. Tutaj więcej info na stronie Kvasera.
  3. Witam próbuje poustawiać sobie wszystko do programowania i mam problem z instalacją pakietów NuGet w visual studio bo wyskakuje następujący błąd. "Błąd Nie można zainstalować pakietu „System.Device.Gpio 2.1.0”. Próbujesz zainstalować ten pakiet w projekcie, którego celem jest „native,Version=v0.0”, ale pakiet nie zawiera żadnych odwołań zestawu ani plików zawartości zgodnych z tą strukturą. Aby uzyskać więcej informacji, skontaktuj się z autorem pakietu." Nie bardzo wiem co mam z tym zrobić a w internecie nie widze nic sensownego na ten temat.
  4. Witam, szukam dodatku/programu pozwalającego na ustawienie okienek w visual studio tak jak to wygląda w windows forms ale działającego na linuxe. W skrócie program ma komunikować sie przez modbus z arduino a te dane chce chce wyświetlić na monitorze i mieć klikalne przyciski i tym podobne. Ewentualnie jakieś inne rozwiązanie okienkowe chociaż najlepszy był by program klikalny najlepiej darmowy
  5. Witam. Chciałem wam przedstawić krótki wideoporadnik pokazujący jeden z kilku sposobów na uruchomienie własnego skryptu Python automatycznie po starcie systemu. Praca odbywa się na systemie Raspberry Pi OS, do uruchomienia skryptu wykorzystamy popularny deamon Crontab. Zapraszam do oglądania 🙂
  6. Cześć, z systemem operacyjnym Linux mam do czynienia dość długo (od 1997 roku gdy na partycji MS-DOS fat zainstalowałem sobie mini-dystrybucję "Monkey" a dwa miesiące później "RedHat'a"). Do 2003 roku używałem głównie "RedHat'a" (desktop) i "Debian'a" jako serwer sieciowy WWW w pracy. Na początku 2003-ciego roku trafiłem w sieci na dystrybucję "Gentoo Linux" (a właściwie meta-dystrybucję) i zakochałem się w niej. Wtedy na desktopie zainstalowałem sobie Gentoo ze "stage 1", czyli pobrałem pakiet z kompilatorem języka C i kilkoma narzędziami pozwalającymi zbudować ze źródeł cały system operacyjny. Przypominało to budowanie systemu Linux "from scratch", dzięki czemu można było sobie zbudować system operacyjny "szyty na miarę" (łącznie z jądrem systemu dostosowanym dla konkretnego sprzętu i potrzeb). Właśnie dlatego system "Gentoo Linux" jest nazywany meta-dystrybucją. Byłem pod wrażeniem jak szybko i niezawodnie pracuje system operacyjny Linux skompilowany ze źródeł z optymalizacją dla konkretnego procesora i sprzętu. "Gentoo Linux" posiadał własne repozytoria pakietów (narzędzie "Emerge"), ale nie były to pakiety binarne, ale źródłowe (źródła programów w językach C/C++) podobnie jak w Uniksie "Free BSD". Używałem Gentoo jako jedynej dystrybucji Linuxa na desktopie od roku 2003 do 2008 i byłem bardzo zadowolony. Potem w pracy musiałem się przesiąść w pracy na sytemu Uniksowe "Solaris" i "HP-Unix". Przesiałem się na desktopie najpierw na "Ubuntu" a potem na "Mint'a", którego używam do dzisiaj. W 2012 brałem udział w tworzeniu systemu telekomunikacyjnego na zestawie z procesorem ARM - dokładnie na zestawie "CubieBoard 2". https://botland.com.pl/pl/640-cubieboard?gclid=EAIaIQobChMI7dGYqa336wIVmMx3Ch1bvQmyEAAYASAAEgK2tfD_BwE https://kamami.pl/cubieboard/205233-cubieboard-2.html Wtedy utworzyłem na bazie "Gentoo Linux" system szyty na miarę tego projektu (wersja Gentoo na procesory ARM) z jądrem dostosowanym do obsługi