Skocz do zawartości

Dlaczego kondensator wpływa na przepływ prądu w układzie


marcin900

Pomocna odpowiedź

Hej

Niedawno zacząłem się uczyć elektroniki i chciałem sobie dla praktyki tematu zbudować układ, w którym mam buzzer oraz tranzystor, a prąd do bazy reguluje potencjonometrem. Chciałem po prostu sprawdzić kiedy mi się wyłączy buzzer. To działa, natomiast chciałem jeszcze zobaczyć, co stanie się, jeżeli równolegle do buzzera dam kondensator (użyłem kondensator elektrolityczny 100 mikrofaradów). Oczekiwałem, że nic się nie zmieni bo kondensator się nie naładuje, bo buzzer cały czas będzie go opróżniał. Ale okazało się, że tak nie jest. Zrobiłem taki test

1. włączyłem zasilanie (buzzer cichy)
2. równolegle włożyłem kondensator (buzzer zaczął wydawać normalny dzwięk)
3. wyjąłem kondensator - buzzer nadal wydaje normalny dźwięk

Dlaczego tak jest?

Buzzer mam HYDZ, tranzystor 2N2222 A331

Jakby co, to oporniki do buzzera dałem dlatego, że chciałem aby był nieco bardziej cichy jak już się załączy - gdzies mi się rzuciło w oczy że tak można zrobić i to chyba działa.

 

20221215_224913.jpg

Edytowano przez marcin900
Link do komentarza
Share on other sites

@marcin900 witam na forum 🙂

9 godzin temu, marcin900 napisał:

Jakby co, to oporniki do buzzera dałem dlatego, że chciałem aby był nieco bardziej cichy jak już się załączy - gdzies mi się rzuciło w oczy że tak można zrobić i to chyba działa.

Prąd zawsze płynie wszystkimi możliwymi drogami - różnice mogą być jedynie w natężeniu prądu w danej gałęzi. Tutaj część prądu płynie po prostu przez kondensator i go ładuje. Prąd przestaje płynąć tą gałęzią, gdy kondensator będzie już pełny.

9 godzin temu, marcin900 napisał:

Oczekiwałem, że nic się nie zmieni bo kondensator się nie naładuje, bo buzzer cały czas będzie go opróżniał.

A to można odwrócić analogicznie - mogłeś też oczekiwać, że buzzer nie będzie wydawał dźwięku, bo cały prąd pójdzie na ładowanie kondensatora 😉

Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.