Skocz do zawartości

Pojazd sterowany bluetooth


asia95

Pomocna odpowiedź

Witam wszystkich na forum, mam nadzieję, że zakładam temat w dobrym miejscu 🙂.

Chciałabym wykonać projekt zdalnie sterowanego pojazdu za pomocą modułu bluetooth i smartfona. Podkreślam, że to projekt, na ten moment nie chcę wykonywać tego pojazdu w praktyce, więc ograniczenia finansowe jako takie nie istnieją 🙂. Prosiłabym nieco bardziej doświadczone osoby o ocenę moich pomysłów dotyczących mojego projektu. Na ten moment rozkręcam i bawię się typową zabawką RC z allegro żeby sprawdzić jak koledzy z Chin rozwiązują te podstawowe problemy takich zabaweczek.

Podstawowym założeniem jest, aby pojazd był wytrzymały i radził sobie w terenie, stąd korpus powinien być stworzony z pospawanych profili stalowych, do tego nieco większe koła... No i tu pojawia się pierwszy problem z zasilaniem. Po prawdzie nie potrzebuję dużej prędkości, ot max. 10 km/h, ale przez stalowy korpus robocik może trochę ważyć, a jeszcze nie obliczałam jaki silnik na oś napędową będzie potrzebny... Myślicie, że spory powerbank (10 000 mAh), 2A, 5V by się nadał jako zasilanie? Bo jednak silnika spalinowego nie przewiduję heh.

Jeśli chodzi o skręcanie to skręcałaby oś przednia, myślę, że tu najlepiej podłączyć koła bezpośrednio pod jakiś prosty serwomechanizm, nie potrzebuję regulować skrętu, sam program zresztą ma wysyłać proste polecenie - skręt osi w lewo/prawo.

I to uznacie za głupie pytanie, ale czy moduł arduino się tutaj nada? Projekty elektroniczne wykonywałam zawsze w oparciu o atmegę, na studiach mówili, że arduino jest niegodne inżyniera;p. A tutaj nie mam narzuconego tego myślenia, a podobno arduino jest znacznie prostsze do zaprogramowania, to prawda?🙂

dziękuję za rady i krytykę, która pewnie się pojawi;p

Link do komentarza
Share on other sites

Sugeruję zajrzeć do listy zrobionych robotów -- jest kilka podpadających pod tą kategorię, być może nadadzą się jako inspiracja lepiej, niż zabawki.

Arduino (przynajmniej UNO) zawiera w sobie właśnie atmegę i możesz je programować dokładnie tak samo, nie rozumiem więc w czym różnica.

"Zwykłe" serwo raczej ze skręcaniem kół stalowego pojazdu może sobie nie poradzić -- policz sobie jakie tam siły muszą być.

  • Pomogłeś! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Jako inżynier spróbuj być bardziej konkretna. Dostaliśmy na razie jedną liczbę: 10km/h i nic o proponowanych wymiarach czy masie. Rozumiem, że to faza wstępnej koncepcji, ale przecież coś Ci chodzi po głowie. Czy długość planujesz 0.5m, 1m czy 2m? Prześwit na 5cm, 10 czy 40cm? Może jakieś średnice kół? Szerokości opon? Przybliżona masa całości? To już daje jakieś pojęcie o wyobrażeniu - jak mawia mój kolega mechanik. Na pewno zapomnij o PowerBankach - to zabawki do telefonów i malutkich robocików zabawkowych na biurko. Wszystko co jest sensownej mocy zaczyna się od 12V, bo małe napięcia (a PowerBank to tylko 5V) to duże prądy a duże prądy to straty na wszystkim po drodze: od złącz, przez kable, drivery aż do samych uzwojeń silników. W zakresie od 12 do 30V masz cały szereg akumulatorów do wyboru od typowych 12V ołowiowych/żelowych do lekkich i wydajnych LiPoli 3S-6S.

