w1941srobot Napisano Październik 30, 2015 Udostępnij Napisano Październik 30, 2015 Witam, jako, że do zbudowania mojego nowego robota pozostała mi jeszcze kwestia elektroniki, napotkałem problem z zabezpieczeniem portów GPIO w Raspberry PI. Raspberry będzie działać jako komputer nadrzędny, który komunikuje się z modułami po i2C. Czy takie zabezpieczenie jest dobre? Co mogę jeszcze dodać aby ochronić raspberry? Wiadomo 100zł piechotą nie chodzi a raspberry nie ma zabezpieczonych portów. Schemat:
ps19 Październik 30, 2015 Udostępnij Październik 30, 2015 Przy Pi jest transil czy zenerka ? Osobiście dałbym transila + bezpiecznik polimerowy na prąd na około 3/4 obciążalności portu.
w1941srobot Październik 30, 2015 Autor tematu Udostępnij Październik 30, 2015 Przy rpi jest dioda zenera. Z tego co wyczytałem maksymalne obciążenie pinu rpi to 16mA. Jak zastosować w tym schemacie transil?
ps19 Październik 30, 2015 Udostępnij Październik 30, 2015 Jak wbudowana jest zenerka + rezystor + dodasz dobre mosfety np. BSS138 to nic nie powinno stać się układowi.
w1941srobot Październik 30, 2015 Autor tematu Udostępnij Październik 30, 2015 Na schemacie mosfet to bss138. Czyli tyle wystarczy? Chcialem zabezpieczyć przed zbyt dużym prądem i napięciem. Lepiej dmuchać na zimne.
ps19 Listopad 1, 2015 Udostępnij Listopad 1, 2015 Moim zdaniem powinno, oczywiście wszystko w granicach rozsądku. Do komunikacji z AVR czy innymi prockami lub migania diodami w zupełności wystarczy, jak chcesz z tego sterować silnikami czy np. przekaźnik to już trzeba trochę przerobić układ.
Pomocna odpowiedź
Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto w ~20 sekund!
Zarejestruj nowe konto, to proste!
Zarejestruj się »Zaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się »