Skocz do zawartości

Komputer do samochodu (chcę zrobić od podstaw)


Diesslay

Pomocna odpowiedź

Cześć. Nie wiem w który dział w to wklepać więc z góry przepraszam. Potrzebuje pomocy w wyborze mikrokontrolera który służyłby jako komputer w samochodzie. Ale po kolei o co chodzi.

Mam samochód, dość stary (1995), frota A z silnikiem diesla. Konstrukcja prosta - elektrozawór, rozrusznik, alternator, światła. Ot tylko tyle. I teraz plan jest prosty a zarazem złożony bo potrzebuje paru rzeczy żeby wybrany mikrokontroler mógł robić. I z tym właśnie problem (właściwie to z jednym bo resztę to bym na arduino zrobił)

Pierwsze - funkcja radia. Na arduino się bawiłem w maszynkę do cięcia przewodów na mostki, z tego co wiem radiem tym nie wysteruje, rasberry PI nie wiem nawet jakie ma funkcje, widziałem, że robią radia ale na gotowych programach a mi nie o to chodzi... Genialnie by było gdyby cały kontroler robił za radio bo sterowanie tym co mam musiałoby odbywać się w obie strony bo jeszcze do pełni szczęścia panel będzie. Wiecie żeby mi stację wyświetlało 😄 W radiu chcę mieć FM oraz bluetooth (a co, niech "dziadek" zazna trochę świeżości 😛)

Drugie - funkcja "sprawdź silnik". Auto stare, elektryka w tym leży i powoli to ogarniam. Ale dobre by było żeby był pomiar napięcia oraz prądu na daną rzecz (np. światła, elektrozawór, rozrusznik). Sygnałem PWM też bym nie pogardził bo może zrobię czujniki cofania 🙂 

Trzecie - sterowanie przekaźnikami. A co będzie robił przekaźnik to moje 😛 No światła będzie robił a co ma robić - LED Bar, światła boczne, tylne itd

Czwarte - panel, jakikolwiek. Czy tam HMI czy co ale żeby dało radę tym wszystkim operować, odczytywać itd.

Spokojnie, co mi dacie to ogarnę. Chodzi tylko o to, że nie bawiłem się nigdy w własne radio i nie wiem na czym w ogóle można to zrobić 😕 Żeby podpiąć głośniki samochodowe, zrobić equalizer, dobry wzmacniacz i jeszcze tubę basową 😛

 

Z góry dzięki 😄

 

Edytowano przez Diesslay
  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

@Diesslay witam na forum 🙂 Budowanie własnego radia, zupełnie od zera ma raczej nikł sens. Prędzej wykorzystaj gotowe moduły, które podłączysz do Arduino i będziesz mógł tym dalej sterować. Zerknij np. na układ TEA5767. Motoryzacja to zupełnie nie jest moja bajka, nie śledzę projektów z tej branży, ale podejrzewam, że warto poświęcić trochę czasu na poszukiwania gotowych, otwartych projektów komputerów pokładowych. Jest duża szansa, że ktoś już na to wpadł i opracował jakieś fajne rozwiązanie.

  • Pomogłeś! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Jak przedmówca powiedział, chyba lepiej gotowe radio. Efekt będzie lepszy - zakłócenia od alternatora, będzie siało. Mi kiedyś w 205 przerwy w ogrzewaniu szyby tylne szumiały w radiu. W nocy było widać iskierki - klej elektroprzewodzący, czy tam lakier pomógł (szyba działa i w radiu spokój). W 406 to pod radio starego Soniacza odbiornik BT podłączyłem i sterowanie pod fabrycznego pilota przy kierownicy (wymagało przemodelowania płytki w tym joystiku). Przydaje się schemat płyty radia (serwisówka) jeśli nie ma, to szukać datasheetów układów i jakiś multiplekser się znajdzie (który można I2C wysterować tak przy okazji - ja u siebie, jeszcze nie mając pojęcia o uC to po prostu dałem BT na fale długie w radiu). Ja bym tam Pico W polecał i z zasilaniem, jakaś przetwornica z 12 (14,4) V na 5 V. Jakaś "lepsza płytka z przetwornicą może być lepsza, niż "ładowarka" USB - sprawność przy niskim obciążeniu, ale trzeba pomierzyć, może akurat będzie. No chyba, że nie musi to być non-stop włączone (ja myślałem o centralnym na BT lub bezkluczykowym dostępie - choć bardziej inteligentnym, np. odpowiednio słabsza moc i przy kasie w sklepie klikasz w telefonie, że jak będzie blisko, to ma się otworzyć, jak podejdziesz).

