Skocz do zawartości

Połączenie silników krokowych do TB6612 Motor Shield


radziopoke

Pomocna odpowiedź

Niedawno zakupiłem TB6612 Motor Shield ( https://botland.com.pl/pl/arduino-shield-kontrolery-silnikow-i-serw/12811-tb6612-motor-shield-4x-sterownik-silnikow-dc-12v12a-nakladka-dla-arduino.html )

Obsługuje on 2 silniki krokowe. Wcześniej planowałem podłączyć do niego 2 silniczki 28BYJ-48 5V / 0.1A i 1 servo. Zasilanie 5V / 1A.

Ale ostatnio w moje ręce wpadły silniki krokowe NEMA-17: STP-43D1034. Z opisu w wielu miejscach nie wiele można się dowiedzieć:
- rezystancja: 2,1 ohm
- 1,8/step (200 kroków na pełny obrót)
- moment: 0.35Nm

Przeszukałem internet w poszukiwaniu większej ilości informacji i na jednym z forów znalazłem takie parametry:
- Modelo: STP-43D1034 (Shinano Kenshi)
- 12V.
- 1 Amp.
- 1.8º x kroki.
- 200 PPR.
- Bipolar (2 fases).
- 4 wątki.
- 3 KG/CM
- 42x42x34 mm

I zastanawiam się nad połączeniem:
- 2 x NEMA-17: STP-43D1034
- Serwo TowerPro SG-90 - micro - 180°
- oraz zasilacz 12V / 4A podłączony pod Arduino UNO
 

Czy to ma prawo zadziałać? Wolę się zapytać niż sobie uszkodzić którąś z części 🙂

Link do komentarza
Share on other sites

Bardzo słusznie, bo źle to wykombinowałeś. TB6612 służy do napędzania silników szczotkowych DC - wyłącznie do tego producent go zrobił i w zasadzie to Ci powinno wystarczyć. Jeśli ktoś sporo o silnikach i driverach wie, rzeczywiście może zmusić ten scalak do napędzania bipolarnego silnika krokowego, ale tylko w pewnych bardzo szczególnych warunkach warunkach i powiedzmy sobie szczerze, z bardzo marnymi skutkami. Po prostu sterowniki silników krokowych są inne, muszą mieć wbudowane pewne bloki, których ten nie ma. Czy to jakoś odpowiada na twoje wątpliwości?

A gdybyś chciał zgłębić temat, odpowiedz sobie na proste pytanie: ile prądu popłynie przez uzwojenie o rezystancji 2.1Ω podąłczone przez driver do 12V? Na pytanie co spali się szybciej: mostek 6612 czy silnik nie musisz odpowadać...

Natomiast jeśli ten drugi zestaw danych (bo jest sprzeczny z pierwszym: uzwojenie pobierające 1A przy 12V musi mieć ok. 12Ω) jest prawdziwy, to możesz ten silnik podłączyć przez TB6612 i całość zasilić z 12V, ale działać będzie to słabiutko. Nie wiem co tam planujesz, tj. jak szybko ten silnik ma się obracać i jak mocno, ale moim zdaniem w takim połączeniu zacznie tracić rytm i zdechnie (spadek momentu na wale do 0Nm, niewystarczający do obrotu nawet "gołego" silnika) już przy jakichś 50 krokach/s (czyli ok. 15 obr/min).

  • Pomogłeś! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Zasugerowałem się opisem, że niby można do niego podłączyć 2 silniki krokowe i gdzieś w internecie widziałem jak ktoś na podobny shield podłączał silniki krokowe 28BYJ-48 (a w niektórych sklepach internetowych na zdjęciach są widoczne podpięte silniki Nema 17).

Najwyżej zastosuję standardowo sterownik A4988, też mam kilka w zapasie, ale z nimi będę miał pierwszy raz styczność.

Ale tak się zastanawiam jakie zasilanie potrzebuję do tego silnika przy rezystancji 2.1 Ohm. 

