Czujniki koloru TAOS'a

[tiriri]

Jako że pierwszy post...witam

Na początek pchanyi lenistwem/wygodą kupiłem wersje z I2C, TCS3471. Niestety, nie udało mi się uruchomić- to co wpisałem do rejestrów konfiguracyjnych to odczytałem (czyli komunikacja OK), natomiast zero reakcji na barwę. Męczone były dwie sztuki, przez dwie różne osoby, efekt ten sam. Od producenta i dystrybutora nie udało się wydobyć przykładowego kodu więc scalaczki poszły w kąt. Może komuś udało się je uruchomić?

Przyszedł czas na wersję napięciową TCS3104. Przyznam że jak na bardzo pierwotną wersję działa sprytnie, program dobrze rozpoznaje barwę dużego przedmiotu z odległość 5-15mm. Jednak mam tylko jedną sztukę i zastanawiam się czy z jej dynamiką wszystko OK. Próbowałem różnych ledów i np z białą kartką czerwieni mam 3x więcej niż niebieskiego. Z niebieską rzeczą niebieskiego wcale nie "jest dużo", tylko czerwieni wyraźnie mniej- mniej więcej tyle co niebieskiego. Szperając za informacjami spodziewałem się raczej równych wartość RGB przy białej kartce. Hmm biały led raczej dobrze daje w okolicach 400nm, mimo tego że czułość B jest połowę mniejsza niż R. Całość powoduje że wyliczając skłądowe kolorów, dla skrajnych barw mam różnice na poziomie kilkunastu %. Zależy mi na odróżnieniu żółtego od pomarańczowego (wyraźnie widocznej różnicy) i czuje że może być problem ;/

U was też jest podobnie?

[Bobby]

Taki pomysł mi do głowy przyszedł, ale pewnie już to męczyłeś - wagi dla każdego koloru. Każdy kolor mnożysz przez jakiś współczynnik tak, żebyś dla szarej kartki otrzymywał zbliżone wartości. Myślę też, że warto pokombinować z różnymi temperaturami barwy światła oświetlającego.

[tiriri]

Mnożenie to taka interpolacja, dyskusyjna sprawa zwłaszcza przy 8mio bitowej rozdzielczości . Może lepiej podzielić wynik z ADC albo dać LEDa nie białego tylko zielonego (a jeszcze lepiej diody RGB i odpowiednio wyregulować składowe