Skocz do zawartości

Piła włosowa - zacina się.


Pomocna odpowiedź

Napisano

Witam, zakupiłem ostatnio piłę włosową , myśląc że będzie super do precyzyjnego cięcia arkuszy plastiku, plexi itp.

images?q=tbn:ANd9GcQ8ETiQsp_81r-mqSJhq7PSk--UB1CHvjhdNrWGBrbSkDsXevWm&t=1

Właśnie taką

Niestety, okazuje się że przecięcie czegokolwiek to istna masakra, piła ciągle się zacina w materiale... Próbowałem polewać wodą lub denaturatem, ale bezskutecznie... Próbowałem brzeszczotów do metalu i do drewna. Te i te mocno się zacinają, uniemożliwiając normalne cięcie. Czy ja coś robię źle, czy te piły są do niczego?

Piłą włosową prawie nie dociskasz do materiału za to dużo machasz. Zęby brzeszczota powinny być skierowane w dół.

No i sam brzeszczot powinien być porządnie napięty, prawdopodobnie też kilka pourywasz, nie bez powodu są sprzedawane w paczkach po kilkanaście sztuk.

Musisz nabrać wprawy, nie ma bata aby za pierwszym podejściem nie obyło się bez ofiar wśród brzeszczotów.

Ogólnie ta piła ze zdjęcia nie jest najszczęśliwszą konstrukcją (też ją mam), a to dla tego że jest zrobiona z rury i ma tendencje do uginania się, co powoduje że brzeszczot nie jest sztywno naciągnięty podczas pracy. Jak byłem mały, jeszcze za komunistów to miałem zestaw "Małego majsterkowicza" tam też była taka piła, ale zrobiona z odpowiednio wygiętego płaskownika co zapewniało lepszą sztywność ramy.

Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto w ~20 sekund!

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj się »

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się »
×
×
  • Utwórz nowe...