Link do komentarza
Share on other sites

To się nie zastanawiaj, bo tracisz czas. Sterowanie silników krokowych polega na używaniu driverów wyposażonych w impulsowe źródła prądowe (tzw. choppery). Nie jest ważne jaka jest rezystancja cewki (a przynajmniej nie najważniejsze) ani jakie powinna dostać napięcie wynikające z prawa Ohma U=I*R. Najważniejszy jest prąd - to jest parametr który ustawiasz w sterowniku, a zasilanie drivera robisz największe możliwe lub przynajmniej wystarczająco duże by utrzymać duży moment silnika aż do prędkości jakiej potrzebujesz. Bo spadek momentu ze wzrostem prędkości to jeden z największych problemów tego typu silników. Im dasz wyższe napięcie zasilania tym szybciej driver jest w stanie wymusić nastawiony prąd uzwojenia (po kolejnej komutacji faz) i tym krótsze mogą być poszczeólne kroki zanim zacznie uwierać spadek momentu. Jeśli A4988 może pracować do 35V, to np. 24VDC będzie dla niego w sam raz. Przy 12V także z 2Ω silnikiem jeszcze zadziała, ale maksymalne obroty (i dynamika startu/hamowania) będą inne.

Wniosek: filtruj to co widzisz w internecie przez własną wiedzę i rozsądek, bo marnie skończysz.

  • Pomogłeś! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

(edytowany)

Choć stworzyłem 2 projekty związane z silnikiem krokowym 28BYJ-48 5V (połączone przez sterownik ULN2003), ale w tym wypadku użyłem gotowych projektów z internetu. I z tymi silnikami akurat niemam najmniejszych problemów.

Problem zaczyna się gdy chcę użyć silniejsze silniki krokowe np. NEMA 17. Nie do końca wiem jak się nimi posługiwać. Przeglądnąłem wiele tutoriali, ale wydaje mi się, że wiedza w nich zawarta nie jest pełna.
Wiem jak podłączyć taki silnik pod sterownik bo to nie jest trudne. Ale wyczytałem też gdzieś, że trzeba sterownik skalibrować. Nawet znalazłem wzór dla sterownika A4988:
V-REF = Prąd silnika * 8 * Rs
Niektórzy radzą jeszcze tą wartość przemnożyć przez 0.7

Kalibracja też dla mnie też nie robi problemów pod warunkiem, że znam pobór prądu na cewkę silnika.

Ale problemy zaczynają się już dalej. Jako, że jestem bardzo przezorny wolę nic nie testować na własną rękę, a poszukać informacji których często znaleźć nie mogę.

Załóżmy że miałbym silnik krokowy JK42HS34-0404 200 kroków/obr 12V / 0,4A / 0,25Nm.
Kalibruję sterownik względem rezystorów na stepstick-u i prądu silnika czyli 0.4A.
I już w tym momencie mam blokadę... 
Chciałbym by mój projekt nie musiał korzystać z 2 miejsc zasilania więc z chęcią podłączyłbym zasilacz 12V do Arduino i z Vin wyprowadził zasilanie do silnika. Czy to było by dobre rozwiązanie?
Czy może lepszym rozwiązaniem byłoby podłączyć gdyby zasilacz zasilał osobno silnik i osobno arduino?
Teraz w przypadku użycia jednego czy 2 silników krokowych powinien chyba wystarczyć zasilacz 12V / 1A, czy jednak coś źle liczę?

A teraz gdybym kupił Silnik krokowy 42HS34-0956 200 kroków/obr 4,0V / 0,95A / 0,15Nm
To zasilanie musiało by być doprowadzone 4V (np. przez przetwornicę step-down) do silnika czy może być wyższe?

Sporo sklepów nie podaje powyższych danych tak jak przykładowy silnik podany w pierwszym poście przeze mnie i kończą na informacji, o rezystancji.
Czyli do silników, które rzeczywiście posiadam rezystancja to 2.1 Ohm. Radzisz zasilanie minimum 12V przy takim zasilaniu mam rozumieć, że wyliczenie poboru prądu przez silnik nie powinno być problemem:
2.1 Ohm / 12V = 0.175A? Chyba trochę mało więc na 100% liczę coś źle... Bo musiałbym jakąś skalibrować stepstick i dowiedzieć się jakiego zasilacza będę potrzebował.

I tak jak wspomniałeś, że wiedzę z internetu trzeba filtrować, niestety problemem jest to, że wiedzę najpierw trzeba zdobyć i to się przeważnie jej szuka w internecie...

