Skocz do zawartości

Prosty line follower


Gość linigo

Pomocna odpowiedź

Anonim

-Połączyłem rezystor 10k zamiast czujnika, któremu działał silnik, czyli lewy czujnik.

-Wziąłem rezystor 1k i połączyłem go jednym końcem do plusa, a drugim do bazy tranzystora, który nie włączył silnika (czyli prawy tranzystor)

-Działał tylko silnik, który miał działać, czyli prawy (nie działa silnik prawego tranzystora). Sprawdziłem połączenia i są OK, czyli tranzystor do wymiany i go wymieniłem.

-Przylutowałem rezystor 10k do czujnika dotychczas niedziałającego, podłączyłem zasilanie 6V i zaczął się kręcić, a dioda też bystro świeciła.

Jeśli dobrze zrozumiałem to problem jest we wzmacniaczu?

Link do komentarza
Share on other sites

-Połączyłem rezystor 10k zamiast czujnika, któremu działał silnik, czyli lewy czujnik.

-Wziąłem rezystor 1k i połączyłem go jednym końcem do plusa, a drugim do bazy tranzystora, który nie włączył silnika (czyli prawy tranzystor)

OK, to rozumiem.

-Działał tylko silnik, który miał działać, czyli prawy (nie działa silnik prawego tranzystora). Sprawdziłem połączenia i są OK, czyli tranzystor do wymiany i go wymieniłem.

Ale tego już nie. Skoro podłączyłeś opornik czujnikowy to kręcił się (stale) jeden silnik - lewy, tak? No i teraz dołączyłeś opornik do bazy tranzystora prawego silnika. Powinien dodatkowo zacząć pracować ten do tej pory martwy silnik - prawy. W sumie powinny kręcić się oba jednocześnie. A Ty piszesz, że "działał tylko ten, który miał działać, czyli prawy". Nie, z tym dodatkowym opornikiem w bazie miały działać oba. Chodziło o to, żeby sprawdzić czy jest jakaś reakcja silnika na dołączanie dodatkowego opornika w bazie "jego" tranzystora. Jeśli reakcja była i silnik ruszał - tranzystor był OK. Jeśli nie było, tranzystor do kosza. Była reakcja czy nie?

-Przylutowałem rezystor 10k do czujnika dotychczas niedziałającego, podłączyłem zasilanie 6V i zaczął się kręcić, a dioda też bystro świeciła.

Czy to znaczy, że teraz test "krzyżowy" przechodzi? Podłączasz opornik 10k zamiast jednego czujnika i kręci jeden silnik ( drugi stoi) a potem podłączasz ten sam rezystor zamiast drugiego czujnika i odpala drugi silnik (a pierwszy stoi)? Jeśli tak jest, wszystko działa. Podłączaj czujniki i sprawdź oświetlając raz jeden raz drugi czy silniki załączają się na zmianę.

Link do komentarza
Share on other sites

Anonim
Chodziło o to, żeby sprawdzić czy jest jakaś reakcja silnika na dołączanie dodatkowego opornika w bazie "jego" tranzystora. Jeśli reakcja była i silnik ruszał - tranzystor był OK. Jeśli nie było, tranzystor do kosza. Była reakcja czy nie?

Nie, nie było reakcji i tranzystor poszedł do kosza. Wymieniłem go.

-podłączyłem zasilanie 6V i zaświeciły obie diody i zakręciły się oba silniki tylko całość szybko "padła" jakby akumulator był rozładowany ale wydaje mi się, że jest naładowany.

Ale przy tym co opisałem wyżej zaświeciłem w fototranzystor (prawy) to zaświeciła się dioda (prawa) i zakręcił się silnik (lewy).

-Jak zaświeciłem w fototranzystor (lewy) to nic się nie działo (nadal działała prawa dioda i lewy silnik)

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

Linigo, nie pisz mi, że "całość padła jakby.. ale wydaje mi się.." itd. Co to znaczy padła? Wszystko przestało świecić i kręcić? Czy tylko jakaś funkcja, np. reakcja na czujnik? To nie ma Ci się wydawać. Przecież to Ty masz to w rękach, nie ja. Jeśli nie jesteś czegoś pewien, zmierz i dopiero pisz. Włączasz - coś działa. Hurra. Przestaje - patrzysz co może być nie tak. Podejrzewasz akumulator? Przy wciąż podłączonym układzie mierzysz napięcie. Za małe? No to wsadzasz go do ładowarki a nam piszesz, że się rozładował i dalsze próby jutro. Napięcie OK? Piszesz, że układ przestał działać, co przestało, szybko czy nagle, czy coś się nagrzało czy wszystko było zimne ale że zasilanie jest OK, itd...

