[Szukam] stacja lutownicza | +/- 300 zł | początkujący.

[Jacek95]

Witam serdecznie!

Jako iż interesuję się elektroniką oraz to, że studiuje kierunek z nią związany, to przyszedł czas, aby rozpocząć składanie swojego domowego warsztatu.

Poza starą lutownicą transformatorową, która używałem w domu, lutowałem jedynie za pomocą kolby ze stacji lutowniczej Xytronic LF-3000. Byłem bardzo zadowolony z jej użytkowania, szybko się nagrzewała, kolba była poręczna, a groty były bardzo łatwe w wymianie.

I właśnie szukam czegoś o zbliżonym poziomie.

Jestem kompletnie zielony, jeżeli chodzi o dobór lutownicy. Wiem, że powinienem zwracać uwagę na dostępność grotów oraz moc.

Będę jej używał do elementów przewlekanych oraz SMD.

Może jakiś zestaw od razu z hot-air'em? Nigdy nie używałem tej technologi, jedna jak już wspomniałem, dopiero rozpoczynam swoją przygodę i nie mam pojęcia czy, a jak już to kiedy będę jej potrzebował.

Poprzedzając pytania - wiem, że na moim poziomie powinienem zacząć od o wiele tańszego sprzętu, jednakże, nie lubię kupować czegoś na chwilę. Wolę dołożyć do lepszego sprzętu.

Budżet jest dość elastyczny, jednakże, wiem, że nie samą lutownicą człowiek żyje - cyna, odsysacze, cążki, pęseta oraz zestaw grotów.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc!

[Treker (Damian Szymański)]

Jacek95, zajrzałeś do zestawu warsztatowego Forbota? Tam jest całkiem dobra stacja - co ważne, ze sporą dostępnością grotów. Więcej informacji o wyborze lutownicy znajdziesz też w kursie lutowania.

Jeśli chodzi o hot'a, to na początku bym go odradzał - zawsze będziesz mógł dokupić go w przyszłości, jako osobne urządzenie. Sam zaczynałem od stacji, która miała wszystko w sobie i z perspektywy dłuższego czasu muszę powiedzieć, że nie było to zbyt praktyczne.