Skocz do zawartości

Lutowanie PCB własnej roboty


are3z

Pomocna odpowiedź

Czołem,

mam spore problemy z lutowaniem komponentów na płytce wytrawionej samodzielnie. Cyna nie chce się trzymać, tworzą się bąble, rozlewa się, a nawet przyczepia się do laminatu. Lutuję przy pomocy zwykłej lutownicy kolbowej używając spoiwa Cynel Sn60Pb40 i od czasu do czasu zanurzam grot w kalafonii (aktywna). Absolutnie nie mam takich problemów przy lutowaniu płytej wytrawionych maszynowo. Problem wyłącznie z własnymi samoróbkami 🙂

Zamieszczam zdjęcia prezentujące fuszerkę, no bo kto dziś robi dobrze 🙂 Proszę o wskazówki, co robię nie tak.

Pozdrawiam

IMG_3253.jpgIMG_3252.jpg

EDIT:

Używam markera do rysowania ścieżek, gdyż nie posiadam drukarki laserowej.

Edytowano przez are3z
Link do komentarza
Share on other sites

@are3z witam na forum 🙂

Jeśli oczyściłeś poprawnie płytkę po wytrawieniu i pozbyłeś się markera to jedyną radą może być tutaj "dużo topnika". Są też preparaty do "domowego cynowania ścieżek". Wtedy powinno być łatwiej. Pamiętaj jednak, że na normalnej płytce PCB masz też soldermaskę, która blokuje miejsce, po którym może rozpływać się roztopiona cyna. Tutaj czegoś takiego nie będzie, więc cyna będzie chciała rozlewać się po całej ścieżce. To generuje pewnie najwięcej problemów.

Link do komentarza
Share on other sites

A właśnie - można jeszcze zrobić sobie taki płynny roztwór kalafonii i wysmarować tym całą płytkę. Będzie się strasznie lepiła, ale lutowanie będzie znacznie łatwiejsze. Po prostu na koniec będzie trzeba wszystko umyć w izopropanolu.

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi 🙂

Cytat

A właśnie - można jeszcze zrobić sobie taki płynny roztwór kalafonii i wysmarować tym całą płytkę. 

Myślałem o tej opcji, ale obawiam się końcowego, mało estetycznego efektu. 

Cytat

 

Tak jak kolega wyżej radzi... dużo topnika, a jeszcze lepiej będzie jeśli "posmarujesz" i poczekasz powiedzmy z godzinę żeby cały rozpuszczalnik odparował, lutuje się wtedy duzo lepiej niż odrazu..

Wydaje mi się, że na tym polega mój błąd, a w zasadzie dwa. Rozumiem, że smaruję całą powierzchnię płytki, a nie tylko ścieżki i otwory? Szczerze mówiąc to założyłem, że jeżeli spoiwo jest już z topnikiem, to nie muszę dodatkowo przygotowywać płytki.

Link do komentarza
Share on other sites

29 minut temu, H1M4W4R1 napisał:

Cynowanie możesz zrobić tiomocznikiem i chlorkiem cyny. Czasami dodaje się kwas winowy (w sieci jest sporo informacji o tym)

12.5g tiomocznika
8.8g kwasu winowego
1.3g chlorku cyny (II)
250ml wody (destylowanej lub kranowej)

Tak dla potomnych 🙂 

Btw. tiomocznik ma właściwości rakotwórcze, więc nie olewajcie BHP...

Link do komentarza
Share on other sites

2 godziny temu, are3z napisał:

Myślałem o tej opcji, ale obawiam się końcowego, mało estetycznego efektu. 

Po lutowaniu możesz dosłownie wrzucić płytkę do izopropanolu i całość się wyczyści.

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

14 minut temu, Treker napisał:

Po lutowaniu możesz dosłownie wrzucić płytkę do izopropanolu i całość się wyczyści.

Dowolny alkohol alifatyczny powinien dać radę, ale IPA jest najbezpieczniejsza.

Aceton też sobie radzi, ale niektóre obudowy komponentów są z ABSu i źle się to kończy.

Btw. najtańsza opcja to tani zimowy płyn do mycia szyb kupiony w promocji 😉 (oprócz płytek dobrze myje też okna w domu i ekrany)

 

Link do komentarza
Share on other sites

4 godziny temu, are3z napisał:

Myślałem o tej opcji, ale obawiam się końcowego, mało estetycznego efektu.

