Skocz do zawartości

[Test/recenzja] Mikrokontrolery AVR Język C Podstawy programowania - Atnel


Pomocna odpowiedź

Witam, trochę poczytałem o książce, o autorze i powiem, że jestem "zauroczony". Czy jako kompletny zielony w sprawach programowania(po kursie elektroniki 1 i 2 oraz techniki cyfrowej), ale chętny do nauki tej dziedziny wiedzy dla mnie kompletnie tajemnej, by później coś potrafić zbudować i zaprogramować:

powinienem kupić tą książkę i zestaw uruchomieniowy i uczyć się "C",

powinienem kupić najpierw kurs arduino i na tym się uczyć, a później wrócić do "C",
powinienem kupić to i to?

czy po nauce "C" arduino to mały pikuś?,

Konkluzja, chcę się uczyć programowania, po to by nauczyć się czegoś nowego, wrócić do dawnych pasji, zbudować i zaprogramować coś ciekawego w przyszłości. Mam do was jakoś pełne zaufanie, więc pytam was koledzy 😃 , co powinienem wybrać?

Dziękuję.

Link do komentarza
Share on other sites

Nie wiem skąd to zauroczenie - próbowałem swoich sił na forum Atnela i mam zupełnie przeciwną opinię o autorze tych książek, kursów oraz samego forum. Może i jest dobrym handlowcem, ale pod względem merytorycznym... cóż może lepiej nic nie napiszę.

To co prezentuje Atnel to bardzo starą szkoła programowania. Gołe C, a do tego Delphi (fuj). Nie żebym uważał C za zły język, ale Arduino bazuje na C++ i to jednak co innego.

Jeśli sposób przekazywania wiedzy Ci odpowiada, to oczywiście warto spróbowac. Ale jak porównasz cenę zdobycia tej wiedzy, to może lepiej zostać przy kursach z Forbota, albo zainwestować w dobrą książkę i nauczyć się samego programowania na PC - zapominając o reliktach dawnej epoki?

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Może zauroczenie to złe słowo, może lepiej podziw, jednak merytorycznie nie jestem w stanie tego ocenić dlatego proszę o opinię WAS. Proszę mnie źle nie zrozumieć ale nie wydaje mi się kwota ok. 500 zł za grubą księgę i zestaw uruchomieniowy kwotą wygórowaną, w stosunku do dwóch kursów arduino za 320 zł. Jednak jak nadmieniłem nie mam pojęcia czy jest sens uczyć się, jak piszesz "starego" C, czy lepiej zacząć od Arduino, a później bardziej zgłębiać C++(może nowy kurs na moim ulubionym Forbocie:-D). C++ to język nowocześniejszy? Łatwiejszy?

Chcę być dobrze zrozumiany, cenię swój czas i czas mojej rodziny, złotówki też można wydać na różne rzeczy, dlatego chciałbym wybrać optymalnie.

Pięknie się rozumiem z kursami Forbota, choć nie mam jeszcze sprzętu do Arduino to teorię z pierwszych lekcji wydaję się rozumiem(wow), więc jestem nastawiony (i napalony) na arduino, ale często czyta się, że arduino to zabawki i lepiej uczyć się "prawdziwego programowania";-).

P.S. wszystko przez kogoś z komentatorów na Forbocie, wspmniał o Atnelu, zajrzałem i namieszali mi w głowie:)

Link do komentarza
Share on other sites

Tak jak pisałem - Atnel to dobrzy handlowcy 😉

W każdym razie nie chciałem krytykować języka C - jest stary, ale nadal bardzo dobry. Chodziło mi raczej o to jak go używamy. W C można pisać programy obiektowe, dostępne są duże i bardzo ciekawe programy, jak chociażby jądro Linux-a. C++ wcale nie jest lepszym językiem, można w nim pisać koszmarne kody itd.

Chodziło mi raczej o to, że programowanie to nauka oderwana od konkretnego języka i architektury. Ważniejsze jest nauczenie się myślenia algorytmicznego, podejścia do rozwiązywania problemów zgodnie z określonym paramdygmatem (np. strukturalnie, obiektowo, czy funkcyjnie).

