Problem z mostkiem H na tranzystorach bibolarnych sterowany za pomocą Arduino.

[Aragorn53]

Witam. Mój problem na budowie mostków bod robocik OWI535 sterowanego za pomocą Arduino. Mostki zasilane są zasilaczem komputerowym poprzez złącze Molex 5V 15 A. Zbudowałem układ ukazany na rysunku:

na bazy tranzystorów BD911 podpiąłem jak widać na rysunku po dwa kabelki pochodzące z płytki Arduino aby zwiększyć prąd przepływaćacy przez emiter tych tranzystorów, prąd na jednym pinie w Arduino wynosi 5 V 40mA , wzmocnienie maksymalne tranzystora BD911 to 15. Tranzystory BC547B zastosowałem w celu aby można było sterować silniki za pomocą PWM.

Gdy testowałem tylko 1 mostek z odłączeniem pozostałych wszystko wydawało się pracować poprawnie.

Natomiast gdy podpiąłem wszystkie mostki jak ukazano na rysunku powstały pewne problemy.

Włączając tylko jeden silnik, w przypadku opuszczania ramienia układ działa poprawnie ale natomiast podczas podnoszenia ramienia robocika do góry silnik pracuje z bardzo małą mocą, a ramie jest słabe i wolno się podnosi albo wogóle.

Natomiast górny załączony tranzystor BD911 w mostku, nagrzewa się mu nużka korektora. Prawdopodobnie powstaje jakieś zwarcie tylko nie jestem w stanie ustalnić z jakiego powodu ono się pojawia.

Proszę o pomoc.

Czy powodem tego że robocik nie może się podnieść a górny tranzystor BD911 nagrzewa się do niebezpiecznych dla niego wartości może być że nie zastosowałem rezystorów na bazach tych tranzystorów lub diod w mostku H?

Jeżeli tak to czy moglibyście mi doradzić jakich użyć i jak zamieścić je w układzie?

Z góry dziękuję za pomoc.

[marek1707]

Muszę Cię zmartwić, Twój post jest kolejnym przykładem na kłamliwość hasła "Nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera". I drugie moje ulubione: "Arduino - każdy może zostać elektronikiem" 😃 Przepraszam, nie mogłem się oprzeć.

Skąd wziąłeś ten układ? Jest kompletnie bezsensowny począwszy od założeń (górny tranzystor jako wtórnik przy tak niskim zasilaniu) a skończywszy na realizacji układowej. Jeżeli masz jeszcze chwilę czasu, rozmontuj wszystko jeszcze dziś wieczorem i zacznij czytać jakieś książki o elektronice. Twój układ nie nadaje się do podłączania wprost do procesora, bo jest dla niego po prostu groźny. Tak, oporniki w bazach uratują procesor (jeżeli jeszcze żyje po tych makabrycznych eksperymentach), ale nie pomogą w działaniu mostka. Kto Ci powiedział, że możesz bezkarnie pobierać z wyjścia procesora 40mA? W jakich warunkach?

Gdy piszesz "wszystko wydawało się pracować poprawnie" to co to oznacza? Coś mierzyłeś? Jakieś prądy, napięcia, czy tylko silniczek się kręcił i to Cię uspokoiło. Dużo pracy przed Tobą.

Może zacznijmy od tego, że powiesz nam jakie masz silniki albo przynajmniej jaki prąd zwarciowy pobierają i jakiego prądu typowo oczekujesz podczas pracy układu. To da wyobrażenie o koniecznych osiągach samego mostka.