Skocz do zawartości

Lądownik Phoenix odchodzi do...


Treker

Pomocna odpowiedź

Lądownik Phoenix odchodzi do krainy wiecznego spoczynku

IMG_4919b267cb4fe6628.jpg

Czy musiało do tego dojść? Widocznie musiało, skoro doszło. Lądownik Phoenix, który od pewnego czasu hasał sobie wesoło po powierzchni Marsa zerwał się z postronka i tyle go widzieli. Jest nam bardzo przykro, bo bacznie obserwowaliśmy jego poczynania ( http://pl.engadget.com/2008/08/01/nasa-phoenix-bada-marsjanska-wode , http://pl.engadget.com/2008/07/18/wiesci-z-marsa-lazik-ktory-przechytrzyl-sam-siebie/ ), kibicując mu w redakcyjnym zaciszu. Mamy nawet refleksje (co nie zdarza się często) na temat odchodzenia, przemijania itp., w końcu kiedyś czeka to nas wszystkich. Ale nie smućmy się, Phoenix żywot miał piękny i pożyteczny, więc z pewnością trafi wprost do robotycznego nieba... Chociaż zaraz, on tam już przecież jest.

Źródło: pl.engadget.com

Link do komentarza
Share on other sites

A najlepsze jest to że i tak pracował dłużej niż zakładano... O ile się nie mylę to misja miała zakończyć się we wrześniu bieżącego roku 😋

No nic, pokój jego procesorom, kiedyś polecimy na marca to na pewno jakiś jego kawałek wróci do analizy... i do muzeum ;]

R.I.P

A Spirit i Oportunity dalej hasają 😋 Skubańce od 2004 tam siedzą ;]

Dla zainteresowanych http://marsrovers.jpl.nasa.gov/home/index.html

Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.