Poza tym wolałbym rozmawiać z Tobą przy pomocy schematu ideowego. Po pierwsze nie wiem czy mówimy o tym samym układzie. Po drugie nie wiem jak fizycznie rozmieściłeś diody, silniki i co tam jeszcze masz w swoim robocie. Operujesz nazwami "lewa", "prawa" a ważne jest, jak to jest podłączone a nie gdzie to jest. Piszesz mi, że zapaliła się lewa i kręci prawy silnik? Czy one są ze sobą połączone? Z mojego punktu widzenia jest tranzystor i do niego podłączony silnik i dioda. Te dwa elementy powinny włączać się razem. I tak jest - prawda?

Pomijając już efekt "padnięcia" - jeżeli po wymianie tranzystora widzisz, że jeden silnik możesz włączyć którymś czujnikiem a drugi silnik tylko zapodając na bazę jego tranzystora opornik połączony z plusem to tam nic więcej nie ma oprócz wzmacniaczy. Jeżeli jesteś pewien połączeń czujników, potencjometru, i samego wzmacniacza, wymień scalak. Moglibyśmy jeszcze mierzyć napięcia ale jesteś trudnym przeciwnikiem 😉 Może idźmy na skróty.

Link do komentarza
Share on other sites

Anonim

Wymieniłem stary lm358 na nowiutki lm358 i jest to samo, czyli jak zaświeciłem w lewy czujnik to nic, a jak zaświeciłem w prawy to się załączyła prawa dioda i lewy silnik.

Czy może to być zepsuty lewy tranzystor? (ja wymieniłem prawy)

Link do komentarza
Share on other sites

Jeżeli zadajesz takie pytanie, to moim zdaniem nie rozumiesz jednak jak ten układ działa. Przecież zadaniem tego tranzystora jest załączanie silnika i jednocześnie diodki. Załącza? No to zostaw go w spokoju. Drugi tranzystor - ten, który wymieniłeś też już załącza, prawda? Dowodzi tego test z opornikiem doczepianym do jego bazy i do plusa zasilania. Jeżeli jeden kanał jest cały sprawny a w drugim działa po wymianie tranzystor i jeszcze na koniec wymieniłeś wzmacniacze, to musisz mieć coś skopane w obwodach wejściowych. Coś między czujnikami a wzmacniaczem nie trybi. Tego jeszcze nie testowaliśmy w szczegółach i na tym teraz się skupimy. Najpierw jednak krótka ankieta. Chcę, żebyś po przeczytaniu każdego z poniższych zdań odpowiedział TAK lub NIE. Twierdząco jeśli uważasz, że rozumiesz to zdanie i się z nim zgadzasz, przecząco jeśli nie rozumiesz lub jeśli masz wątpliwości co do prawdziwości. Odpowiedzi mogą być tak samo w punktach, OK?

1. Mam dwa identyczne tory sygnału: czujnik -> wzmacniacz -> tranzystor -> silnik+LED.

2. Każdy czujnik po oświetleniu, wszystko jedno czy światłem odbitym od ściany, kartki czy oświetlony bezpośrednio diodą LED podaje wyższe napięcie na wejście (+) swojego wzmacniacza niż gdy jest nieoświetlony/zakryty. To samo napięcie z czujnika podawane jest na wejście (-) wzmacniacza "sąsiada".

3. Brak czujnika powoduje, że na połączonym z nim wejściu wzmacniacza jest 0V.

4. Wzmacniacz wzmacnia różnicę między napięciami czyli w tym akurat przypadku po prostu porównuje oba napięcia: ze "swojego" czujnika i z "sąsiada".

5. Jeżeli napięcie "swojego" czujnika jest większe od napięcia "sąsiada" na wyjściu wzmacniacza robi się 1.5V lub więcej.

6. Jeżeli napięcie "swojego" czujnika jest mniejsze od napięcia "sąsiada" na wyjściu wzmacniacza robi się 0.5V lub mniej.

7. Tranzystor podłączony do wyjścia wzmacniacza "sprawdza" jakie napięcie tam się pojawiło. Jeżeli jest więcej niż 1V, włącza podłączony do niego silnik i LED.

