Skocz do zawartości

Prosty line follower


Gość linigo

Pomocna odpowiedź

Anonim

Po odlutowaniu czujników nadal lewa dioda świeciła jasno i kręcił się prawy silnik, a prawa dioda świeciła słabiej i nie kręcił się lewy silnik.

Jak próbowałem drugi raz to zaczęły jasno świecić obie diody i kręciły się oba silniki.

Prawy silnik kręci się trochę słabiej (może to moja wina bo to pierwszy serwomechanizm, który przerabiałem)

Jak zaświeciłem w lewy fototranzystor to nic się nie działo, ale jak zaświeciłem w prawy to zgasła lewa dioda i świeciła tylko prawa przy tym kręcił się lewy silnik.

Kręcenie potencjometrem nic nie dało.

I jeżeli w oryginalnym schemacie są błędy to poprosiłbym was żebyście zrobili nowy schemat, ponieważ żeby zapobiec to kupiłem wszystkie rzeczy x2

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1206710.html

Link do komentarza
Share on other sites

Błędami się (na razie) nie przejmuj. Nie dyskwalifikują tego urządzenia a zdradzają tylko zupełny brak doświadczenia tego, kto to rysował. Jak już wszystko ruszy, usuniesz kaszankę od ręki.

Martwi mnie ta przypadkowość działania. Bardzo ważne jest, byś rozumiał jak to działa. Czy mój opis jest dla Ciebie jasny? Pytaj, gdy czegoś nie rozumiesz. Jeśli dobrze wiesz czego się po układzie spodziewać, nic Cię nie zaskoczy. Ale.. zacznijmy jeszcze raz od początku.

Najpierw sprawdzimy, czy są jakieś różnice w działaniu silników. Pisałeś, że są, choć nie wiem jak sposób przerabiania serwa może wpłynąć na kondycję silników. Widocznie coś tam się "omskło" - nieważne. Zewrzyj kawałkiem drutu kolektor tranzystora do masy. To samo zrób z drugim. Nic im nie będzie a silniki "pomyślą", że oba tranzystory są włączone. Obserwuj działanie obu silników. To będzie ich maksymalna przy tym zasilaniu prądkość. Z tranzystorem będzie już tylko troszeczkę gorzej, nigdy lepiej.

Jeśli jesteś zadowolony, teraz sprawdzimy same tranzystory. Zewrzyj bazę każdego z nich z masą układu. Bazę przy samym tranzystorze, nie wyjście wzmacniacza. Oba silniki powinny stać jak martwe a obie diody LED powinny być zgaszone. Jeśli tak nie jest, tranzystor "kręcąco-świecący" jest do wymiany lub jest źle wlutowany. Jeżeli jest OK, odłącz zwarcia od baz, weź do ręki rezystor ok. 5k (w granicach 1k-10k) i włączaj go między bazę a plus zasilania. To sprawi, że tranzystor się załączy niezależnie od "woli" wzmacniacza. Silnik powinien ruszać prawie jak przy pierwszej próbie a diodka powinna świecić jak głupia. Jeżeli tak nie jest - wiadomo: tranzystor do kosza.

Jeśli dotarłeś już tutaj - brawo, stopień mocy masz OK. Teraz kolej na wzmacniacze ale o tym.. w następnyjm odcinku 🙂 Muszę zjeść kolację.

Napisz jak poszło.

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

Anonim

Trochę tego nie rozumiem "Zewrzyj bazę każdego z nich z masą układu" "Jeżeli jest OK, odłącz zwarcia od baz, weź do ręki rezystor ok. 5k (w granicach 1k-10k) i włączaj go między bazę a plus zasilania"

Jakbyś mógł to narysuj to na tej fotce

[ Dodano: 08-02-2012, 22:17 ]

teraz znów świeci 1 dioda (lewa) i kręci się prawy silnik, a prawa nie świeci. Fototranzystory nie reagują na światło ani na zwarcie nóżek.

Link do komentarza
Share on other sites

No to jeśli wiesz gdzie jest baza, to pozostaje tylko "masa". Masą nazywam potencjał odniesienia. Względem niego mierzyłeś napięcia, pamiętasz? W Twoim układzie masą jest minus zasilania. Bierzez drut albo wkrętak i zwierasz bazę do masy. Na masie jest emiter tranzystora więc możesz zewrzeć bazę z emiterem. Nie zawsze tak można ale tutaj tak. Zwirasz i patrzysz czy odpowiedni silnik stoi. Dalej wg. "przepisu".