Może gdy otrzymam odpowiedzi na powyższe pytania (dla ułatwienia znalezienia ich pogrubiłem je) to będę w stanie już coś operować na silnikach krokowych silniejszych niż 28BYJ-48 5V 🙂

Edytowano przez radziopoke
Link do komentarza
Share on other sites

OK, wygląda na to, że większość Twoich pytań bierze się z niezrozumienia idei źródła prądowego. A ponieważ jest to podstawą wszystkich niezabawkowych sterowników silników krokowych, warto to załapać. Najprościej mówiąc, driver jest przetwornicą impulsową stabilizującą prąd w uzwojeniu. Prąd - to słowo klucz. Tak jak łatwo zrozumieć stabilizator napięcia - niezależnie od napięcia na wejściu i prądu obciążenia daje zawsze tyle samo woltów na wyjściu (w granicach rzecz jasna swoich możliwości), tak samo stabilizator prądu daje zawsze na wyjściu tyle samo amperów, niezależnie od tego jakie zasilanie dasz na wejściu i co podłączysz do wyjścia. Dajmy na to masz jakieś hipotetyczne źródło prądowe ustawione na 0.5A i zasilane tak by sobie komfortowo działało, np. z 24V. Teraz, jeśli cokolwiek podłączysz do wyjścia ma popłynąć 0.5A więc źródło będzie tak ustawiać napięcie by prąd był właśnie taki. Czy zrobisz zwarcie na krótko, czy wstawisz opornik 1Ω czy 10Ω czy nawet 20Ω to prąd będzie 0.5A. Oczywiście widać, że takie źródło wyżej własnej d.. nie poskoczy i jeśli podłączysz 100Ω to na wyjściu musiałoby pojawić się 50V by popłynął ustalony prąd a mamy tylko 24V więc jesteśmy poza zakresem sensownej pracy. Można zrobić źródło, które będzie "produkowało" napięcia wyjściowe nawet wyższe niż wejściowe zasilanie po to , by utrzymać prąd, ale sterowniki silników krokowych raczej tego nie umieją. Także pierwsze wymaganie/ograniczenie to wysokość zasilania drivera: jeśli masz silnik wymagający 0.4A płynących przez uzwojenie o rezystancji powiedzmy 20Ω to będzie na nim się odkładało 8V. Mostek, a w zasadzie jego źródło prądowe sterujące fazami potrzebuje trochę marginesu na swoje własne potrzeby więc musisz kilka woltów dodać i z 8V bezpośrednio na silniku robi się min. 12V zasilania drivera. Czy to wystarczy? Nie, to będzie jazda na oparach. Dlaczego? Ano dlatego, że uzwojenie silnika to nie opornik. Statycznie, tj. w stanie gdy silnik krokowy stoi i tylko bierze prąd (to jego najpoważniejsza wada) rzeczywiście będzie płynęło te ustawione 0.4A i statyczny moment "trzymania" na wale będzie taki jak obiecywał producent, bo moment (czyli to czego od silnika oczekujesz) bierze się z prądu. A teraz wyobraź sobie, że każesz zrobić krok.W najprostszym przypadku prąd w jednej z faz musi zmaleć do zera a w drugiej narosnąć do maksimum. Pamiętasz coś ze szkoły o cewkach? Tutaj najważniejsze jest wiedzieć, że prąd w takim elemencie nigdy nie zmienia się natychmiast. Napięcie możesz na zaciskach uzwojenia zmienić w ułamku sekundy, ale prąd będzie zmieniał się tym wolniej im mniej tego napięcia przyłożysz i im większa będzie indukcyjność uzwojenia.Po impulsie STEP driver bardzo szybko zmienia zatem napięcie na fazie silnika, ale prąd wcale za tym nie podąża jak w oporniku. A ponieważ wiesz już, że to właśnie od prądu zależy moment na wale to widzisz, że tuż po komutacji silnik nie ma momentu, nic wału nie ciągnie w nowe położenie. Dopiero po jakichś milisekundach prąd stabilizuje się na nowych wartościach i silnik odzyskuje moment. Im większym napięciem będzie dysponował driver (im wyżej go zasilisz) tym będzie mógł bardziej aktywnie przyłożyć się do zmiany prądu w uzwojeniu i tym krótszy będzie czas po którym silnik odzyska moment. Jeżeli zasilanie drivera będzie niskie a Ty na dodatek będziesz zbyt często podawał impulsy STEP chcąc rozkręcić silnik do wyższych obrotów, tym więcej ogólnego czasu będą zajmowały zmiany prądu a mniej będzie stanu ustalonego, gdzie prąd jest znamionowy. Moment zatem będzie spadał wraz z rosnącą prędkością i to jest zasada, której nie przeskoczysz. W pewnym momencie prąd już w ogóle nigdy nie dochodzi do wartości ustalonej, silnik słabnie i nie ma siły kręcić obciążeniem, zaczyna gubić kroki, staje i piszczy.

