Kursy • Poradniki • Inspirujące DIY • Forum
Poruszanie się po ziemi i w powietrzu jest często spotykane w naturze, m.in. wśród ptaków oraz owadów. Twórcy robotów na ogół stawiają jednak tylko na jedną z tych umiejętności.
Na MIT powstały nowe konstrukcje, które latają i jeżdżą. To może być krok w kierunku budowy autonomicznych samochodów latających.
Nowy projekt oparty jest na jednym z poprzednich robotów, “latającej małpie”, który potrafił latać, chwytać, pełzać oraz podskakiwać. Wprowadzono jednak wiele ulepszeń, w tym autonomię oraz planowanie trasy wielu dronów jednocześnie tak, aby uniknąć kolizji.
Każdy quadrocopter otrzymał również 2 silniczki z kołami. To dodatkowe obciążenie sprawia, że zmniejsza się czas pracy akumulatorów, a maksymalna przeleciana odległość maleje o 14%. Nadal wynosi ona jednak ponad 90 m, a ogólna efektywność urządzenia tylko się zwiększa, bo poruszanie się po ziemi daje znaczne oszczędności energii.
Odległość przejechana na jednym ładowaniu to aż 252 m.
Testy odbyły się w miniaturowym mieście zbudowanym m.in. z tekturowych pudełek, w którym znalazły się ulice, parkingi, lądowiska i strefy zakazu lotów. Uczestniczyło w nich 8 dronów, ale ta liczba może wynosić nawet 80. Planowanie wszystkich tras okazało się sukcesem.
Według naukowców z CSAIL to właśnie od takich pojazdów będzie można rozpocząć tworzenie latających samochodów. Oczywiście wszystko będzie odbywać się w znacznie większej skali, co wiąże się z trudnymi wyzwaniami, ale pierwszy krok został już postawiony.
Roboty te byłyby też idealne m.in. do pracy na budowie czy podczas akcji ratunkowych, gdyż mogą pokonywać przeszkody zarówno przelatując nad nimi, jak i przejeżdżając pod spodem.
Przeczytaj powiązane artykuły oraz aktualnie popularne wpisy lub losuj inny artykuł »
Dołącz do 20 tysięcy osób, które otrzymują powiadomienia o nowych artykułach! Zapisz się, a otrzymasz PDF-y ze ściągami (m.in. na temat mocy, tranzystorów, diod i schematów) oraz listę inspirujących DIY z Arduino i RPi.
Trwa ładowanie komentarzy...