To przestań się bać 😉 albo kupujesz gotowy roztwór, albo sam sobie go robisz na bazie kalafonia-spirytus lub denaturat... roztwór ma być rzadki, ale gestrzy od wody... jakiś pędzelek w miarę duży i z praktyki powiem że smarujesz płytkę w całości jak najszybciej, bo po pomalowaniu skrawka rozpuszczalnik szybko odparowywuje i przy kolejnym nakładaniu "porcji" mogą się wytworzyć takie brzydkie "mazy"...czekasz dzień, czekasz kilka godzin żeby troche go odparowało i możesz lutować... nic już nie zmywasz tylko zostawiasz...kalafonia utworzy warstwę dzięki której miedź nie będzie ulegać utlenianiu...😉

Link do komentarza
Share on other sites

2 godziny temu, farmaceuta napisał:

To przestań się bać 😉 albo kupujesz gotowy roztwór, albo sam sobie go robisz na bazie kalafonia-spirytus lub denaturat...

Aceton, IPA, metanol też się nadają (może poza tym ostatnim, bo jest ciut trujący)

Proporcje dla acetonu (objętościowe) ze zmieloną kalafonią są między 1:1, a 1:2 (kalafonia:aceton). Zmielona szybciej się rozpuszcza (znacznie szybciej)

Dokładne proporcje najlepiej dobrać eksperymentalnie.

Notka: używam czystego acetonu (100%), a nie technicznego (70%).

Link do komentarza
Share on other sites

Ja u siebie użyłem zwykłego spirytusu spożywczego..tego koło 90% 

I zmielić kalafonię jak najbardziej...raz dwa i już można używać a nie czekać aż się bryła rozpuści...z tego co czytałem to do "malowania" pcb polecali zrobić dosyć rzadki roztwór żeby ładnie sie warstwa położyła i w miarę szybko się utwardziła (elektroda)

Link do komentarza
Share on other sites

2 godziny temu, farmaceuta napisał:

Ja u siebie użyłem zwykłego spirytusu spożywczego..tego koło 90% 

😮 bogacz... litr za ponad 120 zł (chyba, że bez akcyzy, ale to nie wnikam 😄)

2 godziny temu, farmaceuta napisał:

I zmielić kalafonię jak najbardziej...raz dwa i już można używać a nie czekać aż się bryła rozpuści...

Polecam młynek do kawy albo blender (i maskę przeciwpyłową, bo ostatnio nie chciało mi się zakładać i kaszel przez tydzień męczył...)

2 godziny temu, farmaceuta napisał:

z tego co czytałem to do "malowania" pcb polecali zrobić dosyć rzadki roztwór żeby ładnie sie warstwa położyła i w miarę szybko się utwardziła

Osobiście zwykle stosuję proporcję 1:2 (kalafonia/aceton), tylko nie smaruję, a aby dodaję na punkty lutownicze podczas lutowania. Ostatnio planowałem popracować nad soldermaską (używam frezarki, więc jest trochę ułatwione zadanie), ale ciągle nie ma weny twórczej...

Konsystencją przypomina lekko zagęszczony RF-800, ale jest rzadszy od oleju maszynowego.

Link do komentarza
Share on other sites

17 minut temu, H1M4W4R1 napisał:

😮 bogacz... litr za ponad 120 zł (chyba, że bez akcyzy, ale to nie wnikam 😄)

Łoo la Boga ile?😱 No od siostry podpierdzieliłem z 50ml...

 

18 minut temu, H1M4W4R1 napisał:

Ostatnio planowałem popracować nad soldermaską (używam frezarki, więc jest trochę ułatwione zadanie), ale ciągle nie ma weny twórczej

No to pomysł, bo fajnie to wygląda na cnc... kładziesz maskę na całość a pola lutownicze obrabia maszynka...no miodzio poprostu😉 tylko z tego co czytałem to do nałożenia trzeba  chyba się tym sitodrukiem pobawić żeby ładna rownomierna powierzchnia wyszła...

 

23 minuty temu, H1M4W4R1 napisał:

Polecam młynek do kawy albo blender

Mi to został sposób z czasów pirotechniki(😜) i gniotłem w zwykłym kubku który ma zaokrąglone dno, a jako tłuczek śrubokręt z twardym plastikowym trzonkiem...i jak burza😅

Link do komentarza
Share on other sites

9 minut temu, farmaceuta napisał:

tylko z tego co czytałem to do nałożenia trzeba  chyba się tym sitodrukiem pobawić żeby ładna rownomierna powierzchnia wyszła...

Na to jest patent 😉 Drukujesz dwa kółka / prostokąty (kółka nie tną siatki) na drukarce 3D, tak by się zaciskały na sobie, a między nie siatkę 100T (akurat nie było na stanie to mam 77T, która do większości powinna wystarczyć). I stara legitymacja studencka lub karta kredytowa + soldermaska w płynie robi robotę 😉 (siatkę warto nagrzać hotairem albo suszarką do włosów, co by się naciągnęła).

 

Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.