Moim zdaniem Atnel został gdzieś daleko, a informatyka poszła w inną stronę. Teraz do nauki są inne języki, inne podejścia. Oczywiście można dłubać w rejestrach, cieszyć się migającą diodą - ale to nie jest nauka informatyki. Lepsze to niż nic, tylko czy nie szkoda trochę wydawać pieniędzy?

Za 500 zł kupisz kilka świetnych książek o programowaniu. Możesz się z nich nauczyć podstaw informatyki i poćwiczyć umiejętności na dowolnym sprzęcie - PC, STM32, AVR, czy ESP8266.

Wydaje mi się, że inwestowanie czasu w naukę rejestrów starego i powoli odchodzącego w zapomnienie mikrokontrolera to nie najlepsza opcja. Arduino ma chociaż tą zaletę, że pozwala na programowanie na wyższym poziomie abstrakcji. Wiele programów można przenieść np. na PIC32, czy Arduino z nowszym mikrokontrolerem.

A to co dostaniesz od Atnela, to szkolenie z historii informatyki. To całkiem fajne, tylko po co? Może już lepiej zainteresować się np. Pythonem (lub MicroPythonem) - a jak już opanujesz umiejętności niezbędne programiście, zawsze możesz wrócić do niskopoziomowej zabawy z rejestrami.

Ważne jest żeby nie uczyć się złych nawyków, a akturat programowanie nieskopoziomowe jest ich pełne - instrukcja goto wbrew pozorom nadal jest w użyciu i nawet ma sens.

Natomiast co do płytek to porównaj ceny np. modułów Atnela i ESP8266 - za dosłownie 3$ masz nawet WiFi, a nie stary układ w obudowie DIP40... Klony Arduino są dostępne po 10zł, a Arduino Nano za niecałe 2$ - wtedy można się nimi bawić, eksperymentować, a jak coś pójdzie źle po prostu wymienić. Nie szkoda wydawać majątku na prehistoryczne płytki?

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

Ok, dzięki za małe wyjaśnienie 🙂. Wiesz Elvis poczytałem trochę recenzji, potem jeszcze opinię Trekera w tym wątku i pomyślałem, że to coś dla mnie. W takim razie co proponujesz jako uzupełnienia kursu Arduino, bo tego chyba będę się trzymał, jaka lektura dla kompletnie początkującego w programowaniu i budowie układów. Jakieś konkretne tytuły? Najlepiej z praktyką, zawsze to lepiej do głowy wchodzi jak od razu przećwiczysz czegoś się nauczył.

Chciałbym trochę szerzej podejść do tego tematu, roboty raczej mnie nie interesują, już prędzej coś z automatyki domowej, jednak podstawą wydaje mi się umiejętność programowania.

Czyli co? Arduino i C++?

Czy jednak C tylko innego autora?

Kwestia wydania 500zł czy wielokrotności tej kwoty to nie problem, problemem jest czas i właściwe jego wykorzystanie. Strasznie nie lubię ślepych ulic:-))

Link do komentarza
Share on other sites

Kurs Arduino to chyba fajny pomysł - można szybko przerobić przykłady, a co najważniejsze nie jest to jedna monolityczna płytka, z którą nie wiadomo co zrobić po skończeniu kursu. Samo Arduino można wykorzystać do nowych zastosowań, a moduły łączyć w dowolny sposób. To pewnie mocno indywidualna sprawa, ale ja wolę płytki do których sami podłączamy moduły. Później zawsze można coś fajnego z niej zrobić, to trochę jak z klockami LEGO 🙂

Natomiast co do programowania to nie wiem, czy będę potrafił dużo podpowiedzieć. Ja się uczyłem programować bardzo dawno temu i sporo się zmieniło, a już jak chodzi o literaturę to właściwie wszystko.

Mogę tylko podpowiedzieć, że nauka programowania nie powinna koncentrować się na konkretnym układzie, czy środowisku. Jak dla mnie najłatwiej uczyć się na PC pisząc małe i proste programiki, a dopiero później przesiadać się na mikrokontrolery. Ostatnio uczyłem się Pythona i też tak robiłem - książka + PC, później kolejna książka. A jak już mi się znudziło to Raspberry i embedded.

