Skocz do zawartości

Jaki oscyloskop i zasilacz laboratoryjny dla początkującego hobbysty?


rorschach

Pomocna odpowiedź

Na stare lata wciągnęła mnie elektronika (w sumie też dzięki waszym kursom), coś tam się pobawiłem i widzę że nadszedł moment zainwestowania w sprzęt. Celuję w dobrym współczynniku cena/jakość - niekoniecznie najtańsze, ale też nie najdroższe. Aby dało się na nim w miarę dobrze pracować, ale sprzęt raczej nie zarobi na siebie bo będzie wykorzystywany w celach hobbystycznych.

Naoglądałem się mnóstwa opcji portali i oto moje wstępne przemyślenia:

Zasilacz laboratoryjny

UNIT-T UDP3000S - https://instruments.uni-trend.com/power-supplies/1561.html

cena ~2000zł, zaleta kilka wyjść 

RD RD6012P  - https://pl.aliexpress.com/item/1005004743824544.html?gatewayAdapt=glo2pol

Opcja aliexpress, cena ~1300, jedno wyjście, ale ma bardzo dobre opinie (polecam pooglądać na youtube)

Oscyloskop

Tutaj nie mam żadnego pomysłu, z wątku

takie opcje były proponowane:

https://siglent.com.pl/pl/p/Siglent-SDS1104X-E-Oscyloskop-Cyfrowy-SUPER-PHOSPHOR-Seria-SDS1000X-E/74 2500zł

https://siglent.com.pl/pl/p/Siglent-SDS1204X-E-Oscyloskop-Cyfrowy-Seria-SD1000X-E-/75 3800 zł

 

Moje pytanie:

* jaki jest najlepszy budżet jakość/cena dla oscyloskopu i zasilacza laboratoryjnego? 

* co sądzicie o oscyloskopach uni-t? Spotkałem się z opinią że to co mają na specyfikacji rozmija się z praktyką, czy to jednostkowy przypadek czy ich strategia sprzedażowa?

 

 

Link do komentarza
Share on other sites

Po kilku dniach oglądania testów, sprawdzania doszedłem do wniosku że zakupię:

  • Zasilacz laboratoryjny: UNI-T UDP3305S-E (369EUR + VAT)
  • Oscyloskop: UNIT-T UPO2104E (450 EUR +VAT) albo SDS1104X-E 

Prawdopodobnie wygra unit-t wynika to przede wszystkim z tego że dostałem zniżkę na zakup urządzeń od tego samego producenta (BTW warto pisać zapytania bezpośrednio do oficjalnego dystrybutora). 

Największą zagwozdkę miałem z oscyloskopem, bo w sumie amatorowi-hobbyście ciężko ocenić które parametry są dla niego najważniejsze. Z tego co się naoglądałem to najlepszym wyborem w kategorii ~2k

Nie chciałem inwestować w nic tańszego (~1k zł):

  • mam stabilny dochód w swoim zawodzie
  • wyszedłem z założenia że nie stać mnie na tanie badziewie

 

1) Dodatkowe materiały do zapoznania: 

Kapitalny materiał dla osób jak ja, które szukają tego najlepszego punktu jakość / cena.

2) Thread z eevblog o zakupie oscyloskopu 

https://www.eevblog.com/forum/testgear/digital-oscilloscope-comparison-chart/

No i na zakończenie kilka przemyśleń: 

  • Oscyloskopy to nie procesory, że co roku wychodzi nowa rewizja - w 2023, model z 2020 może być jak najbardziej dobrym wyborem
  • uni-t ma mieszane opinie (szczególnie na eev) i to jest jedyna rzecz która jeszcze mnie wstrzymuje przed klepnięciem zamówienia.

 

 

 

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

2 godziny temu, rorschach napisał:
  • uni-t ma mieszane opinie (szczególnie na eev) i to jest jedyna rzecz która jeszcze mnie wstrzymuje przed klepnięciem zamówienia.

z UNI-T nie miałem styczności, ale też słyszałem negatywne opinie. Siglent'a używam i mogę polecić, sporo razy mi uratował cztery litery przed zrobieniem dymu 😄 

Co do zasilacza laboratoryjnego mam RXN-205D, na moje potrzeby wystarcza. Zwykle jak pracujesz z większym obciążeniem to i tak używasz jakiegoś zasilacza komputerowego albo montażowego (np. 12V/24V 360W) do silników, a z laboratoryjnego zasilasz elektronikę, która tak dużo nie pobiera.

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

(edytowany)
20 godzin temu, H1M4W4R1 napisał:

z UNI-T nie miałem styczności, ale też słyszałem negatywne opinie

i raczej te opinie z czegoś wynikają....

20 godzin temu, H1M4W4R1 napisał:

Siglent'a używam i mogę polecić, sporo razy mi uratował cztery litery przed zrobieniem dymu 😄 

 @H1M4W4R1 a który model Siglenta dokładnie posiadasz?

20 godzin temu, H1M4W4R1 napisał:

Co do zasilacza laboratoryjnego mam RXN-205D, na moje potrzeby wystarcza.