Link do komentarza
Share on other sites

Anonim

Teraz to znowu świeci 1 dioda druga nie. Sprawdzałem ten max prąd na silniku (tylko temu, któremu świeciła się dioda bo na drugim w ogóle nie mogłem)

marek1707 JEŻELI NA ORYGINALNYM SCHEMACIE SĄ "SZKOLNE BŁĘDY" TO JAKBYŚ MÓGŁ TO POPRAW SCHEMAT I ZAPROJEKTUJ PCB (bo ja jeszcze nie potrawie dobrze projektować pcb).

JAK JUŻ MÓWIŁEM KUPIŁEM WSZYSTKIE RZECZY X2 WIĘC MOŻE COŚ SIĘ DA JESZCZE Z TEGO ZROBIĆ.

Link do komentarza
Share on other sites

No nie mogę. Posłuchaj uważnie: zbudowałeś układ. Coś jest w nim popsute, bo nie działa dobrze, tak? No to weź się w garść i zamiast jęczeć i szukać dziury w całym zacznij coś robić. Nie Ty pierwszy i nie ostatni masz kłopoty z własną konstrukcją. W każdym kolejnym układzie może być coś nie tak. Jeżeli zamiast dzielnie przejść fazę uruchamiania i dochodzenia do sukcesu będziesz budował kolejną wersję, to jak chcesz zbudować w przyszłości coś większego? Za każdym razem będziesz kupował kilka kompletów elementów? Tak się nie da. Co mieliby powiedzieć budowniczowie np. mostów? Ech, coś nie poszło, budujemy drugi obok albo szukamy innej rzeki? Być może okaże się, że wcześniej (gdzieś na pierwszej stronie tego wątku) spaliłeś tranzystory i wzmacniacze ale musisz to wiedzieć. W tym układzie nie ma wiele elementów. To doskonały przykład na naukę.

Najpierw usuń błędy związane z niestabilnościami. Raz coś mruga a raz nie. To paskudny błąd, bo na mój nos to wciąż masz jakieś zanikające zwarcie lub przerwę. Najpierw ustaw układ tak, jakbyś spodziewał się wszystkiego dobrego. Potencjometr ustaw na środku, odłącz czujniki i zamiast jednego z nich wstaw opornik 10k. Taka sutuacja w normalnym układzie stabilnie załączy jeden silnik. Drugi powinien stać. Powyginaj ostrożnie swoją płytkę i obserwuj diody/silniki. Czy coś się zmienia? Czy pracuje tylko jeden? Czy drugi wciąż stoi? Jeden kanał prawdopodobnie Ci działa a jeden jest uszkodzony. Więc przestawiając opornik 10k do gniazda drugiego czujnika szybko wyczaisz który kanał jest OK (czyli raz poprawnie pracuje a raz nie) a który wariuje niezależnie od działań z opornikiem. Opisz to wszystko dokładnie. Lepiej i bardziej szczegółowo niż do tej pory. Jeśli nie masz na to czasu, dlaczego ja mam mieć czas na domyślanie się co tam u Ciebie mruga?

"Szkolnymi błędami" na razie się nie przejmuj. Niepotrzebnie o tym wspomniałem. Zajmiemy sie nimi później, kiedy wszystko w tym układzie będzie OK.

Czekam na szczegółowy opis zachowania. Jeżeli tego nie zrobisz, dalsza pomoc nie ma sensu. Wystarczy Ci rada: tak, zrób drugi egzemplarz. Tego oczekujesz?

Link do komentarza
Share on other sites

Anonim

To najpierw mam wymienić tranzystory i lm358 potem zacząć od tych niestabilności (mam poszukać zwarć itp.) potem mam zrobić to co jest opisane

A ten rezystor 10k to mam podpiąć pod diodę ir, czy fototranzystor?

Link do komentarza
Share on other sites

Czy ja napisałem coś o wymienianiu elementów? Czytaj wolniej, najlepiej po kilka razy i zanim coś odpiszesz zastanów się, czy na pewno wszystko zrozumiałeś.

Rozpiszę jeszcze raz kolejność czynności z poprzedniego postu. Jeszcze trochę i admini posądzą mnie o nabijanie sobie licznika..