Czekam na odpowiedzi. Jeżeli 7 razy odpowiedziałeś TAK, rozumiesz jak działa Twój układ. W przeciwnym razie punkt lub punkty z NIE musimy obgadać.

W czasie gdy będziesz się zastanawiał nad odpowiedziami (nie śpiesz się, możesz sobie to narysować na kartce i przemyśleć działanie "udając" czujniki i sygnały) możesz znowu powrócić do mierzenia napięć. Proponuję zamiast wysyłania tu rysunków i zapychania serwera zrobić sobie tabelkę a w niej dwa wiersze:

1. Opornik 10k włączony zamiast czujnika lewego, prawego czujnika brak.

2. Opornik 10k włączony zamiast czujnika prawego, lewego czujnika brak.

W kolejnych kolumnach (jakoś opisanych przez Ciebie) będą napięcia na wszystkich nóżkach wzmacniaczy, tak jak zrobiłeś to poprzednio - ale bez rysunków. Oglądałem Twój rysunek szczegółowo i jest niespójny z resztą "zeznań". Dlatego teraz to powtarzamy. Ponieważ znasz już prawidłowe napięcia (podpowiedź: ankieta) wiesz już czego się spodziewać i z pewnością odstępstwa od podanych przeze mnie reguł wzbudzą w Tobie podejrzenie, że coś jest nie tak, prawda? Może jakiś kabelek podłączony nie tu gdzie trzeba albo go w ogóle brakuje itd. Podłączysz woltomierz (minus do masy czyli minusa zasilania), pomierzysz napięcia, wpiszesz je do tabelki i zaznaczysz na czerwono różnice między tym co jest a co powinno być. Bądź dokładny. Z tego wyjdzie Ci, które wejście nie zmienia się wcale po przełożeniu opornika na drugi czujnik. Oczywiście opornik w gnieździe czujnika traktuj jak czujnik "oświetlony". Brak opornika - czujnik zasłonięty.

Link do komentarza
Share on other sites

Anonim

1. Opornik 10k włączony zamiast czujnika lewego, prawego czujnika brak.

pin 1 OUT = 1,03V

pin 2 IN- = 0,38V

pin 3 IN+ = 1,28V

pin 5 2IN+ = 0,37V

pin 6 2IN- = 1,27V

pin 7 2OUT = 1,37V

2. Opornik 10k włączony zamiast czujnika prawego, lewego czujnika brak.

pin 1 OUT = 0,01V

pin 2 IN- = 1,72V

pin 3 IN+ = 0,92V

pin 5 2IN+ = 1,69V

pin 6 2IN- = 0,88V

pin 7 2OUT = 2,55V

Jak rezystor 10k był włączony za lewy czujnik to zaczął kręcić swój silnik (prawy) i stopniowo przestawał kręcić (spadła prędkość aż lewa dioda przestała świecić i prawy silnik przestał pracować) Przy tym oba tranzystory się grzały, a najbardziej prawy (wymieniony).

Drugi raz jak podłączyłem zasilanie to zaczęła świecić prawa dioda i kręcić lewy silnik.

(tak nie powinno być, ponieważ tak było jak opornik 10k był włączony za prawy czujnik)

Przy tym grzeje się lewy tranzystor (niewymieniony)

Sorki nie zaznaczyłem różnic, ponieważ nie rozumiem trochę.

Link do komentarza
Share on other sites

No Kolego, brawo za wytrwałość. Już trochę się bałem, że już Cię nie usłyszę. Jeśli kiedyś doprowadzisz to do końca, jesteś sobie winien duże piwo - takie Forumowe oczywiście 🙂

Mam nadzieję, że nie rozumiesz tych napięć w tabelce a nie 7 punktów ankiety. Szczerze mówiąc ja też do końca nie. Ale tak jak umiem, to to skomentuję:

1. Wejścia wzmiacniaczy wyglądają na dobrze podłączone. W każdej sytuacji napięcie na wejściu (+) jednego wzmacniacza jest takie samo (w granicach błędu pomiaru) jak napięcie na wejściu (-) drugiego wzmacniacza.

2. Opornik 10k robiący za oświetlony czujnik daje 1.28V w gniazdku jednego czujnika i ok. 1.7V w drugim. Nie równo ale nie musi być - od tego jest potencjometr. A zresztą czujniki też wcale równe nie będą. Czyli: gniazdka czuników też są podłączone OK.