PS. Jakbyś dobrze to ogarnął - jakoś charakterystykę ciśnienia w pompie zebrał, albo wycyrklował na oko, mierzył obroty i czujnik na wtryskiwacz dał to i spalanie być zmierzył.

Edytowano przez matsobdev
  • Lubię! 1
  • Pomogłeś! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

To jest taka ambicja że koszt ~500/600 i trochę czasu. Ja nie robię auta od podstaw tylko komputer do starej froty bo się sypie powoli i chce wiedzieć co ją boli jak się w trasie posypie xD Bo elektrykę ogarniam teraz bo cóż... Ujmę to tak - brakuje hebla żeby odłączyć minus bo rano się mogę mocno zdziwić...

Link do komentarza
Share on other sites

Stary, jak nie znasz gościa po drugiej stronie ekranu to najlepiej zamilknąć 😉 Arduino mam obcykane, nie wiedziałem tylko jak z radiem 😉 Ja nie jestem w tym zielonu, zaraz po szkole. Elektronika i elektryka tykana od 10 lat 😉 To nie kwestia czy ja potrafię, tylko czy Arduino ogarnie radio i tyle 😉

Link do komentarza
Share on other sites

Elektryki dużo tam nie ma, elektroniki nawet mniej (ale zdziwiłem się, chcąc naprawić w krótkiej Fronterze A lampkę wnętrze, a tylko żarówka wypadła, że jest ściemniacz z opóźnieniem wyłączenia po zamknięciu drzwi), to trzeba pomierzyć, gdzie prąd ucieka, bezpieczniki wyciągać. Generalnie jak akumulator padnięty, to można coś próbować, ale co powiedzieć. Czegoś dobrego z odpadu nie ukręcisz 😄 Jak wtrysk pośredni to świece nawet latem będą potrzebne. Akumulator musi to zasilić, choć XUD9 od PSA zimą ostatno odpalałem na tak słabym akumulatorze, po kilkudniowym postoju, że na chwilę się zatrzymał bo nie miał siły kręcić, ale jak przerzucił to zagadał. Tego RPi czy inne nie zastąpi. Ładowanie, hamulce - kontrolki, to musi być jak z fabryki, tablice przyrządów są od czegoś w końcu, a lampka od alternatora jest obciążeniem dla obwodu wzbudzenia alternatora (przynajmniej w 2.0 Sport - schemat nie kłamie). Lepiej szczotki wymienić, pewnie jest dobry dostęp niż napięcie monitorować komputerem. No i assistance, niekiedy masz w cenie OC nawet po awarii do kilkudziesięciu kilometrów i jeszcze samochód zastępczy. Nie ma dużo żeczy, co by tak na szybko kontroler/komputer powiedział o stanie samochodu. Jak urwie się wydech, to będziesz wiedział.

Sprawdź silnik, hmmm, bez czujników to ciężko będzie i w sumie co, można badać czy jest przerwa na elektrozaworze, jakie prądu pobiera, tylko po co? To i tak tak rzadko się sypie, że nie warto, lepiej mieć klucz, żeby ten tłoczek (nurnik, czy inny element zaworu) i sprężynkę w trasie zamienić miejscami, jak by się przepalił, bo ładowanie za duże go zabiło. Zamiast mierzyć prąd rozruchu, to bym przeczyścił połączenia (to wspomniane odpalanie to pod tym względem zadbane połączenia).

Edytowano przez matsobdev
Link do komentarza
Share on other sites

(edytowany)

Tu wszystko przeczyszczone tylko problemem jest elektryka sama w sobie. Poprzedni właściciel po prostu zostawił burdel i nie raz traci się prąd nie wiadomo czemu. A to tylko dlatego że wiązka jest z 2.5

 

Ale i tak nie wiem jeszcze co z tym bo jak ogarnę wiązki to faktycznie nic nie zostaje do zepsucia. Gdyby jeszcze to radio dało radę fajnie ogarnąć to byłaby większa motywacja do tego xD

Edytowano przez Diesslay
Link do komentarza
Share on other sites

Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto w ~20 sekund!

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj się »

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się »
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.