Paweł_1985 Napisano Luty 15, 2012 Udostępnij Napisano Luty 15, 2012 Witam Niedawno zakupiłem układ L298N oraz dwa serwa SG 5010. Po podłączeniu serw do układu L298 serwa stoją w miejscu, a napięcie na nich wynosi 0V. Przy niepodłączonych serwach napięcia wynoszą: 4,2V oraz 5,3V w zależności od kierunku ruchu. Układem L298N steruję za pomocą Atmega16. Wejścia EA podłączone do wyjść Atmegi ustawionych w stan wysoki. Układ zasilam napięciem z pięciu baterii R6. Natomiast do uzyskania napięcia 5V wykorzystuję stabilizator TS2940. Czy ktoś może zetknął się z podobnym problemem?
Ksawery Luty 15, 2012 Udostępnij Luty 15, 2012 Rozumiem, że serwa są przerobione, układ zmontowany z dodatkowymi elementami (diody, kondensatory filtrujące)? Czy wszystkie piny sterujące masz podłączone do mikrokontrolera?
rezolut Luty 15, 2012 Udostępnij Luty 15, 2012 Serwo przerabiane? Bo jesli tak, to może źle... Jeśli nie przerabiane to L298 zbędny.
Paweł_1985 Luty 15, 2012 Autor tematu Udostępnij Luty 15, 2012 Serwo przerobione, przy czym nie usuwałem płytki tylko przewody podłączyłem do płytki w miejscu gdzie przylutowany jest silnik, potencjometr wylutowałem z płytki. Do filtracji napięcia stosuję kondensatory zgodnie z data sheet układu L298N czyli 100nF. Wszystkie piny są podłączone do mikrokontrolera. Jako szybkie diody użyłem diod BYV26E.
grabo Luty 15, 2012 Udostępnij Luty 15, 2012 Wklej schemat na początek. Nie wiem czy to dobry pomysł zostawiać silnik podpięty do oryginalnej elektroniki serwa i sterować nim spoza niej...
Paweł_1985 Luty 15, 2012 Autor tematu Udostępnij Luty 15, 2012 Na stronie "http://hobbyrobotyka.pl/2010/07/serwa-modelarskie-w-robotyce/" znalazłem informację, że: "Niektórzy wolą usunąć płytkę z elektroniką i zostawić sam silnik z dwoma przewodami – oczywiście, można i tak. W moim przypadku silnik jest unieruchomiony płytką, więc jej usunięcie sprawi, że zacznie się obracać. Dodatkowo, stosunkowo łatwo można odwrócić zmiany i przywrócić serwo do pierwotnej funkcjonalności (kwestia zastąpienia blokady np. wciśniętym w plastik na gorąco metalowym pręcikiem)." Dlatego zostawiłem elektronikę. Dodatkowo jak podłączam serwo do napięcia bezpośrednio z baterii to obraca się bez problemu.
marek1707 Luty 15, 2012 Udostępnij Luty 15, 2012 Ale nie jest to dobrą praktyką. Diabeł siedzi w szczegółach i jedna elektronika serwa może czuć się w takich warunkach dobrze a inna nie. Jeżeli na tej małej płyteczce, w oryginalnym mostku sterującym silnikiem serwa są 4 diody, to one doprowadzą zasilanie które zapodasz na silnik do szyn zasilających elektronikę. To co się wtedy stanie zależy bardzo od projektu tej elektroniki i nie ma jednego, "typowego" zachowania. Gdyby elektronika zwierała silnik, na pewno być to poczuł w prądzie pobieranym z akumulatora. Napięcie 0V (mierzone na silniku, między jego wyprowadzeniami, tak?) może brać się z tego, że silnik po prostu zwiera swoją małą rezystancją jakieś prądy upływu mostka, który tak naprawdę nie jest wysterowany. Wtedy problem leży w samych sygnałach sterujących, ew. błedach montażowych. Swoją drogą to kolejny projekt na L298, gdzie silniki zasilane są z kilku woltów. Przecież ten mostek do takich aplikacji kompletnie się nie nadaje.. Sam producent pisze, że maksymalny spadek na mostku może dojść do 4,9V dla prądu 2A. To prawie wszystko czym dysponujesz. Oczywiście dla mniejszego prądu będzie lepiej, ale tylko trochę..
