Skocz do zawartości

Wadliwe diody na PCB drukarki?


tommo1982

Pomocna odpowiedź

Witam,

mam nadzieję temat postu poprawny 🙂

Wykonałem kilka podstawowych ćwiczeń, do prawa Ohma chyba, i postanowiłem coś tam poćwiczyć.

Przy okazji popsuła mi się drukarka, tzn. na 50 prób włączenia tylko dwa razy udało się ją uruchomić. Pozostałe to tylko mignęła dioda na zielono, coś tam pyknęło i się wyłączyła. Wiem tylko jak testować rezystory i diody załączonym miernikiem to i do tego się zabrałem. Rezystory chyba są w porządku. Tych dużych nie zmierzyłem. Mają pięć kolorów i chyba są poza możliwościami miernika. To sprawdziłem diody. Diody przewodzą prąd tylko w jedną stronę, tyle wiem. Znalazłem dwie, może trzy które zachowują się inaczej - D4, D207, BD1 - oznaczone na czerwono na rysunku. Jak test na obydwu nóżkach pokazuje jakiś wynik, inny niż 1, to znaczy uszkodzone?

Jest też kilka diod, z czarnymi nóżkami, z których nie miałem żadnego odczytu, jak D101, D203. To jakiś inny rodzaj diody?

Jak wymienię D4, D207, BD1, jest szansa na usunięcie problemu. Aa, gdzie znaleźć na jaką diodę podmienić?

samsung_ml1675_pcb.jpg

Link do komentarza
Share on other sites

A skąd ta pewność, że to dioda? I to jeszcze w płycie zasilacza impulsowego? Osobiście zacząłbym od sprawdzenia czy zasilacz daje odpowiednie napięcie na wyjściu, ale to nie jest bezpieczne zadanie dla osoby, która lubi przez przypadek dotknąć płytki tam, gdzie nie powinna (np. do transformatora podłączonego do napięcia sieciowego).

Poza tym pomiarów właściwości komponentów na PCB się nie dokonuje (chyba, że je wylutowałeś), bo inne mogą wpływać na wynik. Jedyne odstępstwo od tej zasady to analiza porównawcza dwóch identycznych płytek drukowanych za pomocą charakterystyki prądowo-napięciowej.

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

(edytowany)
1 godzinę temu, H1M4W4R1 napisał:

A skąd ta pewność, że to dioda?

 

Jak ma oznaczenie albo D101 czy D207, i wygląda, że ma oznaczoną polaryzację, i ma dwie nóżki to jednak z dużą pewnością będzie dioda. A ta BD1, taka pulchniutka, to jest szansa (ale nie na pewno) mogłaby być Schottky Barier Diode. Ale to tylko gdybanie.

Jak wylutujesz, to pewnie jakiś symbol tam jest. Wrzucasz w googla, dopisujesz "diode", dopisujesz "datasheet" i będzie

@tommo1982 przy braku doświadczenia grzebanie w zasilaczu 230V grozi śmiercią. Poważnie. To samo pisał @H1M4W4R1 Szansa, że naprawisz jest sporo mniejsza niż że sobie krzywdę zrobisz

Edytowano przez jbanaszczyk
Link do komentarza
Share on other sites

(edytowany)
20 minut temu, jbanaszczyk napisał:

Jak ma oznaczenie albo D101 czy D207, i wygląda, że ma oznaczoną polaryzację, i ma dwie nóżki to jednak z dużą pewnością będzie dioda. A ta BD1, taka pulchniutka, to jest szansa (ale nie na pewno) mogłaby być Schottky Barier Diode. Ale to tylko gdybanie.

Chodziło "A skąd pewność, że to dioda jest uszkodzona"... Ja obstawiam, że ten zasilacz może być sprawny, a poszedł jakiś kondensator ceramiczny przy elektronice sterującej.

"BD" nie zawsze oznacza diodę Shottky'ego. Może to być też szybka dioda impulsowa (prostownicza) np. STTA806D

Edytowano przez H1M4W4R1
Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

(edytowany)

Pod elementami D4 i D207 są oznaczenia diody jak z kursu. Na spodzie płytki między miejscami lutowania też są takie oznaczenia.

Nie wiedziałem, że sprawdzam zasilacz impulsowy 🙂 Testowałem bez zasilania, bo z to się boję. Podobno łato o porażenie a nie wiem co gdzie testować.

Zresztą, kiedyś poraziło mnie 230V i wolałbym tego uniknąć drugi raz 🙂 Niezłego kopa daje.

Miernikiem z kursu da się sprawdzić kondensatory, czy potrzebny jest bardziej zaawansowany.

 

EDIT:

Przy okazji zapytam się. Te rezystory w lewym górnym rogu, z pięcioma paskami, to mają jakąś znaczną oporność? W kursie są tylko takie z czterema paskami.

Edytowano przez tommo1982
Link do komentarza
Share on other sites

49 minut temu, tommo1982 napisał:

Podobno łato o porażenie a nie wiem co gdzie testować.

Powtórzę za @jbanaszczyk - śmierć. To nie jest przesada.

