bodziszek Napisano Sierpień 13, 2010 Udostępnij Napisano Sierpień 13, 2010 Drodzy forumowicze. Proszę o sprawdzenie schematu przełączenia zasilania awaryjnego. Jest to mój pierwszy schemat, więc proszę o wyrozumiałość . Czy takie ulokowanie diod 1N5822 zapewni prawidłowe przełączenie zasilania? Rozumiem, że spadek napięcia na diodzie (0,5V) od strony akumulatora nie będzie wystarczający by układ nie pobierał z niego zasilania w momencie pracy z sieci. Zatem jak obniżyć skutecznie to napięcie, zapewniając jednocześnie stabilną pracę odbiorników ? Myślałem o diodzie zenera np. 2.7V, ale nie wiem czy to dobry pomysł. W kwestii przełączenia zasilania, słyszałem o możliwości zastosowania komparatora (posiadam w warsztacie LM393), ale nie udało mi się znaleźć żadnego schematu. Dodam, że zasilacz buforowy jak i wejście mostka prostowniczego zasilane jest z tego samego transformatora (jeśli to ma jakieś znaczenie).
Sabre Sierpień 13, 2010 Udostępnij Sierpień 13, 2010 W takim układzie zasilanie zawsze będzie pobierane z akumulatora (przy założeniu, że to jest akumulator kwasowy). Będzie się tak działo ponieważ naładowany akumulator będzie miał zawsze sporo ponad 12V (około 14V), musiałbyś albo obniżyć znacznie napięcie akumulatora poprzez użycie większej ilości diod, albo zamiast akumulatora 12V, dać jakiś inny o napięciu poniżej 12V, np 2 akumulatorki li-po połączone szeregowo. Napisz proszę do czego ma służyć ten układ, bo tak naprawdę od tego wiele zależy.
bodziszek Sierpień 13, 2010 Autor tematu Udostępnij Sierpień 13, 2010 Może nie jest to związane bezpośrednio z robotyką ale z warsztatem, który urządziłem sobie w małym piwnicznym pomieszczeniu. Układ ma służyć do awaryjnego zasilania układu alarmu warsztatowego. Trzeba chronić cenne zbiory podzespołów robotyki Wracając do meritum. Do podtrzymywania zasilania zamierzam użyć akumulatora żelowego 7Ah 12V. Musi to być 12V, ponieważ czujka ruchu i czujka dymu zasilane są napięciem 12V. Dokonałem pomiarów spadku napięcia na diodach zaporowych 1N4002. Spadek na jednej diodzie wyniósł 0,355V a więc przy zastosowaniu pięciu diod zaporowych uzyskam spadek napięcia rzędu 1,775V. Napięcie na zasilaczu buforowym ustawiam na 13,65V pomniejszone o spadek napięcia wyniesie 11,875V. Zaraz za diodami zaporowymi zamierzam wstawić jeszcze kondensator 100uF by zminimalizować spadek napięcia w momencie przełączenia zasilania. Co sądzicie o takim rozwiązaniu ?
adam30010 Sierpień 16, 2010 Udostępnij Sierpień 16, 2010 Nie prościej i wygodniej zrobić to na przekaźniku? Na zestyki bez prądowe dajesz akumulator, na prądowe wyjście ze stabilizatora 12V. Wtedy z napięcia niestabilizowanego wyprostowanego zasilasz cewkę przekaźnika. W wyniku zaniku napięcia zasilania sieciowego prąd przez cewkę nie popłynie i styki się rozewrą przełączając zasilanie na akumulator. Przy odpowiedniej pojemności filtrującej na wyjściu stabilizatora 12V nawet chwilowy spadek napięcia nie powinien być spory.
bodziszek Sierpień 16, 2010 Autor tematu Udostępnij Sierpień 16, 2010 Ciekawy pomysł. Lecz zasilenie przekaźnika za mostkiem bez stabilizacji napięcia z pewnością wprawi styki w rezonans. Faktycznie chyba trochę przekombinowałem z tym powieleniem diod zaporowych. Po prostu dam większe trafo do zasilacza buforowego i podłączę obciążenie bezpośrednio pod akumulator. Przecież do tego właśnie są stworzone zasilacze buforowe
adam30010 Sierpień 16, 2010 Udostępnij Sierpień 16, 2010 Nie wprawi w rezonans takie podłączenie (jeśli będzie tam kondensator, który wygładzi wystarczająco przebieg). Zasadniczo nie zmieniasz całego układu ze schematu pierwszego, dodajesz przekaźnik gdzie wejście bezprądowe na aku, prądowe na stabilizator zasilany z trafka, a wyjście z przekaźnika tam gdzie PAD1 (no i ta bateria na schemacie powinna być odwrotnie ). Cewkę przekaźnika zasilasz z niestabilizowanego (odfiltrowanego), które jest podawane na wejście stabilizatora 12V. Albo nawet można dać mały elektrolit, dioda i duży elektrolit na wejście stabilizatora 12v, dioda pomiędzy biegunami dodatnimi kondensatorów. Zasilanie cewki wtedy sprzed diody pomiędzy kondensatorami, i wtedy przekaźnik zacznie się przełączać chwilę wcześniej niż zaniknie zasilanie na wejściu stabilizatora 12v. Zasilacze buforowe też mają swoje układy przełączające Tylko że są to troszkę bardziej rozbudowane układy (mówię o tych które widziałem).