Im zatem napięcie zasilania drivera będzie bardziej przewyższało napięcie DC na uzwojeniu w stanie ustalonym (tj. gdy płynie przez nie prąd znamionowy) tym sterownik ma większy "zapas" na walkę z ospałym prądem uzwojeń i tym więcej możesz z silnika wycisnąć. A ponieważ drivery mają swoje naturalne ograniczenia (np. 35V dla A4988) to warto kupować silniki o małych rezystancjach cewek, przy których prąd znamionowy uzyskuje się przy 2-5V a nie przy 12V. Oczywiście to wszystko dotyczy projektów, w których czegoś konkretnego oczekujesz a nie tylko "by coś się zakręciło".

Podsumowując:

  • Driver silnika krokowego musi mieć źródło prądowe.
  • W parametrach silnika kluczowy jest: prąd uzwojenia, rezystancja uzwojenia lub napięcie (jedno można wyliczyć z drugiego), przy ocenie parametrów dynamicznych przydaje się indukcyjność cewek i moment bezwładności wirnika.
  • Źródło prądowe potrzebuje co najmniej kilku woltów dla własnego komfortu pracy. Z tego wynika, że nie da się sensownie użyć z takim driverem silnika 12V na zasilaniu 12V, bo zwyczajnie nie osiągniesz nawet prądu znamionowego. W takim wypadku, jeśli nie możesz podwyższyć zasilania (do min. 2x tego co wymaga silnik) używasz prymitywnego sterowania np. poprzez driver silnika DC (TB6612, ULNxxxx itp) i dziwisz się jak marnie to działa. Prąd jest wtedy ustalony zwykłą rezystancją uzwojenia i wysokością zasilania, mostek wprowadza małe straty (choć ULN to nawet 1.5V, inne stare mostki to nawet 2.5V) ale w czasie przełączeń driver "nie pomaga" więc kilkadziesiąt kroków/s to maksimum.
  • Silnik 4V jest idealnym kandydatem do zasilania z 12V przy użyciu prawdziwego drivera silników krokowych. To driver jest przetwornicą, nic więcej oprócz ustalenia prądu jakimś potencjometrem nie potrzebujesz. Ten sam zestaw, bez żadnych zmian i rekalibracji możesz zasilić np. z 24V i cieszyć się większym zakresem prędkości. Prąd statyczny będzie taki sam jak ustawiony dla 12V, ale będzie szybciej narastał po wykonaniu komutacji/kroku a to lubimy.
  • Prąd liczymy z historycznego wzoru I=U/R więc bezpośrednie podłączenie uzwojenia 2.1Ω do 12V spowoduje przepływ prądu ok. 5.7A.
  • Ponieważ driver silnika jest przetwornicą, wciąga tyle mocy ile wypuszcza (naturalnie razy sprawność, np. 0.8). Oznacza to, że jeśli na uzwojeniu w stanie zatrzymania jest np. 4V przy 2A, to z zasilania 24V będzie pobierany prąd ok. 0.4A. Statycznie, bo im częściej zmuszasz driver do przełączeń tym więcej mocy pobiera na walkę z leniwym prądem uzwojeń.