Nie wiem jakie studia kończyłaś, ale przyjrzyj się jak jest wymyślone skręcanie przednich kół w pierwszym lepszym samochodzie - to nie jest proste i żeby zrobić to naprawdę dobrze, trzeba mieć niezły warsztat, trochę wiedzy i rozeznanie rynku materiałów i gotowych podzespołów. Wybierz jakieś BMW lub innego tylonapędowca - bo tam jest prościej. Zwyczajnie skręcane wokół pionowej osi kółko sprawdzi się tricyklu - gdy będzie z przodu lub z tyłu. Niestety ten pomysł ma słabą "dzielność terenową", bo w podstawie masz tylko trójkąt. Przemyśl napęd: przód/tył/4WD? Czy przekładnia różnicowa, sztywna oś czy dwa silniki? Czy kontrola trakcji, czy sterowanie "na ślepo"? Co z zawieszeniem? Chcesz je? Niezależne czy jakieś drążki. Obejrzyj konstrukcje robotów "marsjańskich", choćby z ubiegłorocznego European Rover Challenge (ERC) w Chęcinach czy tegorocznego w Kielcach. To naprawdę daje dużego kopa umysłowego.

Pomyśl też o gąsienicach - nie są trywialne, ale rozwiązują kilka problemów kołowego napędu terenowego. Dodając rzecz jasna swoje własne kłopoty..

Tak więc: więcej liczb, więcej precyzji i konkretów: jakie podłoża (trawnik? błoto? strumień? chaszcze? plaża? bagno? czy raczej podwórko z krawężnikiem?), jakie wzniesienia, jakie progi, jak szerokie rowy itd itp. Może jakiś rysunek. Jeżeli cokolwiek robiłaś na Arduino, to sterowanie tym zajmie Ci 10% czasu poświęconego na projekt i wykonanie mechaniki. Warto więc na tym się skupić od samego początku.

  • Pomogłeś! 1
Link do komentarza
Share on other sites

I to uznacie za głupie pytanie, ale czy moduł arduino się tutaj nada? Projekty elektroniczne wykonywałam zawsze w oparciu o atmegę, na studiach mówili, że arduino jest niegodne inżyniera 😋. A tutaj nie mam narzuconego tego myślenia, a podobno arduino jest znacznie prostsze do zaprogramowania, to prawda?🙂

arduino od strony sprzętowej to nic innego jak atmega328 + minimalne podłączenie + ewentualne udziwnienia 😋 od strony programowej zwykłe C + emulacja c++ + biblioteki często mało optymalne. Jednak dzięki temu produkuje się masowo tzw klony arduino nano co uważam za genialny wynalazek choć nic w nim genialnego ale dla amatorskich rozwiązań nieoceniona pomoc względem masy, wymiarów, możliwości i ceny (ok < 10 zł.). Nie musisz korzystać z arduino IDE żeby programować wystarczy znajomość C a np. na githubie można znaleźć nawet lepsze rozwiązania dla czystego C niż te, które oferują biblioteki arduino. Nie jestem fachowcem ani od programowania ani od elektroniki ale zanim zakwestionujesz moją wypowiedź sprawdź sama.

Odpowiadając na Twoje pytanie uważam, że jak najbardziej się nada tylko potrzebujesz odpowiedniego "shielda" z bluetootch jako gotowca wykonawczego dla transmisji radiowej albo wifi a gdzyby brakło mocy obliczeniowej albo pinów nic nie stoi na przeszkodzie wykorzystać 2 arduino nano i jestem pewny że jest to do zrealizowania małym nakładem kosztów. Pozdrawiam.

EDIT:

To już daje jakieś pojęcie o wyobrażeniu - jak mawia mój kolega mechanik.
😃
Pomyśl też o gąsienicach - nie są trywialne' date=' ale rozwiązują kilka problemów kołowego napędu terenowego. Dodając rzecz jasna swoje własne kłopoty.. [/quote']

Wybacz, że pominąłem całą treść merytoryczną Twojej wypowiedzi ale czytam Twoje posty od dłuższego czasu (i uczę się z nich) i myślę, że gdybyś zebrał je wszystkie w sensowną całość to wyszła by świetna książka! Mimo, że nie podzielam Twoich poglądów politycznych (dzięki, że edytowałeś tamten post bo już miałem Ci napisać offtop specjalnie w tym celu ale dzięki temu wiem też co o Tobie myśleć) to chylę czoła przed Twoją wiedzą i doświadczeniem. Całkiem poważnie, bez żadnej drwiny, myślałeś o napisaniu książki? Takiej książki dla wszystkich? Pozdrawiam.

