yogu$ Napisano Grudzień 15, 2010 Udostępnij Napisano Grudzień 15, 2010 Witam Używam płytki uruchomieniowej ZL2AVR zmontowanej samodzielnie, jednak dałbym sobie głowę odciąć, że wszystkie elementy zostały przylutowane poprawnie, luty są solidne, ścieżki nie są zwarte. Pierwszym programatorem jaki kupiłem był STK500, gotowiec z allegro. Był to dość specyficzny programator, gdyż bardzo często jeśli się go nawet lekko ruszyło tracił połączenie. Nie pomagały zmiany kabli, reinstalacja sterowników, podpinanie w inne sloty. Po pewnym czasie programator po prostu zdechł, przestał reagować na cokolwiek. Wyczytałem, że dla tego programatora problem jest bardzo częsty i komuś pomogło zlutowanie na żywca ścieżek między kablem usb a portem w programatorze, zrobiłem to samo i znów mogę zaręczyć że wszystko było połączone poprawnie. Nie zadziałało, a po minucie z jakiegoś SMD poszedł dymek i programator do śmieci. Jakiś tydzień wcześniej korzystałem z innego programatora usbasp, ARE0013, i wszystko było w pełni sprawne. Wczoraj spróbowałem na tym samym usbasp i znów wszystko przez jakiś czas chodziło bardzo ładnie. Potem znów tracił połączenie i ostatecznie zdechł. Korzystam z AVRStudio i eXtreme Burner. Komunikat w Burnerze pokazuje, że komputer wykrywa programator ale nie jest w stanie odczytać uC. Podpiąłem sprzęt do kompa znajomego i miał ten sam problem. Program wcześniej wgrany na uC działał nadal poprawnie, po prostu nie dało się już wgrać nic nowego. Pomyślałem że w wyniku spalenia poprzedniego programatora uszkodzeniu uległa Atmega i kupiłem nową. Dziś spróbowałem jeszcze raz na tym samym usbasp. Wszystko znów pięknie śmigało przez kilka chwil i zaczął się ten sam problem, czyli programator jest odczytywany przez komputer ale nie da się odczytać mikrokontrolera. Zaznaczam że tydzień wcześniej wszystko chodziło jak należy. Nie chcę znów kupować nowego mikrokontrolera i pobawić się nim pół godziny by potem i tak znów kupić nowy więc mam nadzieję że będziecie w stanie mi pomóc. Macie pomysł co mogło ulec uszkodzeniu? Czy znacie jakieś metody na sprawdzenie nóżek uC na płytce uruchomieniowej, czyli np sprawdzić miernikiem jakieś konkretne nóżki i sprawdzić czy napięcie mieści się w jakiejś normie? Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Bobby Grudzień 15, 2010 Udostępnij Grudzień 15, 2010 Hmm, z usbasp kiedyś miałem ciekawy problem, otóż zacinał się, gdy był podłączony do komputera i przez dłuższą chwilę nic nie było robione. Jak już się zaciął, to wystarczyło go wypiąć i wpiąć z powrotem, śmigało dalej. A co do tego, że z jakiegoś SMD poszedł dymek - na 98% twoja wina, 1% błąd producenta proga, 0,9% wada fabryczna scalaków i 0,1% kara boska 😃 Może twoje usb nie jest do końca zgodne ze specyfikacją (ja na lapku na przykład mam problem z kartą WiFi), chociaż fakt, że na kompie kumpla jest to samo raczej eliminuje tę przyczynę. Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
RaV Grudzień 15, 2010 Udostępnij Grudzień 15, 2010 Mój usbasp ma dwa tryby szybkości (jest zworka) i jak na za wolnym taktowaniu procesora próbuje się uruchomić szybszą to wyświetla mi podobny błąd. Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Armir Grudzień 15, 2010 Udostępnij Grudzień 15, 2010 A resetowałeś płytkę testową po tym kiedy uC przestał być wykrywany. Jeżeli nie to może wina programu. Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Polecacz 101 Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę. Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę. Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay! • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny • Usługa projektowania PCB na zlecenie • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber Zobacz również » Film z fabryki PCBWay
yogu$ Grudzień 15, 2010 Autor tematu Udostępnij Grudzień 15, 2010 Zworka była przełączana i testowana, nic się nie zmieniło. A jest możliwe żeby program chodził sprawnie na płytce uruchomieniowej i mimo tego blokował wejście danych do uC? Program cały czas wgrywam ten sam, nie jest on skomplikowany, no i tak jak mówię - wszystko chodzi ładnie ale tylko przez jakiś czas. Założyłem zworkę na reset i dalej lipa. 😐 Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
RaV Grudzień 15, 2010 Udostępnij Grudzień 15, 2010 A masz jakieś rzeczy podłączone do tych pinów, przez które się programuje? 1 Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
