BigPablo Napisano Marzec 29, 2012 Udostępnij Napisano Marzec 29, 2012 Witam. Na początku jako, że jestem nowy na forum chciałbym się z wszystkimi przywitać. Niestety zaczynam od problemu a to forum wydało mi się najlepsze w temacie robotów. Buduję zdalnie sterowany pojazd dość dużej masy i mocy. W modelu zastosowałem silniki z hulajnogi elektrycznej o mocy 450W. Napęd działa na zasadzie czołgu tj. chcąc skręcić w lewo zatrzymujemy lewe koła. W Internecie nie znalazłem żadnych konkretnych informacji. Potrzebuję tylko podstawowe możliwości tj. jazda po przodu, tyłu w lewo i prawo. Ale przechodząc do problemu. Jak można by rozwiązać sterowanie modelem. Osobiście mam trzy pomysły: -kupić najtańszą aparaturę modelarską i do dwóch kanałów podłączyć sterowanie silnikami. Bez użycia mikserów. Chciałbym sterować obrotami każdego silnika z osobna(osobną manetką). Tylko jak w takiej aparaturze podłącza się regulator obrotów bądź coś podobnego by móc sterować silnikami o tak dużych mocach. -kupić zdalnie sterowany model czołgu i zastosować w moim modelu wymieniając tranzystory w oryginalnym mostku H. -trzecia propozycja to użycie do sterowania komputera zamontowanego na robocie i połączenie go z innym komputerem przez zdalny pulpit. Osobiście najbardziej do mnie przemawia pomysł nr 1 ale martwi mnie obsługa silników. Proszę o jakieś pomocne informacje bądź wasze pomysły na sterowania moim "robotem". Budżet na sterowanie mam niestety ograniczony do ok 150zł. Pozdrawiam. Cytuj Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
marek1707 Marzec 30, 2012 Udostępnij Marzec 30, 2012 Cześć, witamy 🙂 "Tylko jak w takiej aparaturze podłącza się regulator obrotów bądź coś podobnego by móc sterować silnikami o tak dużych mocach." Podłącza się tak samo, jak regulator małej mocy tylko sam sprzęt jest 10 razy droższy. Marnie to widzę przy budżecie 150zł. Przede wszystkim napisz jakie to silniki, choć na 90% to są zwykłe DC. Są tu na forum ludzie, którzy regulatory do takich silników zjadają na śniadanie 🙂 a znowu 250W to jeszcze nie jakiś potwór. Gotowych dwukierunkowych regulatorów modelarskich szukaj w sklepach, w działach "samochodowe" bo lotnicze wstecznego raczej nie mają. Modelarze off-roadowcy to chyba ostatni bastion silników DC ale i tam szybko "idzie nowe" (znaczy 3F). Dobry regler z optoizoalcją i zabezpieczeniami to i kilkaset złotych potrafi kosztować ale może znajdziesz coś "budżetowego". Największym problemem może być napięcie. Typowe samochodowe zasilane są z pakietów NiMH co oznacza, że górną granicą jest jakieś 7.2-9.6V. Jeżeli Twoje silniki potrzebują 12V, będzie trudniej. Jeżeli 24V, będzie trudniej^2. Drugi pomysł jest poważnym ograniczeniem już na samym początku. Kupujesz dedykowany sprzęt tylko do tego. Odbiornik jest pewnie zintegrowany na jednej płytce z regulatorami i wcale nie musi być kompatybilny z resztą modelarskich standardów. A dodatkowo niepotrzebnie kupujesz (i wyrzucasz) połowę gratów. Przeróbka stopni wyjściowych może nie być trywialna bo nie jest powiedziane, że ograniczy się do tranzystorów. Jeżeli pojedziesz do góry z napięciem, to być może trzeba będzie tak naprawdę zrobić całe sterowanie stopniem mocy od nowa wykorzystując tylko sygnały logiczne PWM i DIR - jeżeli takie będą. W trzecim pomyśle dochodzi problem zasilania komputera a i tak w końcu musisz zrobić i jakoś podłączyć regulatory. Cytuj Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
BigPablo Marzec 30, 2012 Autor tematu Udostępnij Marzec 30, 2012 Silniki które posiadam są takie same jak na zdjęciu tutaj: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1749309.html tylko mają większą moc 450W. Czy jeśli bym kupił dwa takie regulatory - http://allegro.pl/avt5190-b-modelarski-regulator-dwukierunkowy-i2211417376.html (AVT5190 B Modelarski regulator dwukierunkowy) i przerobiłbym je na 24v. oraz taką aparaturę http://allegro.pl/aparatura-dynam-ne-ko4-35mhz-odbiornik-i2238777512.html (Aparatura Dynam NE-KO4 35MHz + odbiornik) czy zadziałałoby to? Ewentualnie myślałem nad urzyciem regulatorów do 12-15V i zasilenie silników takim napięciem. I dodadkowo wykorzystałbym jakiś przycisk na nadajniku do podania na silniki całego 24v przez przekazniki (takie "turbo"). Wiem, że przekroczyłem budrzet ale faktycznie trudno będzie się zmiescic w tym zakresie. Czy mogłbyś polecic jakąś aparaturę do 100zł. Jeśli udałoby się taką znależć to mógłbym kupic dwa takie regulatory http://rc.agtom.pl/index.php?route=product/product&path=96_183&product_id=2942 Cytuj Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
