Treker (Damian Szymański) Napisano Styczeń 7, 2009 Udostępnij Napisano Styczeń 7, 2009 Finał w Zurychu już rozstrzygnięty!!! 6.12.2008 w Zurychu odbył się Finał Centralnej Europy międzynarodowego konkursu First LEGO League. W zawodach wzięły udział 24 zespoły z takich krajów jak: Niemcy, Austria, Szwajcaria, Węgry, Polska, Czechy, Słowacja. Drużyny były oceniane w takich kategoriach jak : robot game, projekt badawczy, praca zespołowa, konstrukcja robota oraz wytrwałość. Głównym zadaniem było skonstruowanie w pełni autonomicznego robota z zestawu Lego Mindstorm NXT w taki sposób, aby wykonał on jak najdokładniej szereg czynności, z których każda podlegała punktacji. Pierwsze miejsce w ogólnej klasyfikacji zdobyła drużyna SAP Universal Robots z Niemiec z wynikiem 184 pkt. Ta drużyna będzie reprezentować Europę Środkową w ostatecznym finale w Atlancie. Sukcesem Polskiej drużyny RoboBusters z Gdańska było zajęcie 3 miejsca w kategorii Robot Game. W ogólnej klasyfikacji Polacy zajęli 14 miejsce z łączną liczbą punktów150. Sponsorem wyjazdu polskich finalistów byli: - Firma ATENA Usługi Informatyczne i Finansowe Sp. z o.o. - Gdańskie Centrum Obsługi Przedsiębiorcy (GCOP) w Urzędzie Miejskim Gdańsk - Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna (GIWK) Sp z o.o. Dziękujemy sponsorom w imieniu swoim oraz uczestników. Fundacja Fabryka Talentów Cytuj Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Kaytec Styczeń 7, 2009 Udostępnij Styczeń 7, 2009 Zawsze się zastanawiam dlaczego w takich zawodach nie dopuszcza się do udziału własnych konstrukcji? Jaki sens poskładać gotowca i poprzesuwać kilka klocków na ekranie, gdzie tu innowacyjność i rozwój ? we własnym sofcie? który i tak korzysta z gotowych rozwiązań (bibliotek etc nie wiem dokładnie). Przecież organizatorzy takich zawodów mogli by ustalić jakie procesory mogą zostać użyte, ile max wejść/wyjść, jaki typ itp. Zastanawiam się czy nie wsadzić własnej elektroniki i konstrukcji i tylko przykryć to badziewnymi i drogimi plastikami z lego... Ale odechciewa mi się widząc w jakim "towarzystwie" (mam na myśli same gotowce, zarówno w oprogramowaniu, włożonej pracy - zerowa według mnie). Poza tym, koszta - kompletnie bez sensu. Pozdrawiam "prawdziwych" robotyków. ps. nie mówię że bawienie lego się jest złe - sam bym chciał mieć lego bo pewnie można zrobić coś prosto szybko i tylko się bawić, ale "Fundacja Fabryka Talentów" - gdzie tu talent? 1 Cytuj Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
McRancor Styczeń 7, 2009 Udostępnij Styczeń 7, 2009 Oj chyba jesteś zbyt surowy w swoich osądach. Pomijam fakt że te klocki mają na prawdę olbrzymie możliwości, to wiedzą wszyscy którzy mieli z nimi do czynienia i widzieli co można z nich złożyć. Jest to ujednolicona platforma do badań, pozwala na naprawdę sprawiedliwą rywalizację. Platforma programowa nie jest specjalnie ograniczona i każdy kto programuje w C, czy C++ od razu połapie się o co chodzi w "Legowskim" języku. Efekt jest taki, że zamiast szarpać się z resetującą się atmegą, możesz skupić się na prawdziwym programowaniu. Po co przy każdym programie męczyć się od nowa ze sterowaniem silnikami i innymi, prostymi problemami które jedynie pochłaniają czas i ambicję. Dobry robotyk wcale nie musi wiedzieć z której strony trzymać lutownicę. Zawsze potrzebni są warsztatowcy, ale z reguły są oni przeciętnymi programistami. Za to są wybitni software'owcy który dzięki takim rozwiązaniom zamiast zajmować się dłubaniem w linuksowym kernelu, mogą zrobić coś pożytecznego dla świata robotyki udoskonalając algorytmy. Przykładowo taki matematyk - Aleksandr Lapunow, podejrzewam że nie potrafił nawet lutować, a bez niego robotyka byłaby ładnych parę lat do tyłu. Cytuj Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Kaytec Styczeń 8, 2009 Udostępnij Styczeń 8, 2009 Przekonałeś mnie. zwracam honor. już późno a chciałem coś jeszcze napisać 😉 Cytuj Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Polecacz 101 Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę. Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę. Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay! • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny • Usługa projektowania PCB na zlecenie • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber Zobacz również » Film z fabryki PCBWay