1. Najpierw usuń błędy związane z niestabilnościami. Raz coś mruga a raz nie. To paskudny błąd, bo na mój nos to wciąż masz jakieś zanikające zwarcie lub przerwę. Najpierw ustaw układ tak, jakbyś spodziewał się wszystkiego dobrego, czyli:

2. Potencjometr ustaw na środku

3. Odłącz czujniki

4. Zamiast jednego z nich wstaw opornik 10k

Komentarz do powyższego: Taka sutuacja w normalnym układzie stabilnie załączy jeden silnik. Drugi powinien stać.

5. Powyginaj ostrożnie swoją płytkę i obserwuj diody/silniki. Czy coś się zmienia? Czy pracuje tylko jeden? Czy drugi wciąż stoi?

6. Przestawiając opornik 10k do gniazda drugiego czujnika szybko wyczaisz który kanał jest OK (czyli raz poprawnie pracuje a raz poprawnie jest zatrzymany - tu była pewna niezręczność) a który wariuje niezależnie od działań z opornikiem.

7. Opisz to wszystko dokładnie.

Koniec. Tylko 7 punktów. Nie odpisuj dopóki ich nie wykonasz. Wtedy spisz obserwacje, przeczytaj je kilka razy i dopiero gdy będziesz absolutnie pewien, że napisałeś to co chcesz mi powiedzieć, naciśnij "Wyślij". Pamiętaj, że celem Twoich działań nie jest upewnienie się, że wszystko jest OK (i pisanie "Pomóżcie!") tylko znalezienie błędu. To Ty, własnymi rękami masz go znaleźć. Nikt inny tego nie zrobi. My jesteśmy tylko oczami. Musimy widzieć, co robisz - tak to działa.

EDIT: Wszystko odepnij: diody i fototranzystory. Rezystor zamiast fototranzystora, oczywiście..

Link do komentarza
Share on other sites

Anonim

Zrobiłem tak jak powiedziałeś czyli:

-ustawiłem potencjometr na środku.

-odłączyłem czujniki.

-wlutowałem rezystor 10k za jeden czujnik (na pierwszy ogień poszedł lewy czujnik)

Powyginałem ostrożnie płytkę i pracował tylko jeden silnik (prawy) i jedna dioda (lewa), drugi silnik (lewy) stoi, a dioda (prawa) nie świeci.

Odlutowałem rezystor 10k od 1 czujnika (lewego), a przylutowałem do 2 czujnika (prawego), podłączyłem akumulator 6V i nic się nie działo (czyli stoją oba silniki i nie świecą obie diody)

Wniosek: Lewy czujnik działa, a prawy nie.

Link do komentarza
Share on other sites

😃

Dobrze, to mamy już materiał do dalszych badań. Ponieważ tak naprawdę w czasie pomiarów czujnika jako takiego w układzie nie było, Twój wniosek bym uogólnił: jeden kanał działa, drugi nie. O samym czujniku nic nie wiemy, przecież go odłączyłeś. Czy nie zauważyłeś jakichś niestabilności? Nic nie "mrugało"? - to dobrze wróży.

Z Twojego opisu wnioskuję, że diody LED są rozmieszczone w samym robocie "na krzyż" z silnikami, tak? Czyli tranzystor w dobrym kanale załącza prawy silnik i lewą diodę, tak? A lewy silnik i połączona z nim prawa dioda nie odzywają się - dobrze myślę?

To teraz już będzie łatwo. Najpierw sprawdzimy tranzystor:

1. Podłącz rezystor 10k zamiast czujnika tak, żeby jeden silnik pracował a drugi był wyłączony - to już łatwizna.

2. Weź drugi rezystor, może być w granicach 1k-5k i podłącz go jednym końcem do plusa zasilania a drugim wprost do bazy tego tranzystora, który NIE załączył silnika.

3. Jeżeli silnik rusza i dioda LED się zapala - czyli chodzą oba silniki, tranzystor jest OK. Jeżeli nic się nie dzieje, sprawdź dobrze połączenia wokół tego tranzystora, jego sposób podłączenia (może pomyliłeś nóżki) itp. Jeżeli jesteś pewien, że połączenia są OK, tranzystor wywal do kosza, wstaw nowy i ponownie zrób test z rezystorem 10k przekładanym do złącz obu czujników.

4. Jeżeli jednak silnik się załączył, problem jest prawdopodobnie we wzmacniaczu tego kanału. O tym, czy rzeczywiście jest uszkodzony przekonamy się w następnym odcinku po tym, jak opiszesz wyniki powyższych prób.

Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.