49 minut temu, tommo1982 napisał:

Te rezystory w lewym górnym rogu, z pięcioma paskami, to mają jakąś znaczną oporność?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Rezystor#Oznaczenia_rezystorów - więcej pasków, więcej cyfr (nie oznacza to, że większa oporność).

Tak jak napisał @H1M4W4R1, mierzenie wlutowanych komponentów nie ma sensu. Nie uzyskasz prawidłowych wyników. Na płytce to można sobie poszukać zwarć.

Jak się poszukuje awarii, możesz popatrzeć przykładowo na filmach Daniela Rakowieckiego. Np. zamiast zaczynać od rozbioru zasilacza na części pierwsze, to gdy jest on bezpiecznie zamontowany i zamknięty w obudowie i gdy wszystkie Twoje członki i narzędzia są daleko on niego, można zmierzyć napięcie na tej płytce, którą zasilał, przez wtyczkę, lub w na wtyczce po stronie tej zasilanej płytki (ale nie radzę mierzyć brawurowo tego na gniazdku płytki, którą pokazujesz, bo j.w.: śmierć). Co też zresztą sugerował @H1M4W4R1. Bo może zasilacz jest w pełni sprawny.

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

16 godzin temu, tommo1982 napisał:

Jest też kilka diod, z czarnymi nóżkami, z których nie miałem żadnego odczytu, jak D101, D203. To jakiś inny rodzaj diody?

Diody te wraz kondensatorami w niebieskich obudowach tworzą prawdopodobnie powielacz wysokiego napięcia, rzędu kilku tys. wolt. Są to diody przystosowane do pracy z tak wysokimi napięciami.

Zwróć uwagę na środkowy kondensator elektrolityczny w prawym dolnym rogu zdjęcia (tam gdzie jest data wykonania zdjęcia). Może to złudzenie optyczne na niezbyt wyraźnej fotografii, ale kondensator ten wygląda jakby był uszkodzony (spuchnięty).

Na płytce masz rozpiskę (niewyraźną na zdjęciu) napięć zasilacza i widać z niej, że w zasilaczu tym występują wysokie napięcia. Wyższe od napięcia sieciowego 230V, rzędu nawet 1000 - 1300V o ile dobrze odczytałem rozpiskę na płytce. Zalecana jest duża ostrożność przy pomiarach i ewentualnej naprawie. Nawet po wyłączeniu zasilacza z sieci, wysokie napięcia mogą długo utrzymywać się na jego kondensatorach.

  • Lubię! 1
  • Pomogłeś! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Dnia 3.05.2022 o 11:38, Christophorus napisał:

Diody te wraz kondensatorami w niebieskich obudowach tworzą prawdopodobnie powielacz wysokiego napięcia, rzędu kilku tys. wolt. Są to diody przystosowane do pracy z tak wysokimi napięciami.

Zwróć uwagę na środkowy kondensator elektrolityczny w prawym dolnym rogu zdjęcia (tam gdzie jest data wykonania zdjęcia). Może to złudzenie optyczne na niezbyt wyraźnej fotografii, ale kondensator ten wygląda jakby był uszkodzony (spuchnięty).

Na płytce masz rozpiskę (niewyraźną na zdjęciu) napięć zasilacza i widać z niej, że w zasilaczu tym występują wysokie napięcia. Wyższe od napięcia sieciowego 230V, rzędu nawet 1000 - 1300V o ile dobrze odczytałem rozpiskę na płytce. Zalecana jest duża ostrożność przy pomiarach i ewentualnej naprawie. Nawet po wyłączeniu zasilacza z sieci, wysokie napięcia mogą długo utrzymywać się na jego kondensatorach.

Sprawdziłem ten kondensator o którym wspominałeś. Tak wygląda na zdjęciu:

https://drive.google.com/file/d/1QF9Of6Mmq00DQGc3GBc0DHiU-pceljPQ/view?usp=sharing

Wygląda na uszkodzony?

Link do komentarza
Share on other sites

9 minut temu, tommo1982 napisał:

Wygląda na uszkodzony?

Pewnie jeszcze lepiej byłoby z innej perspektywy dodać, ale ja, choć się nie znam, powiedziałbym, że ten pośrodku jest mocno spuchnięty. Ktoś mądrzejszy potwierdzi bądź zaprzeczy.

Pozwolę sobie podlinkować zdjęcie z kursu:

kurs_elektroniki_polaczone_kondensatory_

Od nowości to są dość płaskie od góry.

Edytowano przez trainee
  • Lubię! 2
Link do komentarza
Share on other sites

Ten najmniejszy kondensator w grupie tych kondensatorów też wygląda na uszkodzony. W górnej części ma jakby osmalenie. Prawdopodobnie się rozszczelnił i zawarty w nim elektrolit spowodował to osmalenie. Dla pewności wymienił bym wszystkie trzy kondensatory na nowe o takiej samej pojemności i napięciu pracy, z temperaturą pracy 105°C, low ESR i w miarę dobrego producenta, Nichicon, Nippon-Semicon, Jamicon, BC Components, Panasonic, Elna, Samsung, Samwa.