GruX Styczeń 8, 2009 Udostępnij Styczeń 8, 2009 Hmmm, ja od siebie dodam kilka rzeczy: po pierwsze konkurs jest organizowany przez lego, co samo z siebie wymusza ich platformę 😉 po drugie sto razy wolałbym korzystać z własnej konstrukcji, niż z lego- ma naprawdę duże ograniczenia konstrukcyjne, akurat w przypadku fll nie ma to aż tak wielkiego znaczenia, ale w innych turniejach- takich jak znekbot- gdzie np jest labirynt są czasami problemy ze zmieszczeniem się w zakręcie z powodu dość sporych elementów konstrukcyjnych po trzecie miałem przyjemność być wsparciem merytorycznym drużyny z mojej szkoły w zeszłym roku(I edycja- nie załapałem się ze względu na wiek) i mogę powiedzieć, że dla mnie ten turniej ni ema większego sensu pomimo swojej wielkiej renomy- z powodu takiej a nie innej konstrukcji zadań wygrywają roboty wykonujące tak zwane programy "na pałę", czyli z góry zaimplementowane sekwencje ruchowe, a nie inteligentne algorytmy:/ Dlaczego? Robot po zepchnięciu np. piłeczki wraca do bazy i można go dowolnie ręcznie ostawić do następnego zadania- przełączyć program, jest to dla mnie totalnie bezsensowne:/ Ponadto nie wymaga rozpoznawania terenu, bo elementy zawsze znajdują się dokładnie w tym samym miejscu na planszy.... co do programowania- nie mam możliwości używania nxc- odpowiednik C dla nxt- tylko klockowy system programowania Lego:/ istnieje turniej oparty o dość fajne robociki podchodzące już bardziej pod własne konstrukcje, odbywa się w stanach BotBall, niestety tylko jedna drużyna z PL dostaje na niego zaproszenie- zwycięzcy ZnekBota- ponadto zwycięska drużyna sama musi znaleźć sponsorów a sa to duże koszta, bo po pierwsze w USA, a po drugie turniej trwa parę dni:) dlaczego nie organizuje się turniejów zadaniowych opartych na własnych konstrukcjach? Założenie jest takie iż jest to turniej skierowany do młodzieży ponadgimnazjalnej i młodszej:/ wychodząc z takie założenia wielu organizatorów boi się po prostu o ilość chętnych do startu w takim turnieju i z doświadczenia wiem, ze może znalazłoby się jedynie kilka drużyn na całą Polskę chętnych do udziału w takim turnieju:/ z resztą nasz team od 2 lat walczy z wszystkimi organizatorami turniejów robotycznych w Polsce na konstrukcjach lego od dopuszczenie własnych konstrukcji, jednak organizatorzy są nie ugięci ponieważ wiedzą, ze lego w starciu z własną konstrukcją nie ma najzwyczajniej w świecie szans. Cytuj Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
McRancor Styczeń 8, 2009 Udostępnij Styczeń 8, 2009 W tym świetle którym poświeciłeś na całość to też trochę gorzej to wygląda. Cóż, nie pozostaje nam nic innego jak cieszyć się że mamy minisumo - miejsce na popisy algorytmiczno-mechaniczne 🙂 A dzieciaki przynajmniej pobawią się klockami to później będą mieli sporo doświadczenia. Cytuj Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Maxo Styczeń 9, 2009 Udostępnij Styczeń 9, 2009 Ja tylko dodam od siebie że "gotowe zestawy" jest bardzo krzywdzącym określeniem... Wystarczy odpalić youtube żeby zobaczyć ile pomysłowych kompilacji można stworzyć przy pomocy podstawowego zestawu, od układaczy kostek rubika po wchodzące po schodach ślimaki włącznie... Ja jestem zwolennikiem lego jako metody nauki i zaszczepiania robotyki w nowych pokoleniach... Dzieci zamiast martwić się(i rodzice o nie..) żeby nie poparzyć się lutownicą czy nie odciąć sobie dłoni flexem (o niedziałaniu konstrukcji np:czujników nie wspomnę) A tym sposobem mogą oddać się bezpiecznej i bardzo przystępnej (co nie znaczy ze ograniczonej..) nauce robotyki ;] Plastykowym robotom mowie tak 😉 Cytuj Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Daniel93 Styczeń 13, 2009 Udostępnij Styczeń 13, 2009 Dla tych co nie lubią LEGO, to polecam samemu przyłożyć sie do zaprojektowania własnych modułów, bo był taki pomysł na diodzie, ale chetnych brak... A dla dzieci LEGO jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Cytuj Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
piotras2119 Styczeń 16, 2009 Udostępnij Styczeń 16, 2009 Atomsfer tam byla niesmowita Cytuj Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Pomocna odpowiedź
Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!
Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!