yogu$ Grudzień 15, 2010 Autor tematu Udostępnij Grudzień 15, 2010 Według datasheetu mam tak: -przycisk podłączony do PB0 (ICP1) -kolejny przycisk do PB1 (OC1A) -przycisk do PB2 (SS/OC1B) -przycisk do PB3 (MOSI/OC2) -przycisk do PB4 (MISO) -dioda do PC0 (ADC0) Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
RaV Grudzień 15, 2010 Udostępnij Grudzień 15, 2010 Elektronika dla Wszystkich 1/2008 str 29 "...do wyprowadzeń tworzących interfejs SPI nie powinniśmy dołączać elementów, które obciążają go prądowo. Jeśli konieczne jest dołączenie jakiegoś wejścia do którego nie ma pewności, że w chwili zerowania procesora jest w stanie wysokiej impedencji, bezpiecznym rozwiązaniem jest wstawienie przed nóżką procesora rezystancji o wartości 1k..." ale przyciski chyba nie powinny sprawiać problemu? Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Bobby Grudzień 15, 2010 Udostępnij Grudzień 15, 2010 Hmm, nie masz może tych przycisków pozwieranych? Albo jakieś małe pullupy masz czy coś. Daj schemat najlepiej. Jeżeli na liniach programowania będziesz miał w trakcie programowania wymuszone jakieś stany, to prawie na pewno coś pójdzie nie tak :] Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
RaV Grudzień 15, 2010 Udostępnij Grudzień 15, 2010 Jeśli używasz tej płytki http://www.btc.pl/pdf/zl2avr.pdf (o to ZL2AVR Ci chodzi? ) to bez problemu możesz na chwile odłączyć przyciski i sprawdzić jak idzie bez. Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Nawyk Grudzień 15, 2010 Udostępnij Grudzień 15, 2010 A ja chętnie bym spojrzał na zdjęcie lutów - w przypadku kiepskich, problem "przestało działać, bo dotknąłem" jest bardzo częsty. Upewnij się ponadto, czy programator nie ma ustawionej zworki do zasilania układu z USB, będąc jednocześnie zasilanym z układu (zasilacz etc). Swoją drogą - naprawdę miałeś STK500?:> Wiesz, że to nie to samo co popularny "pseudoklon" STK500v2? 😉 Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
yogu$ Grudzień 15, 2010 Autor tematu Udostępnij Grudzień 15, 2010 Jak pisałem, korzystam z płytki uruchomieniowej ZL2AVR, to jest link do jej specyfikacji technicznej, gdzie jest również jej schemat http://www.btc.pl/pdf/zl2avr.pdf przyciski i dioda są podłączone kablami do pinów. Hmm no w sumie oprócz przycisków wlutowanych w płytkę uruchomieniową używam także dwóch przycisków "zewnętrznych"; kontaktronu i jeszcze jednego switcha, jednak oba były sprawdzane miernikiem i oba "domyślnie" są rozwarte, poza tym nie jestem pewien czy akurat one mogą wywoływać jakieś wymuszenia w układzie... Poza tym chyba Atmega już podziękowała za współpracę, bo niby udało mi się ją zresetować, ale efekt jest taki że czasem dioda jednak mrugnie "podobnie" jak w programie. Nie wiem czy to tylko jakieś chwilowe przepięcia na liniach że dioda czasem reaguje na przyciski czy uC ma już iść na żyletki... Faktycznie, korzystałem z V2, moje niedopatrzenie, przepraszam 😃 Układ był testowany zarówno na zasilaniu z programatora (na wszystkich portach USB...) jak i z zasilacza ustawionego na 9V. Za chwilę wyślę zdjęcia polutowanej płytki. Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
RaV Grudzień 15, 2010 Udostępnij Grudzień 15, 2010 Mógłbyś po prostu na czas programowania spróbować na chwile odłączyć przyciski. Nie gwarantuję, że to pomoże, ale nie zaszkodzi spróbować... 1 Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
yogu$ Grudzień 15, 2010 Autor tematu Udostępnij Grudzień 15, 2010 Faktycznie, nie wiem czemu nie wpadłem na to żeby poodłączać przyciski na czas programowania 😋 Jutro dorwę się do programatora i spróbuję. Fotki: http://img193.imageshack.us/gal.php?g=p1060957i.jpg Może dopatrzycie się jakiegoś błędu... Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
pawel Grudzień 15, 2010 Udostępnij Grudzień 15, 2010 Już tak kiedyś miałem w robocie, że musiałem wypinać czujniki z płytki kontrolera, żeby móc zaprogramować robota. Dla tego już od pewnego czasu nie podłączam nic innego do pinów służących do programowania, oczywiści o ile mam taką możliwość. A jak coś już podłączam to nie są to żadne układy wysyłające sygnały do kontrolera, czyli nie czujniki, przyciski i tym podobne. 1 Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Pomocna odpowiedź
Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto w ~20 sekund!
Zarejestruj nowe konto, to proste!
Zarejestruj się »Zaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się »