 

Link do komentarza
Share on other sites

Kilka razy czytałem ta wiadomość by ją zrozumieć 😛 Choć i tak zapewne jeszcze kilka rzeczy wyłapię po przeczytaniu tego ponownie 😄

Podsumowując:

- Zasilanie dostarczać 2-3 razy większe np. przy silniku 4V, najlepiej 12V 
- stosować jakieś lepsze sterowniki np. A4988.
- wzór 
I=U/R - tu to niezłą gafę dałem😛 

Teraz zakładając silnik że, kupię 2 silniki krokowe 4 V / 1,2 A / 3,3 Ω

To powinien mi wystarczyć zasilacz, który posiadam 12V / 4A, no właśnie i tu jednej rzeczy nie zrozumiałem, jakie znaczenie ma w tym wypadku natężenie prądu zasilacza?
A propo zasilacza nie dowiedziałem się jeszcze jednej drobnej rzeczy. Czy mogę podłączyć go pod Arduino Uno i z Vin wyprowadzić zasilanie na silnik? Czy jednak muszę wykorzystać 2 różne źródła zasilania, jedno dla arduino, a drugie dla Zasilania silnika przez stepstick.

Na stepsticku A4988 w R100 (z radiatorem) ustawić za pomocą potencjometru wartość: 1.2A * 8 / 0.1 = 0.96V.

Szkoda tylko, że z aktualnymi posiadanymi silniczkami nie mogę się "pobawić" nie mając lepszego zasilania i być może stepsticka...

 

Link do komentarza
Share on other sites

Podsumowując podsumowanie podsumowania:

Zasilanie dostarczać największe możliwe, uzasadnione ekonomicznie i technicznie w danym projekcie. Jeżeli masz silnik, któremu statycznie wystarcza 4V i potrzebujesz poruszyć co jakiś czas klapką od nie wiem, sortowania kolorowych cukierków, to projekt nie wygląda na wyżyłowany i 12V wystarczy w zupełności, a może nawet i 5V z driverem ULN. Natomiast gdy oczekujesz sporych prędkości i jednocześnie momentów jak w karcie katalogowej silnika, to kupujesz lub robisz zasilacz maksymalny dla danego mostka, np. 24-30V. Popatrz, nawet w danych producenta nikt nie bawi się w małe napięcia, bo wyniki byłyby marne i nie byłoby czym się chwalić. Silniki krokowe - nawet te "niskonapięciowe" (3-4V), charakteryzowane są na wykresach przy zasilaniu drivera z 24 lub nawet z 48V. I na tych obrazkach widać wyraźnie, że dwukrotne podniesienie napięcia zasilania daje praktycznie dwukrotnie wyższe obroty przy których moment zaczyna się załamywać:

http://www.autoflexible.com/file_upload/product/attach/NEMA 17.pdf

Gdyby to samo zrobili dla 8 lub 12V to by się okazało, że silnik może zakręcić max. 100-200 kroków/s a potem zdycha - i kto by to kupił?

Podawany przez producenta prąd zasilacza jest jego wartością maksymalną, tyle potencjalnie możesz wyssać z danej kostki. Sumujesz prądy wszystkich swoich obciążeń w systemie i zastanawiasz się jak bardzo Twój układ ma być niezawodny i w jakich warunkach będzie pracował. Jeśli robisz coś na biurko, robota-zabawkę do własnych eksperymentów to nie przejmujesz się zbytnio i margines 20% nadmiaru prądu pewnie wystarczy. Pomijając fakt, że zwykle takie plany są niedoszacowane, bo jak już dwa silniki opanujesz to apetyt wzrośnie i będziesz chciał dołożyć kolejny stopień swobody, chwytak czy co  tam jeszcze można dospawać. A zasilacz dwa razy mocniejszy nie jest dwa razy droższy - warto kupować większe. A w projektach gdzie zasilacz jest zamknięty w obudowie, gdzie przewidujesz pracę przy 50°C i więcej lub gdy bardzo nie na rękę będzie skrócenie MTBF zasilacza z powodu wzrostu temperatury "warto" zamienia się na "trzeba" a konieczne marginesy wzrastają z kilkudziesięciu do np. 200%. Każde urządzenie przetwarzania mocy, zasilacz także, ma coś takiego jak "Power Derating Curve" czyli wykres pokazujący jak spada jego dysponowalna moc ze wzrostem temperatury. Zwyczajnie w środku robi się coraz goręcej: gdy na zewnątrz jest 25°C urządzenie może oddać pełną moc na jaką zostało zaprojektowane, bo w środku jest wtedy powiedzmy 70°C. Gdy jednak temperatura otoczenia podjedzie do 50°C (bo zamknąłeś zasilacz we własnego pomysłu obudowie, pojechałeś do Egiptu lub zwyczajnie zostawiłeś pracujący sprzęt w lecie na tylnej półce samochodu) w środku może już być ponad 100°C i powoli zbliżasz się do możliwości tranzystorów czy elektrolitów. Dlatego producent pisze, że moc przenoszona przez jego urządzenie w takich warunkach musi być mniejsza. I z zasilacza potencjalnie 24V/5A robi się 24V/3A a potem nawet i mniej. Jest zatem jasne, że potrzebując stale 24V/5A i przewidując takie warunki musisz kupić zasilacz 24V/10A, który w cieple "zdechnie" do tych potrzebnych 24V/5A. Tutaj masz przykład:

