Skocz do zawartości

Inny silnik prośba o tłumaczenie.


cy5

Pomocna odpowiedź

Witam

Proszę o pomoc w przetłumaczeniu i wytłumaczeniu tego silnika.

Nie znam angielskiego a ta konstrukcja jest dla mnie bardzo interesująca.

Ten fragment z obrazkiem:

" The PNP needs a diode to gate the current back to the battery. Mosfets have this diode built in. Because you are using a PNP, the negative energy has nowhere to go but remain in the coil and ring. If the negative energy were high enough, it could breakdown the transistor. Keep in mind that negative energy appears as a high voltage when the transistor FIRST turns on! Don't confuse this with the Lenz's Law effect when the transistor turns off (back emf). I should also mention that this negative energy is a time-reversed current flow coming from the coil back to the battery. Ideally, a switch should be used instead of a transistor, and this is what he means by commutation (Mr Adams is still using commutation timing). I think a mosfet will do very nicely instead of a PNP transistor with commutation diode. My latest device uses a very good mosfet (MTY100N10E) and a commutation schottky diode (MBR6045WT) in parallel."

link do strony:

http://www.angelfire.com/ak5/energy21/adamsmotor.htm

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Link do komentarza
Share on other sites

A czego tu Kolego nie rozumiesz? Nawet jeśli z tego mętnego opisu małego Kazia nie wynika jak ten silnik działa, to chyba rysunek wszystko tłumaczy, prawda?

Jakieś dzieciak znalazł w szufladzie taty czujnik hallotronowy i myśli, że odkrył Amerykę. Przecież tak działa każdy silnik prądu stałego. Musisz mieć dwa pola magnetyczne które się odpychają lub przyciągają synchronicznie z obrotami wirnika po to, by zachować ruch. Tutaj wstawili elektromagnes na stojanie i magnesy stałe w wirniku. I teraz cała sztuka w tym, by elektromagnes w odpowiednich chwilach był załączany i za każdym razem na krótko przyciągał nadjeżdżający lub odpychał właśnie odjeżdżający magnes stały. Za wyczuwanie tych chwil odpowiada właśnie hallotron i tranzystor. Zgodnie z regułą prawej dłoni (w której jesteś klasie, bo to chyba fizyka z podstawówki) elektromagnes podłączony jak na rysunku będzie generował biegun N na dole obrazka a biegun S przy wirniku. To oznacza, że skorzystano tu z odpychania, więc elektromagnes musi być załączany tuż PO minięciu go przez magnes stały. Odepchnięty magnes daje krótkiego "kopa" wirnikowi i dzięki temu podjeżdża następny magnes. Znów tuż po minięciu elektromagnesu czujnik załącza prąd, kolejny magnes chętnie oddala się od rdzenia elekromagnesu i tak - nomen omen - w kółko.

Konstrukcja jest bardzo prymitywnym przykładem silnika, takim do pokazania młodszemu bratu "patrz, kręci się, fajne, prawda?" bo ani nie ma porządnych dróg dla pola magnetycznego (większość idzie przez powietrze), sprawność jest zerowa no i istnieje mnóstwo martwych położeń wirnika z których silnik sam nie ruszy.

Oczywiście układ elektroniczny jest dziecinnie naiwny i jeśli będzie to rzeczywisty tranzystor pnp, czujnik lub tranzystor ulegną uszkodzeniu. W każdym razie takich silników w których jakiś elektromagnes jest komutowany tranzystorem wyzwalanym hallotronem, fotodiodą lub czujnikiem indukcyjnym można wymyślać mnóstwo na poczekaniu. Jeśli chcesz zrobić jakoś tam działający model poglądowy na lekcję fizyki to OK, ale w każdym innym wypadku kup gotowy silnik. Będzie działał sto razy lepiej.

Link do komentarza
Share on other sites

Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto w ~20 sekund!

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj się »

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się »
×
×
  • Utwórz nowe...