Skocz do zawartości

Wasze błędy :]


Pomocna odpowiedź

Napisano

Witam.

Właśnie oglądam moją gotową płytkę z czujnikami odbiciowymi (tu akurat CNY70) i wpadłem na pomysł tegoż tematu. Jak pewnie się domyślacie nie wszystko poszło idealnie z płytką 😃

Przeoczyłem fakt, że CNY70 będę musiał przylutować po stronie druku i nie odwróciłem sobie ich w Eaglu. Podobną przygodę miałem z atmegą z TQFP (wcześniej przy rezystorkach czy kond. ceramicznych nie miało to znaczenia ;]), którą zjarałem aż miło...

Co Wam się przydarzyło z podobnych historii? Wykorzystałem już wszystkie możliwości zrobienia błędów w fazie projektowania płytki, czy jeszcze coś mnie czeka?

Pochwalcie się :]

ps: Zwłaszcza proszę bardziej doświadczonych forumowiczów o wpisy, pokażcie, że też byliście (! 😋) ludźmi.

To ja składałem dwie identyczne połowy układu. i też zapomniałem odwrócić tranzystor.

Potem myślę sobie : "Kurcze czemu układ nie działa? Sprawdzę czy się trazystory nie grzeją."

Sprawdziłem i przez następny tydzień miałem bolącą pamiątkę na palcu.

Ja kiedyś zapomniałem zrobić odbicia lustrzanego ścieżek i tak wytrawiłem płytkę. Ale byłem już tak zmęczony i zdenerwowany, że ją tak polutowałem i wszystko długo działało 😃

Jedyne "błędy" jakie przychodzą mi do głowy to wykorzystanie sygnału PWM na tych samych pinach co od programowania mikrokontrolera. Jak się łatwo domyśleć podczas programowania kręciły mi się koła (w Psotku), dlatego też w Psotku2 już dałem odpinane złącze od silników. Pamiętam, że kiedyś wykonałem płytkę do ładowarki na 2 LM317 z odwrotnie umieszczonym LMem, o dziwo się nie uszkodził. Wtedy na płytce zrobiłem jakieś odbicie lustrzane, a układ wlutowałem normalnie.

A mnie aż wstyd się przyznać! popełniłem kardynalny błąd przy uruchamianiu dość złożonego układu sterownika. Było to tak, sprawdzałem obroty i moc motoreduktora DC i nie chcąc odpinać od silnika zaczepów zmieniłem bananki w zasilaczu by silnik się kręcił w przeciwną stronę, tak też zostawiłem,czerwony kabel na minusie a czarny na plusie. Za jakiś czas uruchamiałem tenże układ w podświadomości ufając że jest ok no i czerwony na VCC, czarny na GND... smród i wybuch elektrolitów ( znaczna pojemność), parafrazując klasyka, "To była piękna katastrofa". Tak więc Errare Humanum Est!

Pół godziny temu wysadziłem transformator 😕 Dałem 230 na wtórne. Huk, błysk i ogień palącego się opapierzenia. A tak mi był potrzebny na dziś.... 😥

  • 2 tygodnie później...

Ja wielokrotnie drukowałem i wytrawiałem lustrzane odbicia płytek drukowanych. Oraz robiłem, też ( chyba jak każdy ) dużo pomyłek, kończących się: hukiem, dymem lub poprzywożonym, palcem.

Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto w ~20 sekund!

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj się »

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się »
×
×
  • Utwórz nowe...