Do języka C mogę polecić klasykę, czyli ANSI C autorów samego języka: https://helion.pl/ksiazki/jezyk-ansi-c-programowanie-wydanie-ii-brian-w-kernighan-dennis-m-ritchie,jansic.htm#format/d

Teraz pewnie są inne dobre książki, ale przyznam że nie orientuję się w tematyce.

[ Dodano: 29-10-2017, 17:58 ]

Natomiast co do wydatków i ślepych ulic, to z tego co widzę jesteś raczej na początku kariery programisty. Więc przed Tobą jeszcze mnóstwo ślepych dróg. A co do wydawania 500zł to nie chodziło mi o namawianie na zestawy po 2$ - wbrew pozorom wcale niełatwo na nich się czegoś nauczyć.

Po prostu za podobną kwotę można mieć kurs + książkę + mnóstwo modułów do zabawy, dzięki czemu nauczysz się znacznie więcej.

Link do komentarza
Share on other sites

Dzięki Elvis, komu jak komu ale TOBIE warto zaufać, daruję sobie na razie C, zacznę Arduino, strasznie kusi mnie nowy kurs RPi Twojego autorstwa, ale chyba za cienki na razie jestem:-).

Jeszcze raz dzięki za odpowiedź i za całą robotę którą robisz dla mnie i innych na tym forum!.

Pozdrawiam.

Link do komentarza
Share on other sites

Dzięki Elvis, komu jak komu ale TOBIE warto zaufać, daruję sobie na razie C, zacznę Arduino, strasznie kusi mnie nowy kurs RPi Twojego autorstwa, ale chyba za cienki na razie jestem:-).

Akurat ten kurs jest pisany z myślą o zupełnie początkujących, więc nie masz się czego obawiać 😉 Możesz też spokojnie zacząć od Arduino i z czasem przejść do RPi (warto znać obie platformy). Jeśli chodzi o działalność ATNELA, to ja jestem cały czas pod ogromnym wrażeniem poradników, które robią - tworzenie takiej liczby filmów i artykułów, to naprawdę ogrom pracy. Fajnie, że osoby, które preferują np. poradniki wideo mogą znaleźć coś dla siebie 😉

Link do komentarza
Share on other sites

Treker mam prośbę, jak byś mógł napisz mi w jednym dwóch zdaniach którego języka powinienem się uczyć i dlaczego. Chodzi mi o znajomość podstaw które pozwolą ew. z mniejszymi problemami przeskoczyć na inne języki. C czy C++? czy wsio rowno?

Przeczytałem fragment bluebooka Atnela (C dla uC) dostępny w sieci i moją reakcją było 🤯.

C++ M. Zelenta to coś, co zdaje się ogarniam 😉

Link do komentarza
Share on other sites

SOYER, jeśli chcesz iść w elektronikę, to wybierz Arduino 🙂 Zawsze możesz na tej podstawie przejść później na C. Gdy zaczniesz z Arduino, to będziesz mógł zdecydowanie szybciej przejść do praktyki.

Link do komentarza
Share on other sites

Kilka moich spostrzeżeń dotyczących nie tyle książki co sklepu.

Koszt wysyłki książki kurierem - 26zł. Cena z kosmosu, ja jako osoba prywatna pojedyncze paczki wysyłam za 15zł a ATNEL hurtem i kasuje 26zł? Dla mnie porażka wyglądająca jak zarabianie na paczkach.

Druga sprawa - czas wysyłki 10dni?? Przy (jak widnieje na stronie) "dostępna duża ilość"??

Trzecie- PayPal +4,5%?? DotPay to samo. zostaje zwykły przelew który wydłuża i utrudnia zakupy.

Słabo. Zraziło mnie to.

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

PiotrekEl, dzięki za spostrzeżenia - faktycznie koszt i czas dostawy jest nienajlepszy. Na szczęście książki możesz kupić np. w Botlandzie. Wtedy masz standardową dostawę w ciągu 24h, szybkie przelewy i dostawę za

Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.