Serwo a generowanie zakłóceń

[jari17]

Od pewnego czasu projektuje własny sterownik serwomechanizmów.

Jak wiadomo jest to element indukcyjny, a elementy indukcyjne są skłonne do generowania zakłóceń. Stąd moje pytania:

1) Czy w przypadku serw należy zastosować zabezpieczenia typu dioda Schottkego (http://mikrokontrolery.blogspot.com/2011/04/silnik-dc_14.html). Czy takie zabezpieczenia serwa są już z góry wyposażone??

2)Czy należy stosować jakieś inne zabezpieczenia.

[deshipu]

Jak wiadomo, serwa mają wbudowany w sobie układ kontrolujący, w którym między innymi znajdują się filtry zakłóceń i diody zabezpieczające. Do tego, zasilanie takiego serwa jest na osobnym kablu niż jego sygnał, więc to także zmniejsza możliwość powstawania zakłóceń. Czasem, kiedy się chce mieć naprawdę gładki prąd, warto dodać do serwa 100nF kondensator pomiędzy masą a zasilaniem, ale to tyle.

[jari17]

Rozumie że dotyczy to każdego serwa. Nawet tych najtańszych serwomechanizmów modelarskich??

[deshipu]

Tak, w przeciwnym wypadku jak by mialy "rozumieć" sygnał PWM i utrzymywać zadaną pozycję?

Wewnątrz serw jest całkiem sporo elektroniki: http://ruemohr.org/~ircjunk/tutorials/elex/hobbyservo/servo101.html

[Polecacz 101]

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

[marek1707]

Z rzeczami podłączanymi samodzielnie przez użytkowników jest zawsze loteria. Nie wiesz czy włożą wtyczkę odwrotnie lub przesuniętą o 1 pin, czy obciążenie będzie za wielkie albo czy wreszcie w ogóle wetkną serwo a nie coś innego. Jeżeli już projektujesz taki kontroler to przede wszystkim odpowiedz sobie na pytanie na co ma być odporny i jak ma takie sytuacje reagować. Bo zabezpieczenia przed zakłóceniami impulsowymi to jedno, przed RF to drugie a przed np. zwarciem to jeszcze coś innego. Najlepiej gdy urządzenie ma jak najpełniejszą diagnostykę, bo wtedy od razu (na diodkach lub w jakimś statusie wysyłanym do komputera) widać co jest nie tak. Jeżeli np. szyna zasilania serw będzie wspólna dla wszystkich gniazdek to kontroler nigdy nie dowie się które serwo jest przeciążone - może tylko badać sumaryczny prąd. Jeżeli dodatkowo zasilanie serwomechanizmów będzie jakoś wspólne z zasilaniem części cyfrowej, to zwarcie na wyjściu kompletnie rozłoży całość. Byłoby dobrze, gdyby inteligencja wbudowana w kontroler przeżywała jak najwięcej takich krytycznych sytuacji i mogła informować o prawdziwej jej przyczynie. Filtrowanie zakłóceń impulsowych i RF tuż przy gniazdkach jest o tyle ważne, że stany nieustalone i częstotliwości radiowe przełażą nawet przez powietrze a wszelkie druty i ścieżki wykorzystują jako anteny. Lubią też niszczyć stany przerzutników w układach cyfrowych więc np. procesor bardzo szybko głupieje w obliczu szpilek na własnym zasilaniu. Przemyśl sprawę dystrybucji zasilania w swoim kontrolerze i napisz coś o tym. Z czego w ogóle ma być zasilany, jakie zakresy napięć, jakie przewidujesz obciążenia (np. jak duże serwa) i jak wygląda konfiguracja systemu zasilania oraz diagnostyka stanu serwomechanizmów. Co to znaczy "od pewnego czasu". Od pół roku czy od tygodnia? I co już zrobiłeś? Bardziej projekt sprzętu czy raczej oprogramowanie?

Oczywiście wszelkie te pytania o hardware stają się nieważne gdy budujesz jedną sztukę dla siebie - wtedy możesz założyć, że będziesz uważał przy podłączaniu i nic się wielkiego nie stanie gdy nic nie będzie działać i nie będziesz wiedział dlaczego (typowe połączenie teorii z praktyką). Nikt nie będzie Ci wtedy wysyłał "uszkodzonego" kontrolera z prośbą o serwis lub pisał hejtów na forach. Po prostu usiądziesz i spokojnie znajdziesz przyczynę 🙂