https://www.tme.eu/Document/e9260f642987e5509f2e833e15f64a28/RS-150-SPEC.PDF

Porównaj sobie "Rated Power" z tabelki (czyli to na co liczymy i na co zwykle wyłącznie patrzymy kupując zasilacz) z wykresem "Derating Curve". Już od 50°C zaczyna się zjazd a dla modeli 3/5V nawet już od 40°... Oczywiście im lepszej klasy zasilacz i mający lepiej zaprojektowaną gospodarkę ciepłem, tym to ograniczenie jest słabsze, ale to kosztuje. Dla najtańszych zabawek "wtyczkowych" nikt raczej nie podaje nawet i takich wykresów - zwyczajnie ma to pracować w temperaturze pokojowej a gdy coś pójdzie nie tak, plastikowa obudowa się topi, śmierdzi i jest nadzieja, że ktoś przyjdzie sprawdzić co się dzieje..

Arduino wymaga na pinie Vin jakichś 6-12V do poprawnej pracy. Mając zasilacz 12V z którego chcesz także popędzać drivery/silniki możesz go spokojnie użyć do zasilania płyteczki komputerka. Pamiętaj jednak, że ma ona na sobie stabilizator liniowy, który grzeje się tym bardziej im więcej napięcia dostarczysz i im więcej prądu ciągniesz. W warunkach zasilania z 12V, aż 7V spada na stabilizatorze co już spowoduje, że będzie wyraźnie ciepły nawet przy samym Arduino. Podłączenie do pinu Vcc/5V np. wyświetlacza LCD z podświetleniem (100mA?) być może już spowoduje przekroczenie budżetu mocy. Policz to lepiej wcześniej szacując co z 5V chcesz zasilać i jeśli moc strat stabilizatora pokładowego (prąd * 7V) przekroczy powiedzmy 600-800mW będziesz zmuszony zrobić osobny zasilacz/przetwornicę dla reszty urządzeń 5V.

Oczywiście wybierając jeszcze wyższe zasilanie driverów (np. 24V) musisz już koniecznie zrobić osobny stabilizator (lub cały zasilacz sieciowy) dla Arduino. Wszystko jedno czy produkujący od razu 5V czy "pośredni", dający np. 9V doprowadzone do Vin.

BTW: VIN jest wejściem, to nie z niego pobierasz moc dla innych bloków tylko z zasilacza.

  • Lubię! 1
  • Pomogłeś! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Dzięki za wszystkie te rady. Były na prawdę pomocne. Aktualnie chciałem po prostu się chwilę pobawić silnikami krokowymi szybszymi niż 28BYJ-48 nie wydając póki co za wielkiej ilości pieniędzy bo jeszcze nie wiem co będę chciał w przyszłości osiągnąć.

Więc aktualnie skoro twierdzisz, że silniki, które wpadły w moje ręce mogą ledwo działać na 12V to może jednak zostawię je sobie na przyszłość gdy kupię sobie lepszy zasilacz i będę miał jakiś lepszy plan niż zabawa. Aktualnie by nie wydawać za dużo, kupię po prostu 2 silniki krokowe 4V / 1.2A (do zabawy ze stepstick-ami A4988 i zasilaczem 12V / 4A powinny starczyć).

Pozostaje mi jeszcze kwestia na przyszłość dotycząca silników, które posiadam STP-43D1034 (2.1 Ohm). Jak skalibrować pod niego stepstick skoro nie znam poboru prądu? Czyli w tym wypadku wzór V-REF = Prąd silnika * 8 * Rs nie wiele mi daje...