marek1707 Marzec 30, 2012 Udostępnij Marzec 30, 2012 Regulatory AVT sa dość prymitywne, ja bym w nie nie wchodził ale może na początek, jako starter-kit i poletko doświadczalne by wystarczyły. Duży prąd i duże napięcie to duże straty w tranzystorach. Przy tak ograniczonym budżecie zastąpiłbym pieniądze własnym czasem i zrobił coś rokującego, z porządnym sterowaniem bramek itd. Aparatura jest prymitywna aż zęby bolą ale może lepsza tu nie jest potrzebna. Jeżeli wiążesz jednak jakoś swoją przyszłość na modelarstwem, nie ma sensu kupować takiego badziewia - wyrzucone pieniądze. Ani to do samolotu ani do samochodu tym bardziej. Jeżeli natomiast ma to być jednorazowy projekt i musisz, po prostu musisz zmieścić się w zaplanowanych kosztach - trudno, bierz to. Wskazany regulator to typowy samochodowy model. Wielki prąd ale napięcie tylko 12V i to jest naprawdę max. Rozwiązanie z przełączaniem silnika "w locie" z regulacji liniowej na "turbo" 24V jest dość karkołomne. Spróbuj to sobie wyobrazić: w czołgu żadne drobne poprawki kursu nie będą możlwe: albo pełna dziura do przodu albo jedna ze stron prawie staje - to chała. Poza tym elektrycznie, podłączanie rozkręconego z 24V silnika do regulatora zasilanego z 12V wydaje mi się ryzykowne. Nie ma rady, trzeba szukać reglera HV (wysokonapięciowego) albo zrobić samemu. Niech no tylko Xweldog wyjdzie z pracy i dorwie się do kompa to zaraz coś Ci poradzi 🙂 EDIT: Nie znam aparatur w cenie 100zł a moje o nich zdanie już znasz. Cytuj Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Polecacz 101 Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę. Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę. Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay! • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny • Usługa projektowania PCB na zlecenie • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber Zobacz również » Film z fabryki PCBWay
Natanoj Marzec 30, 2012 Udostępnij Marzec 30, 2012 kupić najtańszą aparaturę modelarską i do dwóch kanałów podłączyć sterowanie silnikami. Bez użycia mikserów. Chciałbym sterować obrotami każdego silnika z osobna(osobną manetką). Tylko jak w takiej aparaturze podłącza się regulator obrotów bądź coś podobnego by móc sterować silnikami o tak dużych mocach.Pozdrawiam. To może po prostu kupić/zrobić odpowiedni sterownik do napędu pojazdów elektrycznych? Wtedy wystarczy sprząc serwo z manetką hallotronową/potencjometrem i mamy płynne sterownie prędkością. Z tego co wiem są też w sprzedaży sterowniki umożliwiające zmianę kierunku obrotów, a na pewno widziałem schematy takich sterowników, więc można pokusić się o wykonanie ich samemu. Dodatkowo jeśli zmiana kierunku ruchu przód-tył nie musi się odbywać "w biegu" (bez zatrzymania pojazdu) można to zrobić na dodatkowym przełączniku lub przekaźniku i zastosować sterowniki od hulajnogi do zmiany prędkości. Z budżetem na pewno będzie bardzo ciężko, tym bardziej że nie znamy obciążenia tego "robota". Te silniczki potrafią pod brać na prawdę duże prądy i według mnie nie powinno się oszczędzać na sterownikach. Cytuj Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
BigPablo Marzec 30, 2012 Autor tematu Udostępnij Marzec 30, 2012 Na to bym nie wpadł 🙂. To bardzo dobry pomysł. Nie ma konieczności stosowania drogich regulatorów modelarskich. Schemat regulatora już zdobyłem, serwa bym jakieś kupił. Pozostaje jeszcze aparatura. Wydaje mi się, że nie każda obsłuży serwo. Serwa mają zazwyczaj 3 przewody. Miałem do czynienia z kilkoma tanimi aparaturami i każda miała wyjścia na dwa przewody, nie miały wyjść sygnałowych dla serw. Czy do 200-220zł kupiłbym jakąś aparaturę, która nadałaby się do obsługi serw i mogłaby się jeszcze do czegoś przydać? edit: Tylko pojawia się kolejny problem. Jaki kąt obrotu mają serwa. Zapewne nie obejmie całego zakresu obrotu potencjometru ;/. Jeśli dobrze rozumiem to serwo działa na zasadzie jak bardzo odchylę manetkę tak bardzo się obróci, gdy cofnę wróci do poprzedniego położenia a gdy przesunę manetkę w drugą stronę serwo przekręci się w drugą stronę. Czy tak? Witam ponownie. Z połączeniem między serwami i potencjometrami sobie poradzę. Mam jednak pytanie co do aparatur. Czy aparatury tego typu: http://allegro.pl/aparatura-hk-hk6df-2-4ghz-mode-2-smycz-turnigy-i2239141654.html http://allegro.pl/aparatura-esky-35mhz-6-kanalow-odbiornik-i2240105949.html dają możliwość regulacji lewym drążkiem gazu zarówno do przodu jak i do tyłu? Są przecież aparatury do helikopterów i nie umożliwiają one cofania. Pozdrawiam. Cytuj Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Pomocna odpowiedź
Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!
Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!