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

Arduino od strony sprzętowej to nic innego jak atmega328 + minimalne podłączenie + ewentualne udziwnienia 😋 od strony programowej zwykłe C + emulacja c++ + biblioteki często mało optymalne.

Możesz napisać więcej o tej "emulacji C++"? Na czym to dokładnie polega, bo pierwszy raz o czymś takim słyszę w kontekście Arduino, a brzmi niezwykle interesująco. Możesz podać może jakieś źródło tej informacji?

Link do komentarza
Share on other sites

Możesz napisać więcej o tej "emulacji C++"? Na czym to dokładnie polega, bo pierwszy raz o czymś takim słyszę w kontekście Arduino, a brzmi niezwykle interesująco. Możesz podać może jakieś źródło tej informacji?

w tym wątku sam sobie częściowo na to pytanie odpowiedziałeś:

https://www.forbot.pl/forum/topics74/tworzenie-obiektow-w-jezyku-c-arduino-jak-to-prawidlowo-robic-vt13448.htm#113052

albo ja czegoś do końca nie zrozumiałem. Jeśli tak to mnie oświeć.

kwestię sprzętową też rozwinąć czy nie ma potrzeby?

Link do komentarza
Share on other sites

Możesz napisać więcej o tej "emulacji C++"? Na czym to dokładnie polega, bo pierwszy raz o czymś takim słyszę w kontekście Arduino, a brzmi niezwykle interesująco. Możesz podać może jakieś źródło tej informacji?

w tym wątku sam sobie częściowo na to pytanie odpowiedziałeś:

https://www.forbot.pl/forum/topics74/tworzenie-obiektow-w-jezyku-c-arduino-jak-to-prawidlowo-robic-vt13448.htm#113052

albo ja czegoś do końca nie zrozumiałem. Jeśli tak to mnie oświeć.

kwestię sprzętową też rozwinąć czy nie ma potrzeby?

Nie przypominam sobie, żebym bełkotał jakiekolwiek bzdury o emulacji C++ na AVR-ach i nie widzę żadnego związku pomiędzy tym co tu wypisujesz, a wątkiem, do którego podlinkowałeś.

Karty na stół, skąd wziąłeś informację o "emulacji C++" na AVR? Słyszałem o interpreterach C na PC, ale nie C++ i na pewno nie na AVR, więc możesz wskazać źródło? Bardzo chętnie bym się więcej dowiedział.

Link do komentarza
Share on other sites

"..ale dzięki temu wiem też co o Tobie myśleć"

Jakie to szczęście, że nikogo nie obchodzi co o mnie myślisz. Łącznie ze mną. A offtopami nie krępuj się, najwyżej zostaniesz zesłany do kosza przez któregoś Admina - każdemu się zdarza. Lepiej wyrzucić z siebie lawę niż tłamsić ją w środku - wtedy powoli zabija od wewnątrz...

W ostateczności masz masz jeszcze PW, ale to nie jest takie fajne i nie przynosi sławy, bo czytam tylko ja 🙁

Staram się nie zmieniać swoich postów bez śladów, właśnie żeby nie było takich sytuacji o których piszesz - teraz nie ma się do czego odnieść. Nie wiem co tam wynalazłeś, ale cieszę się, że ktoś czyta co piszę. To Forum techniczne więc polityka raczej wstępu tu nie ma. Jeżeli wymknęło mi się coś (a obecnie trudno wytrzymać bez zaciskania pięści lub otwierania noża - na razie w kieszeni), to przepraszam. Z drugiej strony - jak rozumiem - nieświadomie pomogłem rozwiać Twoje wątpliwości a szufladkowanie (moja ulica też murem podzielona) to całkiem wygodny sposób rozumienia świata, prawda?

