System pomiaru czasu wykonywania czynności oraz gromadzenie danych . Proszę o pomoc .

[kamilioner]

Witam . Chciałbym zbudować system pomiaru czasu wykonywania czynności produkcyjnych dla 4 stanowisk . Miałby działać na zasadzie 4 przycisków 4 wyświetlaczy dla każdego stanowiska lub jednego gromadzącego wyniki chronologicznie oraz zbieranie tych wyników do komputera . Zasada działania przycisków : Wciskam przycisk mierzymy czas wykonujemy czynność kończymy wciskamy go ponownie lub obiekt wjeżdża w fotokomórkę lub czujnik zapisuje wynik porównuje go z pozostałymi stanowiskami wysyła do komputera i wyswietla na pierwszym stanowisku . Posiadam arduino uno i chciałbym zbudować choćby jedno takie stanowisko w mikro skali czyli arduino x2 lcd przycisk początek pomiaru / koniec pomiaru lub przycisk początek pomiaru koniec pomiaru - czujnik (zależy co by było wydajniejsze i mniej oszukiwałoby faktyczny pomiar ergonomii pracy (o ile dobrze mówię )) nastepnie nadajnik odbiornik porównanie . Czy da się coś takiego zbudować na początek z jedym arduino czy powinienem posiadać 4 płytki logiczne dla kazdego stanowiska ktore wysylaja dane na komputer . Albo czy jest możliwość zrobienia tego za pomocą jednego arduino lub innej płytki ? Moja wiedza jest znikoma na co dzień zajmuje się mechaniką w maszynach a z programowaniem mam tyle wspólnego co napisanie prostej strony w html podłączenie diod do arduino i wklejenie efektu choinki . Pozdrawiam 😎 ps mogę liczyć na pomoc elektryka w kwestii podłączenia wszystkiego .

[deshipu]

Każdy inżynier ci powie, że wszystko się da, dopóki nie podasz budżetu i terminu.

Zajrzyj do działu "kursy", tam masz kurs Arduino — nawet już pierwsza część powinna ci znacznie ułatwić zbudowanie twojego urządzenia.

[BlackJack]

Jeżeli ma to być system dla firmy to po co Arduino ? 4 liczniki/timery z RS485, jeden panel HMI i system gotowy.

Co najważniejsze łatwy do rozbudowy czy wykorzystania w innym celu, bo od razu w standardach przemysłowych.

Oczywiście koszt spory, ale dla firmy i tak liczy się cenna netto, wiec nawet 2000zł to nie dużo, zważywszy że zawsze można to odpisać pod pretekstem modernizacji zarządzania produkcją. Zresztą taki system jak ma być na maszynie może działać autonomicznie, bez udziału operatora.

Zauważ że naciskanie guzika, zajmuje operatorowi czas, jak przemnożysz to sobie przez kilkaset, czy nawet ponad tysiąc, to się okaże że pracownik traci 20 minut na zmianę, na klikanie sobie w grzybek, a w tym czasie może zrobić np 50 szt. więcej.

Mój poprzedni szef miał hopla na tym punkcie, nawet najprostsze maszyny miały liczniki ilości wykonanych operacji. Te bardziej rozbudowane nawet wyliczały czas przepracowany w ciągu zmiany.