~300 zł, czyli mój budżet 2k to trochę przesada, nie brakuje Tobie wyjść?  Tak czy siak zbuduję sobie jakiś dodatkowy zasilacze DIY (w celach edukacyjnych), ale potrzebuję min. jednego "komercyjnego" na wszelki wypadek. Nie to żebym nie ufał swoim umiejętnościom, ale jako świeżak w świecie elektroniki wolę mieć jakiś referencyjny zasilacz.

Tak czy siak dla fun-u kupię sobie za jakiś czas riden-a https://rdtech.pl.aliexpress.com/store/group/RD-DC-Power-Supply/923042_40000001181918.html?spm=a2g0o.detail.0.0.2a394109eNBhDF  chociażby dla faktu złożenia od zera z gotowych komponentów. 

 

 

Edytowano przez rorschach
Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

2 godziny temu, rorschach napisał:

a który model Siglenta dokładnie posiadasz?

SDS 1202X-E

2 godziny temu, rorschach napisał:

~300 zł, czyli mój budżet 2k to trochę przesada, nie brakuje Tobie wyjść? 

3.3, 5 i 12V mam z starego zasilacza ATX, ten służy głównie jako zasilacz regulowany, kiedy jest potrzebne mniej typowe napięcie

2 godziny temu, rorschach napisał:

I w ramach ciekawostek znalazłem bardzo fajną konstrukcję: 

https://www.envox.eu/eez-bb3/

Nie dla takiego amatora jak ja, ale wygląda obiecująco (openhardware, full opensource, kapitalne wsparcie), może za 2-3 lata jak wyeewoluję z hobbysty bardzo-początkującego na hobbystę średnio-początkującego to się nim zainteresuję. 

Do sprzętu pomiarowego raczej wolę zaufane firmy niż samoróbki... (może poza paroma wyjątkami, gdy jestem w stanie zagwarantować sobie poprawną kalibrację sprzętu np. miernik pH)

Link do komentarza
Share on other sites

Dla potomności:

Wybór sprzętu do domowego warsztatu potrafi przyprawić o ból głowy, tak naprawdę pod uwagę trzeba wziąć 3 parametry:

  • budżet
  • docelowa grupa docelowa (hobbysta / amator / profesjonalista)
  • specjalne wymagania

Niekoniecznie mając nieograniczony budżet trzeba brać najdroższe urządzenie (no chyba że lubisz drogie zabawki zbierające kurz). Hobbysta to osoba która bawi się elektroniką sporadycznie, bardziej dla zabawy. Amator to ktoś początkujący, ale wiążący swoją przyszłość z elektroniką. Profesjonalista to osoba odnajdująca się w świecie elektroniki. Nie będę podawał przykładów dla profesjonalisty, bo taka osoba powinna wiedzieć czego potrzebuje. Spędziłem dużo czasu na zrozumienie czego powinienem oczekiwać (jako hobbysta) od nowego oscyloskopu i moje przemyślenia przedstawiam poniżej:

Oscyloskop - nowe urządzenie (2023)

Parametry na które trzeba zwrócić uwagę i dlaczego:

1) Ilość kanałów (w szt.,  więcej = lepiej )

Czyli ile pomiarów w tym samym czasie możesz wykonywać i analizować na ekranie. Dla hobbysty 2 powinny być wystarczające. Na początku dla amatora też, ale jak z czasem zacznie pracować nad bardziej skomplikowanymi układami to inwestycja w 4 wydaje się być dobrym rozwiązaniem. 

2) Pasmo (w MHz, więcej = lepiej )

Zakres w jakim możesz dokonywać pomiaru, hobbysta oraz amator na początku mogą spokojnie celować w 50Mhz-100Mhz (ale dużo zależy od indywidualnych potrzeb)

3) Częstotliwość próbkowania (w GSa/s, więcej  = lepiej)

Ile pomiarów na sekundę jest w stanie wykonać oscyloskop. Aktualnie standardem jest 1 GSa/s nawet w najtańszych modelach. 

4) Inne parametry

  • Pamięć akwizycji - ile pomiarów oscyloskop jest w stanie zapamiętać
  • Poziom szumów - wpływ oscyloskopu na pomiar
  • Funkcje dodatkowe - od triggerów, po presety itd
  • Ekran - im większy i lepszej rozdzielczości tym lepiej
  • Interfejsy dodatkowe - LAN, WIFI itd

Oscyloskop ma przede wszystkim dokładnie wykonywać pomiary, dodatkowy interfejs LAN jest przerostem formy nad treścią jeśli parametry pomiaru są niewystarczające do pracy. 

Ile mam wydać (hobbysta) 

poniżej 0-1000 zł - bardziej zabawki, ale jak masz mały budżet i chcesz się na początku pobawić to można spróbować z tańszymi urządzeniami. Możliwości mogą być bardzo ograniczone, ale czasami lepiej wydać mniej i zobaczyć czy się załapie bakcykla. Nierenomowane urządzenia wykorzystuj tylko do badania układów o niskim napięciu (aby nie zrobić sobie krzywdy)

1500zł-2500zł - optymalnie wydana każda złotówka, dostajesz dobry sprzęt, o racjonalnych parametrach. Sprzęt daje szerokie możliwości hobbyście do analizy wielu układów

powyżej  3000zł - jak nie masz zamiaru zajmować się elektroniką profesjonalnie to....chyba nie ma sensu tyle wydawać. No chyba że jako hobbysta potrzebujesz funkcji dostępnych w droższych modelach.