Trzeba zachować ostrożność, ponieważ kondensatory mogą być pod napięciem przez dłuższy czas po wyłączeniu zasilania. Nie można pomylić biegunowości wymienianych kondensatorów elektrolitycznych

Link do komentarza
Share on other sites

Dnia 17.05.2022 o 15:58, Christophorus napisał:

Ten najmniejszy kondensator w grupie tych kondensatorów też wygląda na uszkodzony. W górnej części ma jakby osmalenie. Prawdopodobnie się rozszczelnił i zawarty w nim elektrolit spowodował to osmalenie. Dla pewności wymienił bym wszystkie trzy kondensatory na nowe o takiej samej pojemności i napięciu pracy, z temperaturą pracy 105°C, low ESR i w miarę dobrego producenta, Nichicon, Nippon-Semicon, Jamicon, BC Components, Panasonic, Elna, Samsung, Samwa.

Trzeba zachować ostrożność, ponieważ kondensatory mogą być pod napięciem przez dłuższy czas po wyłączeniu zasilania. Nie można pomylić biegunowości wymienianych kondensatorów elektrolitycznych

Ten środkowy kondensator jest firmy Samyoung NXB 10V 1000uf. Jak będę chciał kupić taki sam to będzie jakaś różnica między NXB a NXH?

Link do komentarza
Share on other sites

Panowie, bardzo dziękuję za pomoc! Pomijając cenę lutownicy, za 3zł naprawiłem drukarkę 😄

Pierwszy test się udał. Włączyła się za pierwszym razem. Teraz pozostaje coś wydrukować i zobaczymy czy moje lutowanie wytrzyma 🙂

Link do komentarza
Share on other sites

Zdarza się, że uszkodzenie kondensatorów elektrolitycznych zasilacza impulsowego lub utrata ich parametrów elektrycznych powoduje niemożność włączenia zasilacza urządzenia elektronicznego. Często można spotkać się z poradami "wymień wszystkie kondensatory elektrolityczne". Jednak nie zawsze jest to uniwersalne remedium na naprawę urządzenia elektronicznego. Tym bardziej, że uszkodzenie kondensatorów elektrolitycznych lub utrata przez nie parametrów elektrycznych może spowodować uszkodzenie elementów półprzewodnikowych zasilacza impulsowego. Wówczas naprawa takiego zasilacza może być dużo trudniejsza.

Odnośnie kondensatorów Samyoung NXB i NXH to te drugie są kolejną nowocześniejszą generacją kondensatorów NXB.

Link do komentarza
Share on other sites

Witam!

Ja już kilka takich zasilaczy impulsowych naprawiłem, głównie w kilkunastoletnich TV LCD, które raz po raz przynoszą mi do zrobienia miejscowe pijaczki(tylko z płaceniem to kiepsko😠)

Półprzewodniki w takich konstrukcjach padają jak ktoś używa sprzętu w takim stanie, nieraz kończy się to pożarem🔥

Psują się prawie zawsze kondensatory elektrolityczne, bo producenci powinni stosować LOW ESR na 105°C a wstawiają z oszczędności zwykły, tani badziew, który nie nadaje się do układów impulsowych, grzeje się, potem albo puchnie albo traci parametry i zaczyna się "jazda".

Najczęściej psują się kondensatory po stronie wtórnej a usterka tych na liniach 3,3V i 5V często bywa zgubna dla procesora!

Po pierwotnej stronie są, oprócz tego 47-200µF 400-450V za mostkiem Graetza, kondensatory w okolicach sterownika przetwornicy i te też trzeba wymienić, niezależnie czy spuchły czy też nie, inaczej po krótkim czasie jest wypalone pół zasilacza.

Diody, o których Autor pisał, to są diody prostownika, połączone w układzie Graetza i żeby je mierzyć, to trzeba jedną nóżkę odlutować.

Często są w takich układach szybkie diody UF4007 i nie idzie ich zastąpić 1N4007!. Na szczęście są dość tanie.

Kondensatory TYLKO I WYŁĄCZNIE LOW ESR zielone, na 105°C, żadne czarne czy niebieskie, bo wtedy naprawa nie ma sensu, tak samo ŻADNYCH WYLUTÓW!

I uszkodzoną przetwornicę odpala się przez zwykłą, wolframową żarówkę 60-100W, jej świecenie oznacza zwarcie, ma przy włączaniu błysnąć i powoli zgasnąć, lekko się żarząc. Cykliczne miganie świadczy o uszkodzeniu w zasilaczu(tzw. próbkowanie przetwornicy).

Co do bezpieczeństwa, to stosuje się transformatory separujące, jak się nie ma, to dwa transformatory 230/12V 100-500VA od halogenów(na złomowiskach ich sporo leży) połączyć uzwojeniami wtórnymi.

I NIGDY NIE MIERZY SIĘ OSCYLOSKOPEM BEZ SEPARACJI!

I to układ mierzony się separuje a nie oscyloskop....ten ma być uziemiony!

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.