konkretnego sprzętu tele-komunikacyjnego i pakietami potrzebnymi do działania systemu (miedzy innymi. bibliotek "Boost" dla C++ i stosu "BlueZ"). Decyzja ta sprawdziła się bardzo dobrze i cały system działał szybko i niezawodnie. Od tego czasu praktycznie nie używałem "Gentoo" (chroniczny brak czasu) . Chciałem zapytać, czy i dzisiaj "Gentoo Linux" jest równie dobrą dystrybucją jak kilka lat temu? Może macie jakieś doświadczenia z tym systemem, którymi moglibyście się podzielić? Wiem, że wprowadzono do "Gentoo" dużo nowości, jak np. "micro-kernele" (których nie zdążyłem jeszcze nigdy wypróbować. Z chęcią bym poczytał waszych opinii o "Gentoo Linux" w dniu dzisiejszym. Pozdrawiam
  7. Cześć, Zacznę od efektu tego co chciałbym osiągnąć a potem przejdę do pytań: Chciałbym posiadać odpowiednio skrojoną (z pośród tych dostępnych) lub stworzoną własną dystrybucję Linuxa przeznaczoną na mini komputer klasy PC (konkretnie chodzi o serię Intel NUC z procesorem Intel i3/i5/i7 czyli popularną architekturę x86-64). Do komputera będzie podłączony ekran dotykowy (HDMI + USB na dotyk) i klawiatura z myszką po USB i co jakiś czas pendrive. Chciałbym, żeby przy starcie system bez konieczności logowania użytkownika wyświetlał aplikację na pełny ekran - bez okienek i przycisków w stylu zamknij lub zminimalizuj (aplikacja ma być wyświetlona na pełny ekran i nie powinno jej dać się zminimalizować lub zamknąć) - chodzi między innymi o to, żeby nie było np. loga Ubuntu, gdy system będzie się ładował. Aplikacja będzie napisana w Qt - więc rzeczy w stylu pełny ekran i brak przycisków okna załatwię w samej aplikacji. Sama implementacja aplikacji w Qt nie jest dla mnie żadnym problemem jednak problemem jest to, że za pomocą aplikacji powinienem być w stanie zamontować/odmontować pendrive i odczytać lub skopiować znajdujące się na nim pliki - generalnie aplikacja powinna mieć możliwość wykonywania procesów które wymagają sudo. Ponadto aplikacja będzie korzystać z portu szeregowego, do którego musi mieć dostęp. Również system / aplikacja muszą obsługiwać ekran dotykowy - aplikacja może być sterowana przez dotykowy ekran, nie tylko myszkę lub klawiaturę (które ostatecznie mogą być opcjonalne). Teraz chciałbym przejść do pytań, zakładając że chciałbym spełnić powyższe wymagania, która droga będzie lepsza lub szybsza: Skrojenie gotowej dystrybucji np. dostosowanie Ubuntu? Zastosowanie narzędzia w stylu Ubuntu-Builder do zbudowania własnej dystrybucji? Zastosowanie Yocto lub Buildroot'a (jak to opisał @Elvis odpowiednio tutaj i tutaj) do zbudowania dopasowanej/optymalnej do potrzeb dystrybucji? Jeśli pominąłem jakąś ważną rzecz, o której na tym etapie nie wiem, to będę bardzo wdzięczy za jej wypunktowanie. Dodam tylko, że nie miałem nigdy okazji budowania własnej dystrybucji Linuxa, natomiast wydaje mi się (może mylnie) że skoro architektura x86-64 jest popularna to budowa własnej dystrybucji i dopasowanie jej do wymagań dla lalika w temacie może być osiągalne i do wykonania. Ale nie ukrywam, że chciałbym wybrać najszybszą drogę, którą osiągnę zamierzony efekt nie mniej chętnie nauczę się czegoś nowego. Dzięki z góry za wszelkie podpowiedzi, sugestie lub uwagi.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.