3. Trochę mnie martwi to, że na wejściu gdzie akurat opornika nie ma jest prawie 0.4V w jednym przypadku i aż 0.7V w drugim. Na razie przyjmiemy to za smutny fakt. Być może jest to spowodowane innym schematem niż ja mam - w końcu nigdy jak do tej pory go nie uzgodniliśmy więc chwilami czuję się jak dziecko we mgle... W każdym razie to nie przekreśla działania - to napięcie ma być mniejsze od tego "zopornikowanego" wejścia i jest.

4. Wzmacniacz numer 1 (wyjście "1 OUT"). Jego wyjście zachowuje się sensownie. Chce mieć duże napięcie gdy (+) > (-) i chce mieć małe gdy (+) < (-). O ile małe mu się udaje (zjechało do 0V) o tyle z dużym napięciem ma kłopoty - zrobiło tylko 1V. Wnosek: coś paskudnie obciąża wyjście tego wzmacniacza w stronę "do masy" i o ile 0V jest OK to zamiast spodziewanego 2V mamy tylko 1V.

5. Wzmacniacz numer 2 (wyjście "2 OUT"). Jego wyjście także zachowuje się sensownie. Chce mieć duże napięcie gdy (+) > (-) i chce mieć małe gdy (+) < (-). Niestety oba poziomy (niski 1.37V i wysoki 2.55V) są jakby przesunięte w górę. Wniosek: coś ciągnie to wyjście "do góry" w stronę plusa zasilania.

Co robimy? Musimy upewnić się, że same wzmacniacze, niczym nie obciążone pracują poprawnie. W tym celu wylutuj i odłóż na bok oba oporniki łączące wyjścia wzmacniaczy z bazami tranzystorów i powtórz pomiary. Upewnij się, że oba wyjścia nie są absolutnie z niczym połączone, że nóżki wyjściowe po prostu "wiszą w powietrzu". Wyniki pomiarów napięć wstaw do identycznej tabelki i dawaj na Forum. Musze lecieć ale wieczorem sprawdzę.

--------------------------------

EDIT: Skorzystam z chwili, że jeszcze nie odpisałeś i wrzucę schemat. Mam nadzieję, że to sprowadzi naszą rozmowę na bardziej realne tory.

Schemat pochodzi z Forum elektroda.pl

Czy to jest Twoje urządzenie? Czy budowałeś je wg takiego (lub podobnego - zapodaj swój) schematu ideowego czy raczej wg. schematu montażowego - rysunku płytki z rzeczywistymi elementami i drutami?

Jak tam pomiary? Jeżeli wszystko będzie OK, tzn. napięcia wyjściowe poprawią się to wiesz co to oznacza, prawda? Że albo masz jakieś błędy montażowe między wzmacniaczami a tranzystorami albo same tranzystory są włączone nieprawidłowo. To ich grzanie się jest bardzo niepokojące. Istnieje szansa, że zamieniłeś emiter z kolektorem - wtedy też by działały ale wzmocnienie rzędu 5 (zamiast np. 50) nie pozwoliłoby dobrze sterować obciążeniem. Chociaż.. z tego co już tu widziałem (dzięki Tobie), spodziewam się ciekawych.. odkryć 🙂

Link do komentarza
Share on other sites

Anonim

🙂

Oczywiście dla Ciebie też DUŻE piwo, bo jako jedyny starasz mi pomóc. 😉

Wylutowałem rezystory i zrobiłem pomiary, wyjścia nie były z niczym połączone.

Podczas pomiarów nie kręciły się silniki i to chyba dobrze.

1. Opornik 10k włączony zamiast czujnika lewego, prawego czujnika brak.

pin 1 OUT = 4,57V

pin 2 IN- = 0,93V

pin 3 IN+ = 3,02V

pin 5 2IN+ = 0,92V

pin 6 2IN- = 2,90V

pin 7 2OUT = 0,13V

2. Opornik 10k włączony zamiast czujnika prawego, lewego czujnika brak.

pin 1 OUT = 0,01V

pin 2 IN- = 3,18V

pin 3 IN+ = 1,93V

pin 5 2IN+ = 3,58V

pin 6 2IN- = 1,97V

pin 7 2OUT = 4,45V

W moim poprzednim poście jak i w tym mierzyłem wartości na nowy wzmacniaczu.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------

EDIT:

Kożystałem z tego schematu jak i tych zdjęć, które widnieją właśnie na tej stronce.