Ile mam wydać (amator) 

poniżej 1500 zł - myśl o zakupie nowego urządzenia tylko jak masz niski budżet, ale będziesz musiał ocenić z jakich parametrów możesz zrezygnować. Może się przydać jako dodatkowe urządzenie do wstępnej, szybkiej analizy układu.

1500zł-3000zł - idealny punkt startowy dla amatora - sprzęt powinien służyć przez dłuższy czas, ale im bardziej amator zaoszczędzi kasy na pierwszym urządzeniu tym szybciej może zacząć mu czegoś brakować.

3000zł-3500zł - dla amatorów z dużym budżetem, ale powinni być w stanie ocenić czego oczekują od nowego sprzętu 

powyżej 3500zł -z takim budżetem musisz sam zadecydować

Do osób z kruchym budżetem (poniżej 1k)

Budżety określiłem dla urządzeń nowych, jeśli masz naprawdę mały budżet to w tym momencie dobrą alternatywą może być zakup z rynku wtórnego. Lepszym wyborem jest używany oscyloskop o dobrych parametrach niż nowy wyrób oscyloskopodobny z aliexpress.

Do osób z dużym budżetem (ponad 5k)

Jako osoba początkująca nie będziesz w stanie wykorzystać potencjału takiego urządzenia. A prawdopodobnie do momentu dotarcia ograniczeń tańszego urządzenia minie kilka lat. W tym czasie na rynek wyjdą nowe, lepsze urządzenia w przystępnych cenach. A jak się znudzisz elektroniką to gratulację, właśnie wywaliłeś 5k na drogą zabawkę. I ostatnia sprawa, oscyloskop łatwo zepsuć, a w rękach początkującego to ryzyko jest o wiele wyższe. Dlatego lepiej na początku podszkolić się na czymś tańszym, ewentualnie posiadać tanie alternatywne urządzenie, którego nie będzie żal jakby się miało spalić. To ile wydasz nie ma znaczenia czy będziesz lepszym elektronikiem, jedynie czas zainwestowany w zrozumienie jak to narzędzie wykorzystać ma ostateczny wpływ na twoją wydajność. Dlatego zamiast bajońskich sum na lansowanie się oscyloskopem lepiej zainwestować w jakiś kurs lub książkę która nauczy ciebie korzystania z jego funkcji! 

Specjalne wymagania

Wybór oscyloskopu zakup zaczynasz od wypisania wymaganych parametrów. Wszystko napisane powyżej widełki celują w osoby takie jak ja, które szukają pierwszego, nowego, sensownego urządzenia, a niekoniecznie się na tym znają. Złoty środek pomiędzy tanim urządzeniem którego ograniczenie może nas gdzie przyblokować, a wielofunkcyjną maszynką z ogromem możliwości. Nazwałbym to oscyloskopem ogólnego przeznaczenia, pozwalającym na w miarę szerokie spektrum pomiarów. Im bardziej specjalistyczne są twoje wymagania, tym mniej te widełki będą odpowiednie dla ciebie. 

Pamiętaj, że ogromnym gamechangerem jest rynek wtórny, tam możecie wyrwać o wiele lepsze urządzenia w atrakcyjnych cenach. Niestety świeżak w świecie elektroniki może nie mieć wystarczającej wiedzy, aby coś wybrać. I takim osobom jest dedykowany ten post, punkt zaczepienia. Im więcej włożysz wysiłku w szukanie używanego oscyloskopu tym możesz więcej zyskać. Ale pamiętaj że musisz wiedzieć jak zweryfikować używane urządzenia, aby być pewnym że nie jest to jakiś bubel.  

A gdzie przykłady?

Po pierwsze zdefiniuj swój budżet, potem zajrzyj na stronę Siglent i Rigol (marki niepremium) i tam na spokojnie znajdziesz urządzenia w danym zakresie cenowym. Oscyloskop za 2.5k daje możliwość zakupu urządzenia 4 kanałowego z pasmem 100Mhz. W zależności od dysponowanej kwoty musisz zdecydować z czego zrezygnować lub co rozszerzyć. 

A co z Aliexpress?

Najważniejszym parametrem dowolnego urządzenia w warsztacie elektronika jest jego bezpieczeństwo. Samoróbki i minioscyloskopy mogą ciąć koszt na zabezpieczeniach, nie wiemy jak bardzo są dokładne itd. I nie mowię że tam jest sam chłam, do mniej dokładnych pomiarów, do pracy przy niskich takie urządzenie wydaje się fajnym narzędziem dodatkowym. Jednakże jako aspirujący elektronik hobbysta/amator musisz być świadomy że potrzebujesz urządzeń którym możesz zaufać w kwestii bezpieczeństwa i dokładności jego pomiarów. 

 

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto w ~20 sekund!

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj się »

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się »
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.