bodziszek Wrzesień 8, 2010 Autor tematu Udostępnij Wrzesień 8, 2010 Mam jeszcze pytanie dot. oprogramowania w bascomie. Napisałem już mały programik (wersja podstawowa/testowa) do obsługi alarmu, ale stanąłem w miejscu - alarm się uzbraja na wejściu zwłocznym, ale po rozbrojeniu sam się uzbraja. Co może być nie tak ? $regfile = "m16def.dat" $crystal = 8000000 Config Pinb.0 = Output 'Syrena alarmu Config Pinb.1 = Input 'Wejście zwłoczne Config Pinb.2 = Input 'Sygnał uzbrojenia / rozbrojenia Config Pinb.3 = Output 'Dioda sygnalizująca uzbrojenie alarmu Config Pinb.4 = Input 'Wejście bezzwłoczne P1 Alias Pinb.1 P2 Alias Pinb.2 Set Portb.0 Set Portb.1 Set Portb.2 Set Portb.3 Config Timer1 = Timer , Prescale = 256 On Timer1 1_sekunda Enable Timer1 Enable Interrupts Counter1 = 34286 Declare Sub Alarm ' Uruchomienie syreny Declare Sub Alarm_off 'Alarm rozbrojony Dim Sekundy As Byte 'Sekundy timera Dim Flaga1 As Bit 'Flaga alarmu Dim Flaga2 As Bit 'Flaga rozbrojenia alarmu Dim Czuwanie_g As Bit 'Czuwanie alarmu Dim Alarm As Bit 'Status alarmu Czuwanie_g = 0 Flaga2 = 1 Alarm = 0 Stop Timer1 Do ' Uzbrajanie alarmu If P2 = 0 And Czuwanie_g = 0 Then 'Jeśli uruchomiono wejście zwłoczne i czuwanie =0 Wait 10 'Czekaj 10s (jak zrobic to na timerze by nie zepsuc kodu ? ) Flaga2 = 0 'Flaga czuwania Czuwanie_g = 1 'Załącz czuwanie Portb.3 = 0 'Zapal diode statusu alarmu End If ' Jesli alarm uzbrojony i naruszono wejście zwłoczne: If P1 = 0 And Flaga2 = 0 Then ' gdy przycisk 1 wtedy.. Start Timer1 ' ..zacznij odliczac Do '.. wejdz do petli If P2 = 0 Then ' gdy przycisk 2 wtedy.. Waitms 45 If P2 = 0 Then Call Alarm_off ' idz do alarm_off End If 'Jeśli jednak nie rozbrojono alarmu a czuwanie If Flaga1 = 1 And Czuwanie_g = 1 Then ' jednak gdy flaga=1 to Call Alarm ' idz do alarm End If Loop Until Flaga2 = 1 ' rob petle tak dlugo az flaga2=1 End If End If Loop End Sub Alarm_off ' Rozbrojenie alarmu Flaga2 = 1 ' ustaw flage do wyjscia z petli Czuwanie_g = 0 ' Czuwanie = 0 Portb.0 = 1 Portb.3 = 1 Stop Timer1 Alarm = 0 ' zatrzymaj timer1 'status alarmu = 0 End Sub Sub Alarm 'Uruchomienie syreny alarmowej Portb.0 = 0 Alarm = 1 'Status alarmy = 1 'Wyłączenie uruchomionego alarmu If Alarm = 1 And Portb.2 = 0 Then Waitms 45 If Alarm = 1 And Portb.2 = 0 Then Call Alarm_off End If End If End Sub 1_sekunda: 'przerwanie od timer1 co sekunde Counter1 = Counter1 + 34286 Incr Sekundy ' zwieksz zmienna sekundy If Sekundy = 30 Then ' gdy zliczyl sekund 30 to.. Flaga1 = 1 ' to ustaw flage ktora wywoluje alarm End If Return Po uruchomieniu programu alarm jest rozbrojony. Po otrzymaniu sygnału na P2, instrukcja Wait zatrzymuje działanie programu umożliwiając opuszczenie strefy dozorowej. Po rozbrojeniu alarm niestety po chwili sam się uzbraja. Poza tym, dłuższe zwarcie do masy P1 na alarmie rozbrojonym powoduje zapalenie diody statusu alarmu, lecz nie wywołuje alarmu. Co mogłem poplątać w statusach alarmu ?
Sabre Wrzesień 8, 2010 Udostępnij Wrzesień 8, 2010 bodziszek, czy kolega nie przesadza? Główny wątek jeszcze rozumiem, ale sprawdzanie kodu, który nie dotyczy tematyki forum tylko jakiegoś alarmu, to już naprawdę przesada.
Pomocna odpowiedź
Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto w ~20 sekund!
Zarejestruj nowe konto, to proste!
Zarejestruj się »Zaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się »