 

Link do komentarza
Share on other sites

No niestety, to jakbyś kupił samochód ale nie wiedział na jakie paliwo masz silnik. Prąd dla krokowych to podstawowy parametr. Jedyną radą jest szukanie w sieci zdjęć, kart katalogowych czy innych danych podobnych napędów. Tutaj dobrym estymatorem jest fizyczna wielkość. Jeśli znajdziesz coś o podobnych wymiarach i konstrukcji (tj. krokowy, 4-cewkowy, bipolarny) i będzie miał podobną rezystancję uzwojeń to jest spora szansa, że reszta parametrów też będzie podobna. Możesz też podejść z mocą strat, choć jest to w zasadzie to samo. Policz ile mocy (statycznie) pobiera jakiś znany Ci silnik o podobnych wymiarach, bo moc określa ilość strat na ciepło a to jest uzależnione od wielkości (i od materiałów, ale zakładamy, że nie będziesz szukał wśród rupieci z muzeum). Teraz przenieś tę moc na swój napęd i policz ile prądu musiałoby płynąć przez 2.1Ω gdyby miał się grzać tak samo.

Tutaj:

https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3522827.html

jeden z użytkowników pisze o dekodowaniu oznaczeń podobnej serii silników z czego wynika, że Twój pracuje z prądem ok. 340mA i napięciem 10V, ale to kłóci się z podawaną rezystancją uzwojenia 2.1Ω (powinno wyjść prawie 30Ω). Pytanie czy mierzyłeś to naprawdę, czy opierasz sie na informacji sprzedawcy. No i dotyczyło to silników SST a nie STP. Jeśli masz naklejkę z napisem "2.1Ω" to raczej jest to prawdą 🙂, choć zmierzyć nie zaszkodzi. Pozostaje szacowanie na podstawie wielkości i porównania do innych podobnych.

Tu jest też lista serii SST-43D, ale numery zaczynają sie trochę wyżej:

http://www.pikpower.com/series-polar)-p-8168-l-en.html

  • Pomogłeś! 1
Link do komentarza
Share on other sites

(edytowany)

Też wcześniej znalazłem ten artykuł na elektrodzie, ale raczej nie może być prawdziwy (przynajmniej nie dla moich silników)... Zmierzyłem i wychodzi między 3.2, a 3.7 Ohm, więc dane na elektrodzie nijak się mają do tego jakie ja posiadam silniki... Będę musiał poszukać dalej. No chyba, że dało by się przeprowadzić jakieś eksperymenty nie uszkadzając silnika i innych elementów.

Patrząc na tabelkę widać, że 3 ostatnie cyfry nr silnika są uzależnione od prądu silnika. Dzieląc 3 ostatnie cyfry przez ilość A przy każdym z silników wychodzi podobna proporcja, ale czym silnik ma więcej A, tym ta proporcja jest odrobinę niższa. Więc idąc tym tropem wyliczyłem, że jeżeli mój silnik miałby odrobinę większą proporcję niż silnik to musiało by być to między 0.425A - 0.43A. Ale wydaje mi się to mało prawdopodobne gdyż zauważyłem, że to wcale nie 3 ostatnie cyfry od tego zależą (ostatnia cyfra to raczej typ silnika, czy coś takiego), i trzeba by liczyć przedostatnie 2 cyfry. W tym wypadku proporcje wychodziły bardzo mocno do siebie przybliżone. I idąc tym krokiem to mój silnik miałby 0.57A.

Ale podejrzewam też, że spore znaczenie mogą mieć 3 litery z przodu... No cóż trzeba szukać dalej 🙂

Edit:

Chyba czas zakończyć szukanie. Niestety ciężko cokolwiek znaleźć, ale na rosyjskim aliexpress znalazłem informację, że prąd to ok. 1.5A, a na djęciach jest dokładnie taki sam silnik jaki posiadam: https://aliexpress.ru/item/32513718980.html. Wg teorii: 1.5A * 2.1 Ohm = 3.15V więc mogło by ruszyć na 12V... Ale zacząłem obawiać się o swoje stepsticki gdyż ich maksymalny prąd to na cewkę to właśnie 1.5A... 

Edytowano przez radziopoke
Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.