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1206710.html

Link do komentarza
Share on other sites

Wygląda nieźle, prawda?

Wzmacniacze dają albo 0V albo ponad 4.5V na wyjściach 😃 Jeżeli masz jeszcze ochotę na pomiary napięć, możesz zrobić kolejny krok i upewnić się, że oporniki które na czas poprzednich badań wylutowałeś są OK i nie obciążają za bardzo wyjść wzmacniaczy. Podłącz te oporniki tak, żeby jedna nóżka była do wyjścia wzmacniacza - czyli tak jak przewiduje projekt, ale drugą nóżkę tego opornika podłącz do masy. I to samo w obu wzmacniaczach. Zmierz napięcia. Spodziewam się, że zmianie ulegną jedynie napięcia na wyjsciach wzmacniaczy i to te "wysokie". Teraz były po 4.5V więc pewnie będą trochę niższe. Te "niskie" czyli 0V nie powinny się zmienić. Jeśli będzie tak jak przewiduję, nie wstawiaj już tabelki tylko napisz ile Voltów było na wyjściach. Ten test pokaże, czy wyjścia wzmacniaczy obciążone opornikami są w stanie wysterować tranzystor.

No i wtedy zostanie nam test ostatni - stopień mocy. Wydawało się wczoraj, że jest OK ale coś poszło nie tak (grzanie) i chyba będziesz musiał zrobić szczegółowe zdjęcia tych okolic. Teraz będziemy ostrożniejsi. Odłączysz oba silniki i zostawisz tylko diody LED wraz z ich szeregowymi opornikami - one nie spalą nawet źle podłączonego tranzystora. Te duże diody też mogą zostać jeśli jesteś pewien, że katodami (czyli kreską na obudowie) są podłączone do plusa zasilania. Być może moje podejrzenia o odwrotnym włączeniu tranzystorów (zamienione emiter z kolektorem) są niesłuszne ale musimy się upewnić. Dlatego podaj nazwy tranzystorów i zrób zdjęcia lub rysunki ale tak, żeby było widać orientację obudowy i sposób podłączenia nóżek. Która do masy, która wisi ale w przyszłości będzie podłączona przez opornik do wyjścia wzmacniacza a która do silnika (odłączonego) i diody LED. Acha, i jeszcze opisz silniki lub chociaż podaj typ i wielkość (liczoną w mm) serwa. Lub link do sklepu/katalogu/producenta itp. Być może te tranzystory są za małe. Sposób sterowania tu przyjęty jest trochę badziewny i może powodować duże straty mocy na tranzystorach czyli ich grzanie się. W oryginale były użyte duże tranzystory Darlingtona (to takie 2-w-1, co mają wzmocnienia rzędu 1000) ale autor polskiego wątku na elektrodzie zamieścił o tym dwa wykluczające się zdania. Raz, że wstawił jakieś inne darlingtony a za chwilę, że małe BC337. No, zobaczymy. A Ty jakie masz?

Acha, i co do schematu. Wiem, że to z tej stronki bo to napisałeś w pierwszym poście i sam go z niej ściągnąłem ale tam są dwie wersje: oryginalna i "polska". Pytałem którą konkretnie się posługiwałeś. W każdym razie ustaliliśmy, że to ten projekt.

bo jako jedyny starasz mi pomóc

Stara się wielu Kolegów. Zobacz ilu ludzi śledzi Twoją walkę. Może nie każdy ma akurat tyle czasu, żeby odpisywać.

Link do komentarza
Share on other sites

bo jako jedyny starasz mi pomóc

Marek robi to bardzo systematycznie i drobiazgowo, przez co ma pełna wiedzą co już zrobiłeś i koncepcję dojścia do rozwiązania. W takiej sytuacji lepiej jest nie przeszkadzać, by nie wprowadzać chaosu.

Link do komentarza
Share on other sites

Anonim
Marek robi to bardzo systematycznie i drobiazgowo, przez co ma pełna wiedzą co już zrobiłeś i koncepcję dojścia do rozwiązania. W takiej sytuacji lepiej jest nie przeszkadzać, by nie wprowadzać chaosu

Dondu wiem, że marek1707 robi to systematycznie i drobiazgowo dlatego robię wszystko dobrze i uczę się przy tym. Ale do rzeczy.