Na książkę nie licz, mam wystarczająco dużo ciekawszych pomysłów na pracę i czas wolny.

---------------------------------------

EDIT: deshipu - odpuść, żadnych kart na stół nie dostaniesz, czuję to.

Link do komentarza
Share on other sites

Karty na stół, skąd wziąłeś informację

Nie zamierzam grać z Tobą w karty 😃 (wolę szachy). Marek dobrze wyczuł, gratuluję intuicji.

Przypuszczam, że dobrze obaj wiecie o co mi chodziło ale przecież kogo to obchodzi, że mi o coś chodzi.. nieważne.

Koniec offtopu.

Wracając do tematu - ile silników chcesz mieć w tym swoim projekcie?

Link do komentarza
Share on other sites

marek1707, jakbyś jednak przemyślał sprawę pisania książki to też jestem w kolejce po kopię z autografem 😃

buchbuch, po pierwsze, primo: pierwsze słyszę o emulacji języka programowania. Może masz na myśli interpretację?

Po drugie, primo: C++ na Arduino jest wspierane natywnie i kompilowane dokładnie w taki sam sposób jak C.

Po trzecie primo: prymitywne śmieszkowanie przez rżnięcie głupa jest na tym forum bardzo źle widziane. Jesteśmy tutaj dojrzałym ludźmi, profesjonalistami. Albo przynajmniej staramy się udawać.

deshipu, interpreter C++ istnieje. Oczywiście nie jest projektowany pod AVR, chociaż pewnie byłby możliwy do uruchomienia z odpowiednimi modyfikacjami.

https://github.com/vgvassilev/cling

Link do komentarza
Share on other sites

No jasne, faktycznie nie dałam żadnych konkretnych określeń i miło, że taka ciekawa dyskusja nie do końca na temat z tego wynikła:D. Więc dzięki chłopaki za motywację do dalszego działania.

Przemyślałam kilka rzeczy, w inventorze wykonałam wstępny model konstrukcji, waga wyszła mi ok. 2,5 kg + koła, silniki 😉. Konstrukcja to pospawane profile aluminiowe, 400x300x30 [mm]. Średnice kół ok. 100 mm. Decyzja padła na aluminium, bo jednak nie chcę używać zbyt dużych silników, a jakichś niedużych DC, więc waga niech ma tu znaczenie.

Po przewertowaniu internetu muszę wam przyznać zdecydowaną rację, o niebo lepiej dla laika jak ja zdecydować się na oddzielny silnik na każde z kół i skręcanie zrobić tak jak w czołgu. Zdaję sobie sprawę, że gąsienice lepiej by się sprawdziły w terenie, ale hmm... nigdy nie wykonywałam nic z gąsienicami związanego i najzwyczajniej w świecie niezbyt ogarniam budowę, jest jakiś artykuł o tym na forbocie? To znaczy znalazłam jak osoby robiły samoróbki z "odpadków" garażowych, a mi nie do końca o to chodzi 😋. Jak rozumiem mogłabym użyć po prostu paska klinowego

Jeśli chodzi o sterowanie to jednak zostanę przy atmedze, sterowanie mostkiem + pwm dla prędkości. Gorzej będzie jak najdzie mnie ochota na napisanie programu na to, ale dla chcącego nic trudnego 😋

Link do komentarza
Share on other sites

Nie wiem czy nie warto by było, zanim zabierzesz się za tego 2,5kg robota, zbudować najpierw dużo mniejszej wersji "biurkowej" w celu przetestowania niektórych rozwiązań oraz oprogramowania. Zalet tego jest kilka: części do takiego robota są dużo tańsze, a materiały łatwiejsze w obróbce (ja na przykład używam spienionego PCV, które spokojnie da się ciąć nożem i sklejać), więc łatwiej jest szybko ewoluować projekt, do tego testować można na biurku, a nie w terenie, a w razie wypadku nie traci się kończyn...

Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.