Migająca dioda LED

[fribble3]

Mam dwie diody czerwone, jedną LED migającą i jedną LED zwykłą.
W przykładzie:
a) obie diody migają (ta migająca D1 i ta zwykła D2 w rytmie tej pierwszej).
Natomiast w przykładzie:
b) miga dioda D3, a D4 świeci światłem ciągłym.
Nie znam oznaczenia ani parametrów zastosowanej LED migającej. Z wyglądu przypomina zwykłą LED. VCC = 5V
Moje pytanie brzmi dlaczego w przykładzie b) dioda D4 nie miga?

[jand]

16 godzin temu, fribble3 napisał:

dioda D4 nie miga

Domyślam się, że pali się na stałe.

Jeśli tak, to dlatego że dioda migająca nawet w stanie wyłączonym pobiera jakiś niewielki prąd, który - wzmocniony przez tranzystor - wystarczy do zapalenia D4. Zapewne można dobrać jakiś opornik pomiędzy bazą a masą, który ten szczątkowy prąd zbocznikuje i układ będzie się zachowywał zgodnie z oczekiwaniami.

Edytowano Marzec 11, 2024 przez jand

[fribble3]

Teoria podana przez @jand okazała się słuszna. W praktyce wystarczy podkraść troszkę tego prądu z obwodu bazy tranzystora. Dodanie rezystor o wartości kilku kΩ rozwiązuje problem. Obie diody migają w tym samym tempie.

Poniżej zmodyfikowany schemat układu, coś na podobieństwo multiwibratora astabilnego na dwóch tranzystorach ale bez kondensatorów. Diody migają naprzemiennie.

[KaDe]

3 godziny temu, fribble3 napisał:

Poniżej zmodyfikowany schemat układu, coś na podobieństwo multiwibratora astabilnego na dwóch tranzystorach ale bez kondensatorów. Diody migają naprzemiennie.

Zdecydowanie nie prawda! Nie ma żadnego podobieństwa. Masz po prostu jedną diodę migającą i ona steruje pracą tego wzmacniacza, a to ma się nie jak do pracy multiwibratora. To że Ci miga podobnie , owszem. Ale stwierdzenie Twoje jest błędne i tyle. Ale pochwalę Cię za "pozytywne kombinowanie" czytaj zabawy twórcze. 

Pozdrawiam Krzysztof. 

[fribble3]

Również Pozdrawiam.