Skocz do zawartości

Kontroler ładowania baterii


Pomocna odpowiedź

Napisano

Witam wszystkich,
realizuje projekt pojazdu sterowanego przy pomocy smartfona. Aktualnie borykam się z problemem dotyczącym prostej ładowarki dla pakietu ogniw Li-Ion 2S, które to ogniwa wykorzystywane są do zasilenia całego układu. Myślałem o tym, aby wykonać na płytce układ oparty o MCP73862 lub MCP73864 jednak problem jest z dostępnością tych elementów. Na TME znalazłem zamienniki w postaci układów MCP73844-840I/MS lub MCP73842-820IUN dedykowany do kontroli ładowania ogniw w pakiecie 2S. Dodatkowo chciałem wykonać balanser w postaci diod Zenera lub układu TL431. Czy taka (powtarzam) PROSTA ładowarka może się sprawdzić ? Macie może jakieś ciekawe propozycje ? Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

Pozdrawiam

Nie wiemy co znaczy "może się sprawdzić". No przecież jeśli nie skwasisz montażu i nie popalisz scalaków, to działać będzie. To ładowarki liniowe, więc regulacja polega na wytracaniu mocy w tranzystorze szeregowym. To się sprawdzi gdy masz źródło niewiele wyższe niż końcowe napięcie ładowania i generalnie przy małych prądach. Jaki akumulator chcesz ładować, jak długo i z jakiego źródła? Policz sobie moc i jeśli będzie nieakceptowalna, poszukaj czegoś impulsowego.

Balancer w postaci ogranicznika napięcia? To niezbyt dobry pomysł w przypadku takiego układu gdzie ładowarka "nic nie wie" o ograniczniku. Jeżeli ustawisz go trochę za nisko, zacznie pochłaniać prąd z ogniw zanim scalak ładowarki uzna proces za zakończony i zawsze będzie wypadało na błędzie timera. Balancer powinien być troszkę bardziej inteligentny albo będziesz musiał ustawić go wyżej niż 4.2V żeby nie przeszkadzał, a wtedy to żaden balancer.

To już lepiej kup ogniwa np. 18650 (lub inne np. prostokątne) wyposażone fabrycznie w układ nadzoru. Odłącza ogniwo w przypadku rozładowania lub zwarcia lub właśnie przeładowania i naprawdę zwiększa bezpieczeństwo użytkowania LiPoli. W pakietach typowo modelarskich go nie ma, bo musiałby znosić gigantyczne prądy, ale w robocie tak żyłować aku nie będziesz więc możesz używać ogniw z zabezpieczeniami.

A poza tym balansowanie możesz robić raz na jakiś czas (np. co miesiąc użytkowania, nie leżenia) w porządnej ładowarce zewnętrznej, po wyjęciu pakietu. W robocie ładuj normalnie do 8.4V.

Witam po czasie,

chciałbym użyć zasilacza 12V/1,4A, który posiadam w domu. Co do parametrów ogniw nie jestem w stanie powiedzieć wiele, ponieważ pochodzą one z odzysku. Są jednak sprawne. Znalazłem też link, w którym opisany jest przykład ładowarki opartej o układ LM317(http://shdesigns.org/lionchg.shtml. Po pewnym założeniu co do maksymalnej wartości prądu ładowania ogniwa uzyskałem informację, że temperatura złącza będzie bardzo bliska dopuszczalnej wartości. Trzeba by było pomyśleć o jakimś sporym radiatorze, albo tak jak powiedziałeś o ładowarce impulsowej. Skłaniałbym się bardziej do tej drugiej opcji, jednak nie może to być nic gotowego zakupionego z sieci. Chodzi tutaj o nieco bardziej samodzielne wykonanie czegoś prostego i skutecznego.

A to jakiś tajny projekt wojskowy czy możesz jednak napisać otwartym tekstem jakie to ogniwa, jakie prądy ładowania założyłeś itp.

Jeśli z odzysku, to jest duża szansa na 18650 (takie walcowe fi 18mm, długość 65mm - stąd nazwa) bo jest tego pełno ze starych laptopów. Przestrzegam jednak przed używaniem takich rzeczy, bo a) mogą być bardzo nierówne, b) pojemności mogą być dalekie od oczekiwanych. Wiesz coś o ich pojemności znamionowej? Czy mają wbudowane układy zabezpieczające?

Radiator sam w sobie nie jest niczym złym, rozwiązanie liniowe jest tanie i zadziała od pierwszego razu. Jeśli nie masz doświadczenia w budowaniu elektroniki, poprawnym prowadzeniu ścieżek lub kabli, nie słyszałeś o pętlach mas itp rzeczach, za samodzielne budowanie przetwornicy większej mocy raczej się nie zabieraj. Przyjdzie na to czas. Chyba że kupisz gotowe moduły, ale to jak zrozumiałem odpada.

A może kosztem długości czasu ładowania możesz prąd (i radiator) zmniejszyć? Myślałeś o tym? Ogniwa z odzysku są tanie, zrób sobie 2-3 pakiety i używaj je w ciągu dnia a w nocy ładuj. Możesz też zrobić układ z tranzystorem większej mocy i na nim wytracać ciepło nie męcząc biednego LM317.

Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto w ~20 sekund!

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj się »

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się »
×
×
  • Utwórz nowe...