Obsługa psa prostsza dzięki PR2

[Usharn]

Posiadanie psa wiąże się z wieloma obowiązkami - trzeba go wyprowadzać, karmić, bawić się z nim... Często brakuje na to wszystko chęci i/lub czasu. Czemu jednak nie zaprząc do tych zadań robota? Studenci z Uniwersytetu Jerzego Waszyngtona (GWU) uczą swojego PR2, jak być najlepszym przyjacielem psa.

GWU w Waszyngtonie oferuje kurs "Autonomous Robotics" - Autonomiczna Robotyka, na którym studenci uczą się programowania robotów , mających wykonywać zadania związane z pracą zawodową. Najpierw pracują na symulacjach, dopiero potem przenosząc się na prawdziwego robota. W tym semestrze głównym tematem są psy - a dokładniej zadania z nimi związane, takie jak wyprowadzanie ich czy karmienie.

Jak wszystko w robotyce, wszystko to wygląda na proste do wykonania. Nic bardziej mylnego! Weźmy taki spacer z psem - każdy właściciel czworonoga powie, że wyprowadzenie psa to tylko kwestia trzymania go na smyczy i przejściu krótkiej drogi. Dla robota jednak pies musi być przeszkodą, jeśli ma wrócić cały i zdrowy. Dlaczego? Cóż, przecież zgodnie z 1. Prawem robotów (jednym z 3 sporządzonych przez I.Asimova), robot nie może skrzywdzić człowieka, zresztą nikt chyba nie chce by ktoś inny miał cierpieć tylko dlatego że "pies musi siku".

Przyniesienie jedzenia z kolei jest kwestią nauczenia robota, jak przetransportować obiekt o niestabilnym środku ciężkości, taki, jak chrupki, które przemieszczają się w torbie. Co ważne, doświadczenie nabyte przy tym ćwiczeniu może przydać się również dla robotów, które w przyszłości będą wykonywały inne zadania domowe, niezwiązanie z psami (jak np. wynoszenie śmieci.)

Zostaje tylko kwestia zabawy z psem... Choć chyba wystarczy tylko wyposażyć PR2 w automatyczną wyrzutnię piłek tenisowych 😉

Źródło : spectrum.iee.org