1. Opornik 10k włączony zamiast czujnika lewego, prawego czujnika brak.

pin 1 OUT = 4,34V

pin 7 2OUT = 0,04V

2. Opornik 10k włączony zamiast czujnika prawego, lewego czujnika brak.

pin 1 OUT = 0,00V

pin 7 2OUT = 4,31V

Odłączyłem oba silniki, zostawiłem LEDy i ich szeregowe oporniki. Co do tych dużych diod to je zostawiłem ale nie wiem, czy są połączone do plusa zasilania (ale na pewno są)

Tranzystory, których użyłem do tego robota to BC337-40.

Silniki to przerobione serwa Tower Pro SG-90, link: http://www.model-fan.com.pl/index.php?p2485,tower-pro-sg-90

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

EDIT: Robota robiłem z pobranego pliku zip "Własny", czyli wersja "polska".

mam problem z wysłaniem 2 zdięć pisze "Błąd, zbyt wielki plik!", zdjęcia są dobrej jakości.

Link do komentarza
Share on other sites

Pomiary wyszły dobrze - jesteś w tym coraz lepszy 🙂 Wzmacniacze wciąż mają poprawnie działające wyjścia i są w stanie wysterować tranzystory.

Bardzo fajnie, że dałeś zdjęcia. Przyglądałem się tym tranzystorom ale podłączone są OK. Kolektory do diodek, emitery do masy a bazy wiszą w powietrzu. Zacząłem przyglądać się "ścieżkom" na dolnej stronie. Wydaje mi się, że jestem w stanie rozszyfrować schemat połączeń ale popraw mnie jeśli się mylę. Na poniższym obrazku zaznaczyłem na:

- niebiesko masę, czyli minus zasilania,
- czerwono plus zasilania,
- żółto kolektor jednego tranzystora, czyli wyjście do silnika,
- zielono kolektor drugiego tranzystora, czyli jw.

No i ta zielona ścieżka mi się nie podoba. Czy w miejscu, które zaznaczyłem kółkiem jest połączenie? Jeżeli tak, to kolektor lewego (na tym zdjęciu) tranzystora jest połączony z plusem zasilania. Gdyby wzmacniacz ten tranzystor załączył, będzie zwierany plus z minusem, tranzystor się nagrzeje i prawdopodobnie szybko spali a napięcie zasilania poważnie przysiądzie. Sprawdź ten punkt omomierzem i jeżeli jest źle popraw. Potem dołącz oporniki od wyjść wzmacniaczy do baz tranzystorów i.. chyba jednak będziesz musiał ten tranzystor wymienić. Możesz spróbować bez wymiany ale jeżeli on żyje, to ze śmiercią minął się o włos. Podczas testu powinny działać tylko diody LED ale za to poprawnie. Jeżeli uznasz, że zapalają się tak jak się tego spodziewasz (ale tylko wtedy), możesz podłączyć silniki. No i napisz jak poszło.

Jeśłi tam nie ma zwarcia, nie podłączaj silników ale test z diodami LED zrób i opisz. Będziemy próbować dalej.

EDIT: Moich wątpliwości ciąg dalszy. Po pierwsze na powyższym rysunku za mało jest "plusa" - czerwonego powinno być więcej ale to mój błąd. Zacząłem "zalewać" czerwonym od dołu rysunku i jakoś nie przeszło mi na tę górną, poziomą ścieżkę. Właśnie w lewym górnym rogu coś mi nie pasuje. Wrysowałem sobie elementy wg zdjęcia strony górnej i niejak nie umiem zrozumieć tego połączenia kolektora tranzystora z opornikiem, diodą LED, diodą mocy i samym silnikiem. No i w jaki sposób zaznaczona przez mnie na czerwono część szyny "plusowej" łączy się z tą górną, do której dolutowany jest przewód prawdopodobnie do akumulatorka (pomarańczowy?) ? Czy mógłbyś przyjrzeć się temu bliżej?

Link do komentarza
Share on other sites

Anonim
Czy w miejscu, które zaznaczyłem kółkiem jest połączenie?

Zaznaczone miejsce nie jest połączone.

Podłączyłem rezystory tak jak powinny być, do lewego czujnika podłączyłem opornik 10k, prawego brak i jasno świeciła lewa dioda, a jak podłączyłem opornik 10k do prawego czujnika, lewego brak to świeciły obie diody, prawa dioda (przy wymienionym tranzystorze) jasno świeciła, a lewa dioda słabiej.

Nie było podłączonych silników.

Tak pomarańczowy kabelek to + zasilania.

Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.