Paweł_1985 Luty 15, 2012 Autor tematu Udostępnij Luty 15, 2012 Ale nie jest to dobrą praktyką. Diabeł siedzi w szczegółach i jedna elektronika serwa może czuć się w takich warunkach dobrze a inna nie. Jeżeli na tej małej płyteczce, w oryginalnym mostku sterującym silnikiem serwa są 4 diody, to one doprowadzą zasilanie które zapodasz na silnik do szyn zasilających elektronikę. To co się wtedy stanie zależy bardzo od projektu tej elektroniki i nie ma jednego, "typowego" zachowania. Tylko jak podłączam serwo bezpośrednio do zasilania z baterii to wszystko jest ok, więc widocznie elektronika nie ma na to wpływu, choć mogę się mylić.
marek1707 Luty 15, 2012 Udostępnij Luty 15, 2012 Wrzucaj schemat i opisz dokładnie warunki testu: oba zasilania mostka, napięcia lub stany logiczne (rzeczywiste a nie takie które wydaje Ci się, że wysyłasz na porty) na wszystkich wejściach mostka i oczywiście napięcie na silniku. Acha i sprawdź jeśli możesz, od jakiego napięcia Twój silnik rusza. Po tym mostku może niewiele zostać.. Masz oporniki (na pinach 1 i 15) do pomiaru prądu czy zwarcia do masy? "jak podłączam serwo bezpośrednio do zasilania z baterii to wszystko jest ok" Tak, ten test potwierdza, że przynajmniej silnik będzie się kręcił gdy mostek zapoda mu prawidłowe napięcie i że elektronika serwa nie zwiera silnika. Sprawdzałeś w obie strony? - warto się upewnić. Przy okazji: stabilizatory low-drop z tranzystorami pnp - a do takich należy wiekowy 2940 mają pewną przykrą cechę. Jeśli zmuszamy je do pracy jako rzeczywisty low-drop, czyli gdy napięcie między wejściem a wyjściem spada poniżej 3-4V, zaczynają brać dużo prądu z zasilania. Tak same z siebie, na własne potrzeby. Tymi potrzebami jest oczywiście głównie wysterowanie ogromnego tranzystora regulacyjnego, który jako ułomny pnp ma bardzo kiepskie wzmocnienie. Ten prąd rośnie wraz z obciążeniem i przy małych mocach wyjściowych nie będzie go (ilościowo) dużo choć i 10% energii baterii "w gwizdek" szkoda. Przy 1A może to być nawet ponad 100mA. Warto czasem spojrzeć na wykres Quiescent Current = f(Load Current), żeby się potem nie zdziwić. Nowsze stabilizatory, oparte na PMOSach nie mają tego problemu. Mają.. inne.
Paweł_1985 Luty 15, 2012 Autor tematu Udostępnij Luty 15, 2012 Pomierzyłem napięcia: napięcia podawane z Atmegi16 wynoszą 4,95V, napięcia na wyjściach mostka podałem wyżej w pierwszym poście, na pinach 1 i 15 zgodnie z załączonym schematem mam oporniki 1k. Przy 2V silnik się jeszcze kręci, choć przerywa troszkę. Tak, ten test potwierdza, że przynajmniej silnik będzie się kręcił gdy mostek zapoda mu prawidłowe napięcie i że elektronika serwa nie zwiera silnika. Sprawdzałeś w obie strony? - warto się upewnić. W obie strony? Tzn? Poniżej zamieszczam schematy:
marek1707 Luty 15, 2012 Udostępnij Luty 15, 2012 Nie chodziło mi o to jakie w ogóle procesor może podawać napięcia do mostka tylko jakie są w tym konkretnym przypadku, gdy silnik ma się wg Ciebie kręcić, a nie kręci. W stanie gdy wszędzie jest 4.95V silnik na pewno nie ruszy. Oporniki pomiarowe maja zastosowanie gdy jakiś układ te napięcia mierzy. U Ciebie na razie nic z tego nie korzysta ale rozumiem, że w przyszłości będzie? Przez te oporniki płynie cały prąd silnika. Liczyłeś jakie napięcie odłoży się na oporniku 1k (takiego użyłeś? - na schemacie nie widać) przy przepływie 1A czy coś koło tego? Moim zdaniem opornik 1 om będzie i tak dużą stratą energii. Na razie daj zworki. Przez 1k silnik nie zakręci na pewno.. W dwie strony, to znaczy przykładając raz plus zasilania na jeden a raz na drugi biegun silnika "uwikłanego" w niepotrzebną elektronikę serwa. 1
Paweł_1985 Luty 15, 2012 Autor tematu Udostępnij Luty 15, 2012 Faktycznie za duże były rezystory podłączone do wyjść 1 i 15, dałem zworki i robot śmiga:)
marek1707 Luty 15, 2012 Udostępnij Luty 15, 2012 O, to fajnie Pamiętaj, że jeśli kiedyś bedziesz chciał do nich wrócić, to napięcie na tych rezystorach nie może być za duże z dwóch powodów: - "zabierają" napięcie silnikowi a i tak masz mało,- z danych katalogowych maksymalne Vsens musi być < 2V dla największego prądu jaki będzie płynął np. przy zatrzymaniu silnika. Co to za robot?
Paweł_1985 Luty 16, 2012 Autor tematu Udostępnij Luty 16, 2012 Na początek ma to być robot sterowany za pomocą standardu RC5, nadajnik ma być wyposażony w wybór trzech opcji sterowania robota: joystick, programowanie jazdy oraz program demo. W przyszłości chciałbym rozbudować go o czujniki oraz komunikację radiową.
Pomocna odpowiedź
Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto w ~20 sekund!
Zarejestruj nowe konto, to proste!
Zarejestruj się »Zaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się »